Kubica ma tempo na poziomie GR jedynie przez krótszą część wyścigu.
Jak tylko pojawią się oficjalne czasy na stronie FIA to w temacie o RK specjalnie dla ciebie je wrzucę. Dzisiaj na pewno RK nie był wolniejszy przez większą część wyścigu.
Z jakiegoś powodu biorą się różnice pod koniec sięgające kilkudziesięciu sekund.
Dzisiaj:
-słabe tempo na początku, prawdopodobnie przez spin ka formation lap - błąd RK, nawet jeśli nie było to spowodowane spinem a po prostu samą jazdą RK to ok, wina Roberta
-Russell zjechał po świeże opony bodajże na 24 okrążeniu. Miał wtedy ok. 10 sekund przewagi nad RK. Wyjechał z boksu ze stratą ok. 15 sekund. RK męczył się na zużytych oponach, strata Russella spadła do kilku sekund, przez co po samym pitstopie na 28 okrążeniu(o czym też po części w kolejnym punkcie) RK wyjechał daleko w tyle. Nie wiem, czy to była jego decyzja, aby zostać tak długo na zużytych oponach, być może, więc uznajmy że to jego kolejny błąd
-problem w pitstopie, opuścili samochód zanim zdjęli lewe przednie koło, RK stracił na tym dobre 15-20 sekund. Też jego błąd?
-na koniec, kiedy GR założył soft było wiadome, że łyknie RK i chyba logiczne, że nie ma sensu porównywać czasów z tych okrążeń.
Nie ma sensu "łączyć" międzyczasów w jeden najlepszy bo to są sztuczne wyniki
Ja nie łącze żadnych międzyczasów. Jeśli uważasz, że czasy okrążeń w wyścigu to to samo co międzyczasy to chyba ta dyskusja nie ma sensu bo kompletnie nie masz pojęcia o czym rozmawiamy.
Robert nie ma tempa wyścigu porównywalnego z GR.
Ma, co pokażę Ci jak tylko będą dostępne oficjalne dane od FIA.