Gran Prix Chin 2019

Dyskusja na temat aktualnych wydarzeń w świecie F1

Moderator: Ekipa F1

Regulamin działu
1. Temat "Przed GP..." zakładamy najwcześniej dzień przed pierwszymi treningami.
2. Nie piszemy w stylu chatowym - od tego jest IRC - oraz nie komentujemy na bieżąco wydarzeń na torze/nie zadajemy krótkich pytań związanych z aktualnymi wydarzeniami bezpośrednio na torze podczas trwającej jeszcze sesji itd.

Postprzez daijiro N kwi 14, 2019 10:27  Re: Gran Prix Chin 2019

Co za nudny wyścig. Man of the race to bez wątpienia Albon.
Strategia Ferrari nie przebije sabotażu w garażu Williamsa. Trzeba walczyć o miejsce Pereza, albo kończyc keriere, bo Williams jeździ tylko po to żeby prezentować loga sponsorów. No i trzeba sobie powiedzieć wprost, że nazwisko Kubicy z wyścigu na wyścig znaczy co raz mniej kosztem budowania legendy Russela.
daijiro
 
Dołączył(a): Śr lis 29, 2017 8:55

Postprzez Buczer N kwi 14, 2019 10:31  Re: Gran Prix Chin 2019

cwiek napisał(a):
Generalnie gdyby nie przetrzymanie na pośrednich, strata w boksie i słaby początek RK (być może spowodowany obrotem na okrążeniu formującym) to wyścig z lekkim wskazaniem na Polaka moim zdaniem.



Generalnie gdyby Pierre Gasly uzyskiwał lepsze wyniki w kwalifikacjach od Verstappena, a następnie nie popełniał błędów w czasie wyścigu, uzyskał lepsze tempo wyścigowe od Maxa, lepiej potrafił obronić swoją pozycję i skuteczniej dbać o opony, to nie powiem, sezon nawet z lekkim wskazaniem na Francuza kosztem Holendra.

Robert przegrał w kwalifikacjach (po raz trzeci z rzędu), zaliczył "bączka" na okrążeniu formującym, następnie miał dramatycznie słaby pierwszy stint, a ostatecznie stracił kilkanaście sekund do Rusella, który zrobił 1 pit stop więcej. Doprawdy kwalifikacje i wyścig z lekkim wskazaniem na Polaka. 0-3 w kwalifikacjach, 0-3 w wyścigach - ale po raz pierwszy Kubica kończy wyścig na tym samym okrążeniu co Russell. Naprawdę budujące. Tak ciesze się, że jakimś cudem ponownie miał wynik w kwalifikacjach prawie identyczny z GR (co raczej należy zawdzięczać słabej dyspozycji Anglika) i ukończył wyścig z przyzwoitą stratą do kolegi z zespołu. Bardzo to nawet szanuję, ale...
Prawda jest taka. Wszyscy widzimy onboardy z bolidu Kubicy. Ostatnio tyle kontr kierownicą widziałem podczas rajdu tysiąca jezior. No i jak Nissany prowadził swoje Minardi. W obecnej sytuacji, dopóki Kubica nie dostanie nowego bolidu/podłogi oglądać F1 dla Roberta, czy emocjonować się startami Roberta nie ma realnego uzasadnienia. Robert jeździ w zespole, który tworzy swoją własną zamknięta ligę, w którym obecny bolid Roberta jest outsiderem. Robert jazdę tym bolidem może traktować jedynie w kontekście zdobywania doświadczeń dokładnie tak przydatnych i ekstremalnych, jak rajdy miały pomóc w zdobyciu doświadczenia w F1. Nie wiem czego może oczekiwać sam Robert, lub jego kibice w kolejnych GP jeśli Polak nie dostanie nowego bolidu? Nie wiem czy tu jest jakiś sens tych startów pomijając zobowiązania sponsorskie. Każdy wyścig Polaka tym bolidem może go doskonalić w przypadku ekstremalnych zachowań bolidu (ale nie samej jazdy "przeciętnym" bolidem F1) i przybliżać do końca jego kariery. Głęboko wierzę, że Roberta stać na pokonanie Anglika (podobne wyniki kwalifikacji to przecież słabość tego ostatniego, bo bolid Roberta nie pracuje lepiej) ale aby to się stało potrzebuje bolidu. Nie wiem, niech jeździ po tarkach, aż obecna konstrukcja się rozpadnie, bo to co się dzieje działa bardzo na jego niekorzyść i nie daje cienia nadziei na kolejne GP.

I słowo o Ferrari. Jeśli stawia się na złego konia, co widać wyraźnie od paru lat, jeśli zamiast zmobilizować swego kierowcę numer 1, który 3 raz z rzędu!!! jest wolniejszy od kierowcy, który jest w F1 drugi sezon,to zamiast tego zmusza się szybszego kierowcę aby ten przepuścił swego "kolegę".... Ferrari zyskuje jedno miejsce dla Vettela, kosztem kolegi z zespołu, jednocześnie tracąc kilka pozycji dla drugiego bolidu. Aha i jeszcze sumiennie nie walczymy o FL, bo jeszcze Leclerc by je wywalczył i Seb by się totalnie załamał. Życzę dalszego powodzenia w walce.
Avatar użytkownika
Buczer
 
Dołączył(a): Wt cze 27, 2017 15:53

Postprzez bartoszcze N kwi 14, 2019 10:58  Re: Gran Prix Chin 2019

Buczer napisał(a): Każdy wyścig Polaka tym bolidem może go doskonalić w przypadku ekstremalnych zachowań bolidu (ale nie samej jazdy "przeciętnym" bolidem F1) i przybliżać do końca jego kariery.

Ja tylko zauważę że de facto mówimy o początku kariery.
sumiennie nie walczymy o FL, bo jeszcze Leclerc by je wywalczył i Seb by się totalnie załamał

Chciałbym poczytać komentarze po wyścigu, w którym Leclerc jedzie z FL, a Seb jest ściągany w końcówce i przebija jego czas. Zwłaszcza takie z "sumiennie walczymy" :D
Nick Heidfeld w bezpośredniej rywalizacji zdobył więcej punktów niż Robert Kubica więc jest lepszym kierowcą wg kryteriów moderatora NN.
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/ff/bg/z4hd/6BNKBnMf2qPWcpNavB.jpg
Avatar użytkownika
bartoszcze
 
Dołączył(a): Pn wrz 09, 2013 21:39
Lokalizacja: Jeden z Wszechświatów

Postprzez AleQ N kwi 14, 2019 10:58  Re: Gran Prix Chin 2019

Generalnie gdyby nie przetrzymanie na pośrednich, strata w boksie i słaby początek RK (być może spowodowany obrotem na okrążeniu formującym) to wyścig z lekkim wskazaniem na Polaka moim zdaniem.


Gdyby, gdyby, gdyby. A gdyby Hamilton pojechał w Williamsie to by punktował #pdk.
Albo są wyniki albo wymówki. Nikt nie będzie patrzył za parę miesięcy na gdybanie, jeśli dalej będzie bryndza. W WRC też było wszystko super i co rajd "gdyby, gdyby, gdyby". Nie krytykuję RK, tylko rzygać się chce, od wiecznego tłumaczenia jakiś błędów RK. Od Baku już się nastawiam na to, że Marsjanie przejmą kontrolę nad bolidem #88.

Mniej gutowskiego polecam.


A co do GP - od razu się przypomniała się nuda z 2014, tylko że w tym roku Wielkanoc jest za tydzień :P

Z moich faworytów cieszy małe przełamanie Dana, ale to jeszcze bardzo daleka droga by być zadowolonym. Szkoda Leclerca i braku konkrentnej strategii. Zabrakło zmaksymalizowania wyniku i przegrał z Maxem.

Czy Mercedes jest do pokonania? Patrząc na ich siłę w zakrętach, to trzeba się nastawiać na kolejne dublety. Ferrari powinno się już bardziej za plecy RBR oglądać.
Avatar użytkownika
AleQ
 
Dołączył(a): Pn maja 31, 2010 14:47
Lokalizacja: Koszalin

Postprzez Michal2_F1 N kwi 14, 2019 11:07  Re: Gran Prix Chin 2019

To co się dzieje wokół Vettela w ciągu ostatnich 12 miesięcy jest istnym koszmarem. Co prawda Niemiec co jakiś czas odpalał, ale znacznie rzadziej, a z wiekiem powinien tym bardziej ograniczać.

Co do RK to się tylko zastanawiam czy osoby zrzucające wszystko na tzw. gorszy samochód podobnie wnikają w innych zawodników, mam tu np. na myśli Gutowskiego. F1 jest skomplikowanym sportem i niestety łatwo manipulować jak ktoś ma takie zamiary.
Michal2_F1
 
Dołączył(a): N gru 14, 2008 10:12
Lokalizacja: Radziejów

Postprzez cwiek N kwi 14, 2019 11:10  Re: Gran Prix Chin 2019

Ja nie chcę tłumaczyć RK, jednak kiedy wczoraj już padło nazwisko Ocona "bo Kubica jest demolowany przez Russella" to przedstawiłem, jak faktycznie wyglądało tempo obydwu. Zdaję sobie sprawę, że liczy się wynik i tu jest słabo, nie zamierzam z tym polemizować. Jeśli nawet RK będzie notował podobne czasy co Russell ale ostatecznie w wynikach będzie 21-0 to przekaz pójdzie w świat i ciężko będzie o dalszą przygodę Roberta w F1. Co do tego nie ma wątpliwości.

Tak ciesze się, że jakimś cudem ponownie miał wynik w kwalifikacjach prawie identyczny z GR (co raczej należy zawdzięczać słabej dyspozycji Anglika)


Wyśmiewasz gdybanie a jednocześnie sam przedstawiasz wersję "gdyby Russell...". W tę stronę ta zasada nie obowiązuje?

Prawda jest taka. Wszyscy widzimy onboardy z bolidu Kubicy. Ostatnio tyle kontr kierownicą widziałem podczas rajdu tysiąca jezior. No i jak Nissany prowadził swoje Minardi. W obecnej sytuacji, dopóki Kubica nie dostanie nowego bolidu/podłogi oglądać F1 dla Roberta, czy emocjonować się startami Roberta nie ma realnego uzasadnienia. Robert jeździ w zespole, który tworzy swoją własną zamknięta ligę, w którym obecny bolid Roberta jest outsiderem. Robert jazdę tym bolidem może traktować jedynie w kontekście zdobywania doświadczeń dokładnie tak przydatnych i ekstremalnych, jak rajdy miały pomóc w zdobyciu doświadczenia w F1. Nie wiem czego może oczekiwać sam Robert, lub jego kibice w kolejnych GP jeśli Polak nie dostanie nowego bolidu? Nie wiem czy tu jest jakiś sens tych startów pomijając zobowiązania sponsorskie. Każdy wyścig Polaka tym bolidem może go doskonalić w przypadku ekstremalnych zachowań bolidu (ale nie samej jazdy "przeciętnym" bolidem F1) i przybliżać do końca jego kariery. Głęboko wierzę, że Roberta stać na pokonanie Anglika (podobne wyniki kwalifikacji to przecież słabość tego ostatniego, bo bolid Roberta nie pracuje lepiej) ale aby to się stało potrzebuje bolidu. Nie wiem, niech jeździ po tarkach, aż obecna konstrukcja się rozpadnie, bo to co się dzieje działa bardzo na jego niekorzyść i nie daje cienia nadziei na kolejne GP.


A to nie będzie tak, że wsadzą do tego bolidu Ocona i Francuz będzie pokonywał Russella? :-P

@Michal2_F1
Ja na samochód nic nie zrzucam. Nawet jeśli różnice pozostały, to patrząc po czasach raz działają one na korzyść jednego a innym razem drugiego. Dokonałem tylko porównania tempa, a rzucili się na mnie jakbym przyszedł z powrotroberta i pisał, że "jak już RK dostanie nowy bolid to wklepie Russellowi 2 sekundy" :D
Ostatnio edytowano N kwi 14, 2019 23:45 przez cwiek, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
cwiek
 
Dołączył(a): Pn lut 01, 2010 10:53
GG: 8420620

Postprzez Michal2_F1 N kwi 14, 2019 11:22  Re: Gran Prix Chin 2019

Spoko, ja do Ciebie nie pisałem akurat :)

Ostro potraktowali Kwiata, fakt, że spowodował kolizję, ale 5s byłoby zupełnie wystarczające, nie wspominając że wiele takich incydentów kończyło się brakiem kar.
Michal2_F1
 
Dołączył(a): N gru 14, 2008 10:12
Lokalizacja: Radziejów

Postprzez Shaitan N kwi 14, 2019 11:36  Re: Gran Prix Chin 2019

Sprawa jest prosta, Williamsy na obecnym etapie o nic nie walczą. Nie są w stanie nawet skapitalizować przewagi wynikającej z kar czy dodatkowych pit stopów innych kierowców. Jedyne co można obecnie sprawdzić, to jak wygląda konkurencyjność kierowcy A względem kierowcy B. Głębsza analiza wskazuje, że ich tempo w tym GP było na bardzo zbliżonym poziomie. To kolejny dowód na to, że Kubica z tempem wyścigowym i kwalifikacyjnym nie jest "w lesie", jak może wskazywać gołe 0:6. Obecna strata FW42 z pewnością zostanie chociaż częściowo zredukowana w trakcie trwania sezonu, a w związku z tym ich zespołowa rywalizacja nie rozstrzygnie się w pierwszej ćwiartce sezonu. Najważniejsze wyścigi w kontekście miejsc w klasyfikacji dopiero przed nimi, a fakt że już teraz Kubica jest na poziomie będącej w pełnym gazie supergwiazdy juniorskich serii musi budzić uznanie i szacunek. To drugie to podkreślam - fakt, nie gdybanie.
Mika: "Real men never cry"

Alonso: "I am aware that today I spent some of the luck remaining in life"
Avatar użytkownika
Shaitan
 
Dołączył(a): Pn mar 09, 2009 18:26
Lokalizacja: Starside

Postprzez cwiek N kwi 14, 2019 11:44  Re: Gran Prix Chin 2019

@Shaitan
Dokładnie o to mi chodziło przedstawiając swoją dość amatorską analizę. RK jest tempem na poziomie Russella, zarówno pod kątem wyścigów jak i kwalifikacji. Teraz trzeba tylko dołożyć jeszcze troszkę, aby częściej pokonywać Brytyjczyka oraz unikać błędów (Q w Australii czy dzisiaj kółko formujące).
Avatar użytkownika
cwiek
 
Dołączył(a): Pn lut 01, 2010 10:53
GG: 8420620

Postprzez bartoszcze N kwi 14, 2019 11:51  Re: Gran Prix Chin 2019

Refleksja: dziś Sainz ma pretensje do Kwiata za to samo, co zrobił w Australii Gasly'emu i Kubicy.
Nick Heidfeld w bezpośredniej rywalizacji zdobył więcej punktów niż Robert Kubica więc jest lepszym kierowcą wg kryteriów moderatora NN.
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/ff/bg/z4hd/6BNKBnMf2qPWcpNavB.jpg
Avatar użytkownika
bartoszcze
 
Dołączył(a): Pn wrz 09, 2013 21:39
Lokalizacja: Jeden z Wszechświatów

Postprzez kermit01 N kwi 14, 2019 11:54  Re: Gran Prix Chin 2019

Wpadam tu ostatnio rzadko, bo po zmianach strony nie działa na taptalk :)
Niestety wygląda na to, że to pierwszy i zarazem ostatni sezon Kubicy w F1 po powrocie. Powody nie są istotne bo liczy się wynik. Jedyne co może go chyba uratować to poprawki na cześć europejską i nadgonienie RUS ale ciężko w to uwierzyć. Szkoda. Acz sam wyczyn powrotu i równe tempo nadal jest wielkim wyczynem
kermit01
 
Dołączył(a): N lip 09, 2017 8:03

Postprzez Buczer N kwi 14, 2019 11:59  Re: Gran Prix Chin 2019

cwiek napisał(a):
A to nie będzie tak, że wsadzą do tego bolidu Ocona i Francuz będzie pokonywał Russella? :-P



Jak wszystko będzie wyglądało tak jak dotychczas, czyli:

- wyniki RK i nie chodzi jedynie o samą porażkę z GR, ale stratę (okrążenie, kilkadziesiąt sekund etc)
- relacje na linii RK - Williams, które obecnie czytając/słuchając wypowiedzi zainteresowanych często są sprzeczne, wykluczające się lub minimalizujące problemy własnej strony, nie biorąc odpowiedzialności.
- PR ze strony Roberta.

, to wykluczysz taką możliwość? Mercedes może się okazać w pewnym momencie jednak jedynym ratunkiem dla Williamsa. W połowie sezonu jeśli wyniki Roberta nie ulegną poprawie, prasa angielsko-niemiecka (a więc najpotężniejszy kreator ze strony mediów) zacznie naciskać na wstawienie w miejsce Polaka Ocona. Jestem o tym przekonany. Podobnie sponsorzy i większość "kibiców", którzy nie wnikając w problemy bolidu Kubicy skreślą Polaka patrząc na jego wyniki. Podobnie sponsorzy. Każdy będzie chciał zobaczyć Ocona w Williamsie. A hype, na Roberta już dawno minie. Wtedy pojawi się tylko kwestia umowy Roberta, ale nie sądzę, że jest ona wyjątkowo mocna. De facto bardziej o nią walczył Robert niż zespół i czas jej podpisania też nie świadczy, aby dla Williamsa był to priorytet. A okazać się może, że finansowo i wynikowo na takiej zamianie Williams tylko się wzbogaci. A Kubica? Williams wspaniałomyślnie dał szansę, ale nie wyszło. Bywa. Taka będzie wersja. Teraz czas na Ocona, może lepsze relacje z Mercedesem, w końcu są w zapaści, której sami w najgorszych snach nie przewidywali. Dlatego cały czas mówię, dlaczego tak ważne jest, aby Robert otrzymał nowy bolid/podłogę i że Orlen również powinien na to naciskać. A jeśli to nie pomoże to trudno. Zawsze przecież może być i tak jak w cytacie poniżej, który moim zdaniem jest trafny. Jestem/jesteśmy kibicami Roberta, więc z natury stajemy po jego stronie, ale rok temu jak Sirotkinowi torba foliowa zakończyła wyścig w Australii to był śmiech i żarty. Gdyby dziś Sirotkin miał takie wyniki jak Robert, to ktoś serio by rozważał bolid czy byłaby "kupa śmiechu"?

Michal2_F1 napisał(a):
Co do RK to się tylko zastanawiam czy osoby zrzucające wszystko na tzw. gorszy samochód podobnie wnikają w innych zawodników, mam tu np. na myśli Gutowskiego. F1 jest skomplikowanym sportem i niestety łatwo manipulować jak ktoś ma takie zamiary.



Zastanawiam się nad jednym. Czemu Williams chociaż na testach da bolidu Russella Robertowi. Większość dylematów byłaby jasna.
Ostatnio edytowano N kwi 14, 2019 12:02 przez Buczer, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Buczer
 
Dołączył(a): Wt cze 27, 2017 15:53

Postprzez F1V0 N kwi 14, 2019 12:01  Re: Gran Prix Chin 2019

@kermit01
Jedyne co może go chyba uratować to poprawki na cześć europejską i nadgonienie

Przede wszystkim to dwa takie same auta. Jeśliby RK zaczął pokonywać Russella po otrzymaniu nowego auta to te porażki z początku sezonu można by własnie tłumaczyć różnicami w aucie.

Wtedy pojawi się tylko kwestia umowy Roberta, ale nie sądzę, że jest ona wyjątkowo mocna. De facto bardziej o nią walczył Robert niż zespół i czas jej podpisania też nie świadczy, aby dla Williamsa był to priorytet. A okazać się może, że finansowo i wynikowo na takiej zamianie Williams tylko się wzbogaci.

Nie dość, że Williams straci kasę za RK to ma jeszcze płacić odszkodowanie? Do tego sam Ocon to raczej nic nie przyniesie ze sobą, a co do współpracy z Mercedesem to już zależy od chęci Williamsa, a na razie takiej nie widać. Idą w zaparte, że sami chcą robić swoje auta.
F1V0
 
Dołączył(a): Pt sie 17, 2018 5:18

Postprzez bartoszcze N kwi 14, 2019 12:05  Re: Gran Prix Chin 2019

Buczer napisał(a):W połowie sezonu jeśli wyniki Roberta nie ulegną poprawie, prasa angielsko-niemiecka (a więc najpotężniejszy kreator ze strony mediów) zacznie naciskać na wstawienie w miejsce Polaka Ocona.

Gdyby nie było to wystarczająco jasne: jeżeli Robertowi się nie znudzi lub w kontrakcie nie ma klauzuli dającej zespołowi całkowitą władzę, to prasa angielsko-niemiecko-francuska może sobie wciskać nawet Rosberga, Schumachera i Ocona naraz, a Robert będzie jeździć do grudnia.
Nick Heidfeld w bezpośredniej rywalizacji zdobył więcej punktów niż Robert Kubica więc jest lepszym kierowcą wg kryteriów moderatora NN.
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/ff/bg/z4hd/6BNKBnMf2qPWcpNavB.jpg
Avatar użytkownika
bartoszcze
 
Dołączył(a): Pn wrz 09, 2013 21:39
Lokalizacja: Jeden z Wszechświatów

Postprzez Buczer N kwi 14, 2019 12:06  Re: Gran Prix Chin 2019

Shaitan napisał(a):a fakt że już teraz Kubica jest na poziomie będącej w pełnym gazie supergwiazdy juniorskich serii musi budzić uznanie i szacunek. To drugie to podkreślam - fakt, nie gdybanie.


Szanuje :D :D :D
Drugi fakt (podkreślam - fakt) to taki, że Gasly jest na poziomie Maxa, a nawet go demoluje.
Avatar użytkownika
Buczer
 
Dołączył(a): Wt cze 27, 2017 15:53

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Aktualne wydarzenia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość