Forum Wyprzedź Mnie!

Brawo dla wywiadowców Eleven, Kapica zadał dwa pytania: jak minął dzień i jaki plan na jutro. Wynik to jest jakiś temat tabu? Nawet w studiu za bardzo nie chcą porównać Kubicy do Russella.

Tydzień temu 0,1s, teraz ponad 1s. Nie, to nie jest bolid.

Kubica nigdy nie był zbyt szybki na Węgrzech.

Może Kubica jak ma świetny weekend i wszystko poskłada idealnie to jest tuż za Russellem, a jak nie poskłada to ląduje 0,6-0,7 za nim i taka jest rzeczywistość?

A powiecie na teorię, że Williams zażądał od Mercedesa włączenia u Russella trybu "real F1 engine"?

pawel92setter napisał(a):Kubica nigdy nie był zbyt szybki na Węgrzech.
jak ma świetny weekend i wszystko poskłada idealnie

Jeszcze mu się to nie udało, nawet w Chinach czy tydzień temu w Niemczech nie poskładał sektorów. Rzeczywistość to może być 0,3/0,4s, bo widać to gołym okiem, ale 1,3s to już nieśmieszny żart.

Jakimś tam małym pozytywem jest porównanie symulacji wyścigu z fp3 gdzie Russel jechał na medium a RK na hard
Obrazek

predkosc napisał(a):Brawo dla wywiadowców Eleven, Kapica zadał dwa pytania: jak minął dzień i jaki plan na jutro. Wynik to jest jakiś temat tabu? Nawet w studiu za bardzo nie chcą porównać Kubicy do Russella.

Coś tam wspomnieli zaraz po pokazaniu wywiadu z Robertem, ale ograniczyli się do sugestii na czym polegał "desperacki krok" + chyba Smoczyński stwierdził, że patrząc przez pryzmat poprzednich GP nie jest to raczej miarodajna strata i może wynikać z kłopotów jednej strony garażu z oponami. Jak dla mnie byli bardziej wylewni niż zazwyczaj
Ten wywiad to rzeczywiście mistrzowsko przeprowadzony

MarcinN napisał(a):A powiecie na teorię, że Williams zażądał od Mercedesa włączenia u Russella trybu "real F1 engine"?

I dostarczenia Russellowi butów Hamiltona.

Jakby nie było Williams (jeden tylko) był po raz pierwszy w tym sezonie konkurencyjny dla tych, którzy do tej pory bywali przedostatni. Wymiana informacji na linii Kapica-Kubica po kwalu faktycznie ...cool. :wink:

Jakiś tam cień szans na mżawkę jutro podobno istnieje?

Czy u Pietrowa w 2010 roku też była podejrzanie duża strata? Nie przypominam sobie by wtedy snuto takie teorie. Podobnie gdy Massa dokładał Strollowi 1s, Hulk Palmerowi, a obecnie Max miażdży Gasly'ego. Raczej wyśmiewano tych zawodników i ich poziom. Też chciałbym aby RK jeździł na poziomie 2010 roku, ale minęło dziewięć lat i jak widać sytuacja się zmieniła. Przecież wystarczy porównać poziom czerwonego i srebrnego MSC, a tam nie było takich zmian silnikowych i przerwa 3- a nie 8-letnia. Przejście z hybryd zrobiło swoje, z Renault wszystko szło super dopóki nie dostał obecnego pakietu na Hungaro, z Williamsem tak samo (Sirotkin i Abu Zabi). W każdym z tych przypadków tempo kwalifikacyjne Roberta było gorsze niż wyścigowe i tak jest obecnie. No ale na pewno stoi za tym wielki spisek, przecież w interesie Williamsa jest uwalanie własnego kierowcy...

Max vs. Mercedes jutro, Ferrari w tyle. Gasly też.

bartoszcze napisał(a):Intryguje mnie czy problemy Ferrari w 3 sektorze to tylko kwestia opon, czy nie umieją ogarnąć wolnych zakrętów.

Chyba jednak wolne zakręty, bazując na tempie w Monako.

Pawcioco napisał(a):Jak dla mnie byli bardziej wylewni niż zazwyczaj

IMO to wygląda jakby za karę musieli dyskutować Kubicę, więc byle szybciej cokolwiek powiedzieć i już. Nie rozumiem dlaczego w studiu przez cały sezon nie podjęli tematu tego, że Russell sporo bardziej poprawia się z FP3 na Q. Albo tego dlaczego tak trudno RK złożyć trzy najlepsze sektory na jednym kółku. A z bieżących rzeczy, chociaż przez chwilę porozmawiać w studiu (a najlepiej zapytać samego kierowcę) o tym z czego składa się jego bolid (i rozwiać wątpliwości typu nowe czy stare zawieszenie, pełne czy nie pełne poprawki, tryby czy nietryby silnika), o tym jakie błędy popełnił w trakcie przygotowywania ustawień i kręcenia kółek (widać na onboardach uślizgi w co trzecim zakręcie, a redaktorzy przytakują, że Kubica lepiej pojechać nie mógł, wtf) i o tym jak na tak krótkim torze można stracić 1,3s (ale na poważnie, a nie że opon nie rozgrzał - to na Spa przez nierozgrzane opony straci 2s do Russella?).

W innych sportach, np. w piłce nożnej, dziennikarze nie mają problemu z krytyką i ciśnięciem sportowca o trudne kwestie (często poza granice kultury), a tutaj rozmawiają jakby Kubica za jedno słowo za dużo miał im założyć latającą balachę.

Michal2_F1 napisał(a):Chyba jednak wolne zakręty, bazując na tempie w Monako.

Ferrari od początku sezonu ma problem z wolnymi zakrętami, natomiast były takie informacje, że po 2 sektorach przegrzewały im się w piątek opony.

Mogło być poniżej 0.4s i wyglądałoby to trochę lepiej dla Ferrari, ale Vettel schrzanil S3 totalnie. Po dwóch był szybszy od Leclerka, by na mecie być nieco za nim... W ten oto sposób oba Ferrari straciły praktycznie 0.5s, gdzie do S2 liczyli się w walce o pierwszy rząd. Smiech, że 3 zakręty mają aż tyle do powiedzenia. No, ale na Hungaro zawsze tak było

I pomyśleć, że jeszcze dwa lata temu to czerwoni rozdawali karty na torach tego typu. Coś musiało pójść nie tak...

Rok temu wydłużyli długość bolidu by poprawić osiągi w szybkich zakrętach kosztem wolnych. Być może doszli też do limitu rozwojowego z krótkim autem. Obok tego w tym obrali błędną koncepcją aerodynamiczną związaną z nowymi przepisami przedniego skrzydła. Na zimowych testach wydawało się, że to oni trafili, a Merc będzie w dziurze, ale okazało się, że jest odwrotnie.

Forum Wyprzedź Mnie!

Grand Prix Węgier 2019

Kto przegląda forum