Ferrari na tym straciło najwięcej, a właściwie Vettel. Jemu najmniej w sumie zabrakło aby zacząć, więc pech podwójny.
Ciężko to pojąć, że tyle zespołów tak samo myślało. Ja bym wypuścił na te 4 minuty do końca i byłaby szansa nawet dwa kółka zrobić w razie czego
@baron, przepisu nie złamano, a zespoły w sumie same się ukarały.