Wydaje mi się, że jeżeli chodzi o szybkość, to Ricciardo generalnie ma wyższe notowania niż Bottas. Pytanie, czy Ferrari będzie chciało kogoś, kto może być szybszy niż Vettel, czy kogoś, kto będzie realizował się w dalszym ciągu jako wingman, tylko tym razem dla Leclerca.
Hamilton w Ferrari brzmi jednak mało prawdopodobnie, ze względu na to, że mają już Charlesa.
idylla napisał(a):Tyle, że złotousty Marko zawsze dużo mówi, nie wiem czy brać na poważnie jego słowa dotyczące sondowania RBR przez LM w sprawie Nando.
Każdemu można zarzucić bajkopisarstwo, ale w tym wypadku - po co Marko miałby kłamać? Wprawdzie mógłby chcieć dopiec Hiszpanowi, ale żeby zmyślać na temat Liberty Media, to już nie widzę sensu, raczej tylko można w ten sposób podpaść, a po co to komu? W czasach Berniego normalnym było, że próbował on mniej lub bardziej bezpośrednio wpływać na kształt stawki, więc taki zabieg ze strony Liberty Media nie byłby niczym szokującym. Alonso nadal ma nazwisko i jego obecność w stawce (zwłaszcza w czołówce) zwiększyłaby z pewnością atrakcyjność produktu.