Forum Wyprzedź Mnie!

Dzisiejszy wyścig idealnie podsumowuje ten sezon, czyli słaby z kilkoma przebłyskami.

Ano.
I Hulkenberg kierowcą dnia, tuż po tym jak na ostatnim okrążeniu wypuścił pożegnalny punkt na rzecz Sainza

A co z tym paliwem? Jeszcze tylko tego by brakowało na koniec...
Wyniki wyścigu mi pasują (spodziewane były). :???:

I Hulkenberg kierowcą dnia,

Akcja wybrania kierowcą dnia Hulkenberga na jego pożegnanie wygrała z akcją wybrania Kubicy...

No cóż, jak Polacy wybiorą Kubka kierowcą dnia to anulują. Jak Niemcy wybierają miernego kierowcę, marnującego każdą szansę na sukces, to jest ok. Cóż, takie życie.

Osobiście dla mnie jeden z najgorszych sezonów F1 jaki oglądałem. Przez Williamsa.

sneer napisał(a):
Osobiście dla mnie jeden z najgorszych sezonów F1 jaki oglądałem. Przez Williamsa.

Ale to tylko w Polsce ten sezon był nieciekawy (u niektórych). Gdzieś na świecie nie był oglądany przez pryzmat Williamsa -ostatniego zespołu w stawce i raczej był ciekawy. Dla mnie też był ciekawy... :wink:

Dla mnie ten sezon uratowała sytuacja kierowców w Ferrari (głównie wyczyny Leclerca), postęp pakietu Red Bull Honda i dwa szalone GP (Niemiec, Brazylii). Jeśli chodzi o walkę o tytuł mistrzowski to od pierwszych GP było wiadomo że jeśli Bottas się zepnie to może będzie coś ciekawego, ale tak się nie stało i w zasadzie przed przerwą wakacyjną można było stawiać w ciemno kto zostanie mistrzem. W tym aspekcie obecny sezon wypadł znacznie gorzej w porównaniu do poprzedniego.

50 tysięcy kary dla Ferrari i sezon zakończony.

I finito.

Niech tak zostanie.

@ Kazik

Wiem. Trochę walki było, ale generalnie sezon był powtórką poprzednich. Dominacja Mercedesa, nieudolność Ferrari i podgryzający ich Red Bull. Tory na których zasadniczo było z góry wiadomo kto wygra z pierwszej trójki (fakt, Maxio trochę namieszał swoją głupotą w Meksyku). Miło mimo wszystko jest zobaczyć Maksa na trzecim miejscu, ale nie oszukujmy się: stało się tak przez ego Vettela, a nie przez duże zmniejszenie dystansu do Ferrari. Leclerc wniósł trochę świeżego powietrza, choć nie sądzę, że spuszczony ze smyczy Kimi byłby dużo gorszy.

W ramach ciekawostki, końcowe klasyfikacje F1"B"

:

Mclaren zdominował, a Perez zmasakrował Lance "cholernie szybkiego" Strolla. Kiedy ludzie przejrzą na oczy, że jest on przereklamowany?

Warto też zwrócić uwagę na Torpedę. Jak się zsumuje Gasliego i Albona to dopiero są w stanie przeskoczyć Kvyata. Nie pomaga im też fakt, że przez połowę sezonu mieli bolid klasy A.

baron napisał(a):Mclaren zdominował, a Perez zmasakrował Lance "cholernie szybkiego" Strolla. Kiedy ludzie przejrzą na oczy, że jest on przereklamowany?

Stroll? W sumie nie wiadomo. Przy akcjach Williamsa to nawet Pastor wygląda na ich ofiarę. Ale następny sezon powinien go już w całości zweryfikować.

Pawcioco napisał(a):Dla mnie ten sezon uratowała sytuacja kierowców w Ferrari (głównie wyczyny Leclerca), postęp pakietu Red Bull Honda i dwa szalone GP (Niemiec, Brazylii). Jeśli chodzi o walkę o tytuł mistrzowski to od pierwszych GP było wiadomo że jeśli Bottas się zepnie to może będzie coś ciekawego, ale tak się nie stało i w zasadzie przed przerwą wakacyjną można było stawiać w ciemno kto zostanie mistrzem. W tym aspekcie obecny sezon wypadł znacznie gorzej w porównaniu do poprzedniego.

Akurat Bottas to się w tym roku solidnie spiął ale samego siebie a tym bardziej Hamiltona w formie po prostu nie przeskoczy. Ferrari tym razem miało gorszy bolid (uważam, że w zeszłym roku mieli porównywalny z Mercem), Leclerc nagubił w pierwszej części sezonu wiele punktów (z winy błędów własnych ale również zespołu) a Vettel nawet w dużo lepszym bolidzie nie dawał rady Hamiltonowi wiec nie był w stanie podjąć walki o tytuł.
Pamięta ktoś kiedy Ferrari ostatni raz nie maiło kierowcy w pierwszej trójce klasyfikacji generalnej? Chyba przed Schumim?

Forum Wyprzedź Mnie!

Grand Prix Abu Zabi 2019

Kto przegląda forum