Przed sezonem 2020

[krzych]

Według mnie odwołanie wyścigu w tej chwili nie będzie już miało większego znaczenia. Tydzień albo dwa do tyłu tak, kiedy nie zjechały się jeszcze ekipy oraz kibice z całego świata. Ok, podczas samego wyścigu na skutek dużego skupiska ludzi pewnie dojdzie do kolejnych zakażeń, ale do nich i tak by doszło - lotniska, restauracje, komunikacja miejska. Odwołanie wyścigu spowoduje jedynie, że zainfekowani już teraz wrócą do swoich domów (w okresie inkubacji wirusa).

[idylla]

Jesli nie widzisz roznicy pomiedzy kilkuset zarazonych a kilkadziesiat tysiecy to gratulacje.

[kubas33]

McLaren wycofuje się z Grand Prix Australii po pozytywnym wyniku testów na koronawirusa u jednego z pracowników

[krzych]

No to za nimi pójdzie reszta.

[kubas33]

Czterech pracowników haas bez wirusa

[idylla]

Ciekaw jestem czy to prawda co powiedzial ross b., ze skoro kac wycofuje sie z wlasnej woli to wyscig o punkty i tak moze sie odbyc?

[lolek99]

Zobaczymy, koszt odwołania wyścigu, parę godzin przed nim wiąże się z ogromnymi kosztami.

[baron]

Jeszcze niedawno były wątpliwości, czy GP Chin odbędzie się w wyznaczonym terminie, a tu dzisiaj rozegranie całego sezonu stoi pod znakiem zapytania.

[dszra]

Na ten moment można brać na poważnie tylko odwołanie początku sezonu. Pierwsza realna runda jest dopiero na początku maja, za półtora miesiąca. Wirusy raczej nie przepadają za porą letnią, więc jeszcze wszystko może się zdarzyć

[rno2]

W Melbourne trwa właśnie spotkanie władz F1 z zespołami.
Nie chcę wyrokować, ale na 99% możemy się spodziewać decyzji o odwołaniu GP Australii...

[RdQ_]

Wirusy raczej nie przepadają za porą letnią, więc jeszcze wszystko może się zdarzyć

W Australii panują obecnie letnie temperatury a mimo wszystko wirus się rozprzestrzenia...

[gucioprawda]

Wirusy raczej nie przepadają za porą letnią, więc jeszcze wszystko może się zdarzyć

No, szczególnie że człowiek ma circa 36 stopni

[dszra]

Przecież nie powiedziałem, że pora letnia zabija wirusa. Po prostu utrzymuje się on krócej poza organizmem ludzkim, przez co o zarażenie jest dużo trudniej. Jednak jak ktoś ma wirusa, to nadal może zarazić inną osobę. Sezon na grypę to jesień-zima, a mimo to też się zdarza, że latem ktoś zachoruje. Poza tym inna sytuacja kiedy wirus wymiera naturalnie kiedy przychodzi wiosna, liczba zachorowań stopniowo maleje, a inna kiedy ileś osób chorych przyjeżdża do kraju gdzie jest lato. Wtedy jest bardzo duża szansa, że zarażą innych, po prostu będzie to mniejsza ilość, niż w miejscu gdzie panują warunki do rozprzestrzeniania się wirusa.
Jednak tak jak napisałem wcześniej, na razie to gdybanie, musimy poczekać z miesiąc i zobaczyć jak się rozwinie sytuacja. Patrząc na dane wirusowe, na ten moment nie ma co zakładać odwołania całego sezonu

[Pavlos Le Paul]

W tym momencie czuję że to się robi żałosne
https://twitter.com/SkySportsNews/statu ... 11584?s=20

[Ralph1537]

Na ten moment można brać na poważnie tylko odwołanie początku sezonu. Pierwsza realna runda jest dopiero na początku maja, za półtora miesiąca. Wirusy raczej nie przepadają za porą letnią, więc jeszcze wszystko może się zdarzyć

To nie jest wirus jak każdy inny, mówili lekarze że dla tego wirusa nie ma aż takiego znaczenia czy cieplej będzie