idylla napisał(a): ALB i kwalifikacje to nie jest "zgrana para". Jeśli byłem zachwycony nim w końcówce zeszłego sezonu, tak ten jest maksymalnie do kitu, nie wiem czy Marko jednak nie zmięknie i nie da szansy GAS w przyszłym sezonie. No chyba, że to "fenomen" VER i nikt z partnerów zespołowych nie będzie miał podejścia?
Co prawda to nie wątek o sezonie ogórkowym ale po kwalifikacjach po prostu jesteśmy, które były w/g mnie bardzo ciekawe ale...
Czy taki Red Bull nie mógłby raz złamać żelazną "rodzinną" zasadę i choćby na jeden sezon zatrudnić człowieka z zewnątrz na próbę w sytuacji gdy para zarówno w RBR jak i Alpha Tauri wygląda na dość niestabilną? (Szkoda mi trochę Checo Pereza cały czas bo ten zasługuje na dobre auto).
Oczywiście wiemy, że w F1 myślenie życzeniowe kibiców tak nie działa.
A jeżeli chodzi o jutro (wyścig 13.10 dla odmiany) to chyba trzeba patrzeć na to co będzie w stanie zrobić Dany Rick i wspomniany Sergio na drugim planie. Valtteri to chyba się "wykaraska" po starcie...zobaczymy.