GP Eifel (Niemiec) 2020

[sneer]

Wystarczyło, że jedynie nie sprawdzili silnika Bottasa tak dokładnie jak Hamiltona. Cóż, pech Bottasa.

[cwiek]

Sneer, Ty wszędzie widzisz spiski Nie mógł mieć awarii?

[sneer]

Zacytuję klasyka: "Przypadek? A kto powiedział, że to był przypadek?"

[Kulfon00]

Przed awarią był już poza walką o zwycięstwo .Maksymalnie byłby trzeci.

Jak próbuję Bottasa bronić przy każdej możliwej okazji (chociażby tylko dla widowiska), tak on naprawdę nie daje sportowych argumentów - przykład z tego wyścigu: Bottas gdy prowadził nie miał tempa żeby uciec Red Bullowi dalej niż 1,5 sek (w okresie 16 okrążeń), a Hamilton gdy objął prowadzenie to wyrobił na Verstappenem przewagę ponad 7 sekund do momentu SC...

Zawsze gdy jest kolejność 1.Bottas-2.Hamilton to zwycięstwo Mercedesa jest realnie zagrożone (patrz GP 70-lecia...)...

[mich909090]

Przed awarią był już poza walką o zwycięstwo .Maksymalnie byłby trzeci.

Jak próbuję Bottasa bronić przy każdej możliwej okazji (chociażby tylko dla widowiska), tak on naprawdę nie daje sportowych argumentów - przykład z tego wyścigu: Bottas gdy prowadził nie miał tempa żeby uciec Red Bullowi dalej niż 1,5 sek (w okresie 16 okrążeń), a Hamilton gdy objął prowadzenie to wyrobił na Verstappenem przewagę ponad 7 sekund do momentu SC...

Zawsze gdy jest kolejność 1.Bottas-2.Hamilton to zwycięstwo Mercedesa jest realnie zagrożone (patrz GP 70-lecia...)...

Dokładnie jak piszesz. Prowadzący Bottas to zawsze zagrożenie ,że Merca ktoś pokona. W Rosji tak nie było bo Lewis miał kary. Bottas jest szybki na jednym kółku ale w tempie wyścigowym tkwi klucz do sukcesu i w tym elemencie Hamilton bije go na głowę.

[mariusz0608]

Jedyną kontrowersją wyścigu był wyjazd samochodu bezpieczeństwa, kiedy Norris zaparkował przy bandzie. Wyglądało to trochę tak, jak gdyby spodziewając się nudnej końcówki, dyrekcja wyścigu postanowiła zredukować różnice czasowe. Full-course yellow czy też wirtualny samochód bezpieczeństwa wystarczyłby do usunięcia samochodu. Ale trzeba powiedzieć, że zadziałało, było jeszcze odrobinę rywalizacji w końcówce.
.
.
.

Wiesz jak nazywa się takie zadziałanie sędziów FIA ? To ewidentny wałek oraz próba drukowania/wpływania na wyniki wyścigu.
Wiadomo, że takiego HAM na prowadzeniu mało kto by żałował, ale TU miał zastosowanie wyłącznie VSC.
Zauważ jednak, że gdyby wyścig tak się ułożył, że gdyby przed taką awarią auta, prowadziłby z przewagą 11-12 s nad HAM lub VER np.: NOR, RIC, SAI, ALB, PER, etc... to też chciałbyś, żeby zadziałał SC ?
Nie, no oczywiście byłby VSC.
To aż wali w gały, jak Merc i HAM są prymitywnymi sposobami i metodami mobbingowani i rugowani przez sędziów, oczywiście to płynie z góry, z samej FIA. Próbne starty LEC w Belgii ws. próbne starty HAM w Sochi...? Ciągłe SC z dupy wyjęte i z niej samej czerwone flagi.
Zastanawiam się po jaki chul Niemce przedłużyli bycie w tym kurwidołku ? Zostawiliby to całą stawkę loserów, zarządzaną przez tęczowo-lewackich wykolejonych neomarksistów.
Założysz się, że "wymażą pozytywnie" zespół Mercedesa wraz z kierowcami ? I stanie się to już przed kolejną eliminacją.

[exxxile]

Komuś się chyba foliowa czapeczka osunęła z głowy

<3 dokładnie Neomarksistowski reżim kontratakuje!!1!one

Mi też wydaje się, że tutaj wyjazd SC był nadgorliwością, bo Norris zatrzymał się właściwie pod dźwigiem, a przy braku opadów mała szansa, żeby akurat ktoś tam wypadł (zwłaszcza przy VSC). Sytuacja była taka, że dłuższą chwilę zajęło uporządkowanie stawki, oddublowanie itd. A Hamilton często ma problemy z sędziami (co trochę burzy teorie o tym, że jest on pupilkiem FIA) - niemniej akurat on jest ostatnią osobą, w którą "tęczowe siły" na logikę miałyby uderzać.

[mariusz0608]

W zasadzie, aby uderzać w zespół, trzeba uderzać w kierowców.
W zasadzie, bo Ferrari samo się unicestwiło przez wałki z zespołem napędowym, ale na podobne numery Merc sobie nie pozwoli.
Mercedes stał się poniekąd zakałą tego "sportu" poprzez swoją dominację i tak to wygląda.
To, że HAM jest akurat antyrasistowsko/tęczowy i zachowuje się często żenująco, jak pajac, nie ma żadnego znaczenia.
Tu chodzi o oglądalność F1 i jej z tym związaną przyszłość.