marrak napisał(a):Różnica między starymi interami a nowymi slickami to na pewno więcej niż 5 sekund.
Może tak, a może nie.
Zużyte opony przejściowe przypominały slicki i lepiej trzymały temperaturę, niż prawdziwe slicki. Hamilton mówił, że to było idealne rozwiązanie na te warunki, ale gdyby spadł pod koniec wyścigu deszcz, to miałby problem.
I tak jak ktoś napisał wcześniej - wszystko sprowadza się do nietypowych warunków. Było mokro, zimno i wilgotno. Zazwyczaj F1 ściga się w ciepłych warunkach i po opadach deszczu asfalt schnie dosyć szybko.
Nie ma sensu dorabiać do tego ideologii o oszczędzaniu pieniędzy czy też stosować retoryki ,,panie, kiedyś to było... a teraz...".