Grand Prix Abu Zabi 2020

[Kazik]

Ostatni wyścig tego trochę dziwnego sezonu.
Hamilton wygrał rok temu i pewnie będzie faworytem o ile pojedzie.
W sumie to dzisiaj miało być wiadomo kto jedzie Mercedesem ale skoro takiego info nie ma to z tego co wyczytano od przyjaciół z Wyspy cytujących AMuS- Lewis ma akt. negatywny wynik testu ale musi jutro ponownie taki przejść w Abu Zabi. Jest opcja , że George pojedzie piątek a potem wróci od soboty na swoje miejsce w Williamsie. Na tej samej zasadzie Aitken też czeka na jutrzejszy test Lewisa.
Ja oczywiście życzę Lewisowi zdrowia ale skoro nikt ju mu tego tytułu nie zabierze to miło by było na koniec jeszcze raz zobaczyć George'a za kierownicą W 11. Tydzień temu było ciekawie...

[mich909090]

Lewis jest już w Abu Zabi .Przeszedł testy i jest gotowy do jazdy od jutra

[Thorig]

A co by było jakby jakimś cudem Bottas objechał Hamiltona w kwalach i wyścigu ? Hamilton out, Russell in

Lepiej już niech Hamilton wygra bo znowu będziemy słuchać jakiś pozdrowień z radia Bottasa.

To samo Ocon raz w sprzyjających okolicznościach wyjechał podium, a już pozdrawia wszystkich którzy śmieli negatywnie oceniać jego umiejętności.

W dzisiejsazych czsach każdy kto ośmieli się ocenić czyjeś wyniki z automatu staje się hejterem, a czy stwiedzenie że Ocon jest gorszy od Ricciardo, na podstawie tegorocznych wyników, to hejt czy może trzeźwa ocena ?

Poprawna politycznie ocena GP Sakhiru: Russel dobrze pojechał, naprawdę dał radę. Bottas, eeee nie widziałem, nie będę się wypowiadał

[TimOOv]

Czy ktoś z was pokłada wiarę w ściemę Mercedesa z radiem?

[zgf1]

Czy ktoś z Was wie kto usuwa komentarze naruszajace Bostwo Hamiltona na glownej?

Znow dzieje sie to co na innych portalach, po smierci Marka wyrosli nagle szeryfowie, strona padnie jak f1ultra niestety przez takie smiecie wlasnie. Smutne ale prawdziwe. Komentarz ten bedzie usuniety, ale mam nadzieje, ze chociaz kilka osob przeczyta. Rozmawialem o tym kiedys z Markiem, tez obawial sie nadgorliwosci, mial racje... Po jakims czasie na forum f1 ultra rozmawiali sami moderzy pozdrawienia dla Rafsen Niestety Marek obawial sie, ze F1WM skonczy tak samo gdy dzieci dostana wladze, mial racje...

Marku, spoczywaj w spokoju, brakuje nam Ciebie.

[Pavlos Le Paul]

Pomyśleć że żyłem w czasach gdy nie nikt nie modował i też było źle. Myślę, że trzeba trochę zastanowić się i pójść do przodu, gdyż coraz częściej czytając forum odnoszę wrażenie, że obserwuję tylko starych dziadów nie pogodzonych z tym ile się zmieniło przez kilkanaście lat internetu. Nie zawsze rozwój musi być taki idealny, ale też odnoszę wrażenie, że za bardzo idealizujemy przeszłość jakby była przepięknym stanem, wręcz sielankowym.

(Jakby ktoś się zastanawiał to ja już rzuciłem forum by w pełni przejść na discorda, gdyż jest to zdecydowanie bardziej efektywny środek komunikacji i przez 4 lata użytkowania jestem spokojny o to czy może to zastąpić forum, może i to z zaletami)

[sneer]

Cóż, po sezonie. Ostatni wyścig nudny jak flaki z olejem. Sezon był nietypowy, niektóre wyścigi świetne, ale skończyło się jak zawsze.

[Mr President]

Bardzo niemrawe zakończenie sezonu, Verstappen "przełamał" Mercedesy, ale kolejny sezon to nowe rozdanie. Wygrał, gdy miało to bardzo niewielkie znaczenie. Słabe Racing Point w ostatniej rundzie, Ferrari popełniło błąd, nie zjeżdżając po nowe opony w trakcie neutralizacji.

[idylla]

NIe pamiętam interesującego wyścigu w Abhu, no może do pewnego momentu w 2010, kiedy nie było jeszcze jasne, że zarówno ALO i WEB nie dadzą rady wyprzedzić PET. 3 miesiące czekania na "nowe" rozdanie, które oby było nowe.

[baron]

W 2012 był mega wyścig, no i 2016 trzymał w napięciu(Hamilton specjalnie spowalniający Rosberga).

[psz]

Nudny wyścig, ale za to dobrze pokazujący, dlaczego to McLaren, a nie Racing Point skończył mistrzostwa na trzecim miejscu. Bo może Norris i Sainz nie są wybitnymi kierowcami, ale Strolla jednak nakrywają czapką

Mercedesy chyba jednak miały skręcone silniki więc na miejscu Red Bulla bym się za bardzo nie podniecał, że odrobili dystans. Zresztą Red Bull w ostatnich latach regularnie był lepszy pod koniec sezonu. Co z tego, jak potem nowy sezon i tak zaczynają ze sporą stratą do Mercedesa?