Składy na sezon 2022 w komplecie.Szybki przegląd.
Stroll - synek tatusia nr 1, kupiony Aston Martin
Latifi - synek tatusia nr 2, zapłacone za fotel w Williamsie
Mazepin - synek tatusia nr 3, tytularny w Haasie (Uralkali), bolid pomalowany w rosyjską flagę
Tsunoda - największa porażka tego sezonu. Przez pierwsze dziesięć weekendów to w zasadzie co drugi z nich jakaś potężna kraksa, potem już przestałem liczyć. Prawie pięć razy mniej punktów od Gasly'ego.
manewr z ostatniego wyścigu Jest wsparcie Hondy, to i fotel na kolejny sezon się znalazł. Nawet Yuki był zdziwiony
Albon - z racji tajskiego pochodzenia (51% Red Bulla w rękach jegomościa z Tajlandii) obchodzą się z nim jak z jajkiem. Ba, nawet pierwszy raz od czasów Ricciardo w HRT (2011) płacą innej ekipie za odstąpienie miejsca!
Schumacher - wepchnięty do F1 dzięki nazwisku, z tego samego powodu zawsze miał preferencyjne warunki w seriach juniorskich. W drodze do mistrzostwa F2 w drugim sezonie startów pokonał debiutanta Tsunodę o zaledwie 15 punktów.
Zhou - obecnie P2 w trzecim sezonie startów w F2, jeszcze kilka wyścigów do końca. Wielkie pieniądze.
Już-prawie-mistrz F2 w debiutanckim sezonie startów Piastri nie ma fotela na przyszły rok (brawo Niebiescy), Hulkenberg nie wróci, a patrząc na tych 'asów', to nawet Magnussena* albo Kwiata sprowadziłbym z powrotem bez wahania.
*skoro już o nim mowa, to tutaj
LINK dla wszystkich, którzy przegapili ostatnią sensację
'Aktywnych kierowców F1 jest mniej niż astronautów', a tu 1/3 gridu zajmuje taka 'elita'. Give me a break...