przez Kulfon00 Wt gru 14, 2021 20:46 Re: GP Abu Zabi 2021
Weźmy też pod uwagę, jak niekorzystnie dla Hamiltona rozegrał się ten sezon w kontekście pomocy zespołowej. Bottas chyba ani razu (oprócz Turcji, poprawcie mnie jeśli się mylę) nie odebrał punktów Verstappenowi w bezpośredniej walce (w sensie nie był wyżej od niego), ani razu nie dawał komfortu bezpiecznej jazdy 1-2 z przodu dla Mercedesa - ile taka sytuacja by wniosła w kontekście tego restartu. Nie tylko tego restartu, ale także np. w takim Katarze dałoby spokojny pitstop jednemu z nich dla FL'a (a tak to zamiast tego spokojnie miał to VET). Tego trochę szkoda i pytanie z czego to wynikło - czy Bottas znał już swoją przyszłość i stracił motywację, czy po prostu jest tak mierny, że nie osiągał poziomu Verstappena w Red Bullu? O sytuacji w Red Bullu nie muszę mówić, gdyby nie walka Pereza, to Hamilton mógłby spokojnie zbudować przewagę wystarczającą do darmowego pitstopu.
Mercedes trochę na własne życzenie doprowadził siebie, że w czterech ostatnich wyścigach musiał być stuprocentowo czysty, nie mógł sobie pozwolić na najmniejszy poślizg. Gdyby w wyścigu w Abu Dhabi to HAM miał pkt przewagi, to zupełnie inne byłoby zachowanie Verstappena przy wyprzedzaniach. W obecnej sytuacji nurkował bez konsekwencji, bo wiedział że na obustronnej kolizji on korzysta.