GP Bahrajnu 2022

[psz]

Nie napisałem, że nikt nie może pokonać Ferrari. Po prostu jeśli po latach posuchy nie wykorzystają okazji, jaka im się nadarza, to będą frajerami.

[baron]

Wczorajszy wyścig był dla mnie nieco dziwny. Bolidy, chociaż ładne, wydają się strasznie powolne.

Dla kontrastu obejrzałem sobie GP Australii 2012. Dotąd nie mogę uwierzyć, że to były wolniejsze konstrukcje od dzisiejszych.

Mimo wszystko jestem trochę zawiedziony tymi zmianami. I głównie chodzi mi o to, że skład w czołówce nadal się nie zmienił. Liczyłem, że Alpine i Mclaren włączą się do walki chociaż o podium...

[Wywi]

Czy obecne bolidy są wolne?

Rok 2014
PP Rosberg - 1:33,185

Rok 2021
PP Verstappen - 1:28,997
Przez 7 sezonów bolidy przyspieszyły o 4,2 sekundy na okrążeniu

Rok 2022
PP Leclerc - 1:30,558

Czyli o 1,6 seukndy wolniej niż rok temu PP, a o 2,7 sekundy szybciej niż PP z 2014 zaraz po rewolucji technicznej. Dodajmy jeszcze fakt, że nowe opony są wolniejsze o ok. 1 seukndę, to nie wygląda to naprawdę źle.

Ok, weźmy jeszcze pod uwagę rok 2020
Rok 2020
PP Hamilton - 1:27,264

To daje 3,3 sekundy straty do poprzednich bolidów. A to daje, że przez 6 stabilnych technicznie sezonów bolidy przyspieszyły o prawie 6 sekund! Ok, duża część to zasługa silnikowa, ale na pewno nie cała.

[psz]

Obecne bolidy są wolne przede wszystkim z wyglądu

[rno2]

Czy obecne bolidy są wolne?

Ja tylko napisałem, że wyglądają na wolne Przy tym płynnym obrazie wysokiej jakości zupełnie nie ma tego poczucia prędkości, dodatkowo wydaje mi się, że wróciło obchodzenie się z oponami jak z jajkami...
Na potwierdzenie mamy wypowiedź Magnussena, który myślał, że będzie bardziej zmęczony po wyścigu

[SirKamil]

Wczorajszy wyścig był dla mnie nieco dziwny. Bolidy, chociaż ładne, wydają się strasznie powolne.
Nie podoba mi się taka degradacja opon - 3 pit stopy to za dużo, zrobiły się z tego szachy. Oby to był tylko przypadek Bahrajnu, a nie reguła na cały sezon.

Mi też nie, ale chyba będziemy musieli się do tego przyzwyczaić.


Tych kilogramów nie da się oszukać. Doszliśmy do momentu, gdy pewnie wielu użytkowników forum- a przynajmniej tych bardziej grzybowych (jak np. ja)- mogłoby powiedzieć, że mieli i używali na co dzień samochody, które były lżejsze niż prototyp F1 a.d. 2022 na starcie wyścigu.

[psz]

Zgadza się, moje pierwsze auto było lżejsze niż obecne bolidy.

[cwiek]

Nie napisałem, że nikt nie może pokonać Ferrari. Po prostu jeśli po latach posuchy nie wykorzystają okazji, jaka im się nadarza, to będą frajerami.

W dalszym ciągu opierasz się tylko i wyłącznie na tym, że w Bahrajnie byli bardzo szybcy. A z tym może być różnie, o czym pisali już niektórzy.

[exxxile]

Jeżeli mały-Szu jest minusem to tak sobie posłuchałem co ma do powiedzenia np. Dany Ricciardo po qualu. No nie za wiele..mały Szu jedzie akurat jutro Haasem z najlepszej pozycji w karierze (12) a Dany z takiej niezbyt dobrej (18) Mc Larenem.

Daniel jest po przejściach. A Mick po prostu jest cienki, przychodzi facet, który nie jeździł w F1 ponad rok, nie brał udziału w testach i zjada go na śniadanie. Coś jak Hulk, który również asem nie jest, Strolla. I Mały Szu i Stroll są w F1 tylko dzięki ojcom.

Mały Szu ma dużo do przemyślenia, to prawda. Ale ja nie skreślałbym go zupełnie. 2021 to był debiutancki sezon; dla Haasa przejściowy, więc bolid nie był konkurencyjny - jeździli, aby przetrwać. W drugim samochodzie miał Mazepina, który przez większość sezonu sobie nie radził, popełniał błędy. Tym sposobem Mick mógł dość spokojnie sobie po prostu dowozić auto do mety, i tak właściwie widzę tamten rok w całości.

Teraz pojawił się w zespole Pan Kierowca i od razu pokazał, że nie byle jaki z niego odnośnik formy. Różnica między nimi jest spora, ale będę z ogromnym zainteresowaniem - którego wcale nie planowałem - obserwował jak zareaguje "Mały Szu" Bo że nie jest talentem na miarę ojca, to ja nie mam oczywiście wątpliwości. Ale wydaje się zaskakująco ułożonym, pokornym, pracowitym gościem, i fajnie, gdyby to przyniosło owoce. Dla takich ludzi też może się znaleźć miejsce wysoko. Oczywiście także zupełnie się to nie musi wydarzyć

[psz]

W dalszym ciągu opierasz się tylko i wyłącznie na tym, że w Bahrajnie byli bardzo szybcy. A z tym może być różnie, o czym pisali już niektórzy.

Opieram się na tym, że skoro przystępują do sezonu z konkurencyjnym bolidem, to mają świetną szansę na przełamanie długiej serii lat bez żadnego tytułu. I jeśli tego nie wykorzystają, to będą jednak trochę frajerami. Taka jest moja opinia po prostu.

[RY2N]

(...)Tych kilogramów nie da się oszukać. Doszliśmy do momentu, gdy pewnie wielu użytkowników forum- a przynajmniej tych bardziej grzybowych (jak np. ja)- mogłoby powiedzieć, że mieli i używali na co dzień samochody, które były lżejsze niż prototyp F1 a.d. 2022 na starcie wyścigu.

Ha ha! Mój pierwszy samochód miał identyczny układ jak bolid F1 (silnik z tyłu i napęd na tył) a ważył mniej więcej tyle co bolidy F1 w latach 2008-2009.

[exxxile]

(...)Tych kilogramów nie da się oszukać. Doszliśmy do momentu, gdy pewnie wielu użytkowników forum- a przynajmniej tych bardziej grzybowych (jak np. ja)- mogłoby powiedzieć, że mieli i używali na co dzień samochody, które były lżejsze niż prototyp F1 a.d. 2022 na starcie wyścigu.

Ha ha! Mój pierwszy samochód miał identyczny układ jak bolid F1 (silnik z tyłu i napęd na tył) a ważył mniej więcej tyle co bolidy F1 w latach 2008-2009.

Malar jak nic

[Wywi]

Nie napisałem, że nikt nie może pokonać Ferrari. Po prostu jeśli po latach posuchy nie wykorzystają okazji, jaka im się nadarza, to będą frajerami.

W dalszym ciągu opierasz się tylko i wyłącznie na tym, że w Bahrajnie byli bardzo szybcy. A z tym może być różnie, o czym pisali już niektórzy.

Dokładnie. W 2009 w Australii Kubica jechał po podium / zwycięstwo. Jaką konstrukcją był F1.09 wszyscy wiemy...

[cwiek]

W dalszym ciągu opierasz się tylko i wyłącznie na tym, że w Bahrajnie byli bardzo szybcy. A z tym może być różnie, o czym pisali już niektórzy.

Opieram się na tym, że skoro przystępują do sezonu z konkurencyjnym bolidem, to mają świetną szansę na przełamanie długiej serii lat bez żadnego tytułu. I jeśli tego nie wykorzystają, to będą jednak trochę frajerami. Taka jest moja opinia po prostu.

Frajerami będą jeśli samochód będzie bardzo szybki a tytuł przegrają awariami czy głupimi błędami.

Rozwój bolidu to zupełnie co innego. Tym bardziej w takim sezonie, pierwszym po zmianach.
Pamiętam 2009 rok, gdzie Brawn z biegiem sezonu jeździł coraz wolniej, Red Bull przez cały sezon był bardzo mocny, Ferrari i McL zaczęli z samochodami z końca stawki a na koniec sezonu byli już w czołówce.

Pożyjemy, zobaczymy.

[mr_bean2000]

Obecne bolidy są wolne przede wszystkim z wyglądu

Są wielkie i ciężkie przez co wydają się powolne.