Co tu się kurdebele dzieje?

[Mariusz]

Ja mam wrażenie, że pomijając rosnącą średnią wieku userów tutaj jak również brak RK w stawce co mocno się przyczyniło do spadku zainteresowania i komentowania, to od czasu zmiany strony społeczność F1WM zaczęła szybciej wymierać. Mimo, że technologicznie i pod względem user-friendly nowa strona jest lepsza od starej, to jednak stara ma zdecydowanie większą funkcjonalność i zawartość historyczną. Często tam wracam jak chcę sprawdzić wyniki starszych sezonów czy pojedynczych wyścigów.

Ja nadal używam tylko starej wersji strony.

Swoją drogą, masz gdzieś jeszcze schowane miniatury aut do Batracera? Hosting wygasł i skrypt na Greasemonkey przestał być funkcjonalny.

Też przeważnie zaglądam na starszą wersję strony. W temacie reaktywacji forum jestem chętny pomóc koledze gregoff.

[cichy]

mi to się marzy wskrzeszenie całego archiwum wiedzy, które pięknie i prężnie tu działało, zanim ten portal stał się internetowym banerem reklamowym

[Europejczyk]

Ja to w zasadzie głównego portalu to wcale nie czytam. Zaglądam na forum zobaczyć czy ktoś coś napisał.

[Mati93]

Tyle lat,
Musiałem specjalnie się zalogować i pozostawić komentarz.

Kiedyś spędzałem na tym forum długie godziny, kawał życia.

Raczej nikt mnie nie pamięta, ale ja pamiętam wielu z was.
Wspaniały to był czas

Szczęśliwego Nowego Roku panowie 2024!

[Angulo]

Skoro wszyscy po latach się odezwali to odezwę się i ja. Jakoś przed świętami z ciekawości wszedłem tu zobaczyć czy to forum jeszcze istnieje i technicznie istnieje, ale życia tutaj zgodnie z moimi przypuszczeniami nie ma. Generalnie forum zwija się od okolic 2010 roku, wystarczy spojrzeć na lecącą na łeb ilość napisanych postów. Powodem wcale nie jest brak zainteresowania F1 w Polsce, bo to od czasu premiery serialu F1 na Netflixie znacząco urosło - dość powiedzieć, że na Eleven to F1 miało największe oglądalności. Tyle tylko, że młodsza widownia nie zna już czegoś takiego jak forum dyskusyjne tylko udziela się w mediach społecznościowych. Ruch jest na FB, na Twitterach znanych dziennikarzy itp. Ci, którzy pamiętają lata świetności tego forum mają już grubo ponad 30 lat i praktycznie zero czasu na pisanie na forum czy jakąkolwiek inną działalność. Trendu tego nie da się odwrócić i nie wierzę w żadną reaktywację WM czy coś w ten deseń. Pozostają wspomnienia, bardzo miłe i nostalgiczne, bo pomimo sporów i ostrych dyskusji to jednak ten czas był świetny.

[Phaedra]

Nie wierzę, jakiś admin po 4 latach banicji mnie odblokował i od ponad 4 lat pierwszy raz tu jestem. To forum wydawało się być nieśmiertelne ale chyba parę nadgorliwych osób je ubiło. Szkoda. Może rozkręcimy tą budę na nowo .

[Europejczyk]

Tak sobie gadamy tutaj od dobrego roku, żeby reaktywować... ale raczej wszystko stoi w miejscu. I nie zanosi się, aby coś się zmieniło... niestety.

[Anderis]

Siema, pamiętacie mnie jeszcze? Miałem problemy się zalogować, ale w końcu się udało. Trochę smutno, że za bardzo nie ma do czego wracać, kawał młodości spędziłem na tym forum.

[Europejczyk]

Hej, Anderis. Pewnie, że pamiętam witaj

[Masterr]

Nie wierzę, jakiś admin po 4 latach banicji mnie odblokował .

To byłem ja

Ostatnio mi się śniło, że zostałem forumowym adminem na f1wm

A tak btw. to siedzi ktoś może na tagu f1 na wykopie? Nie ma tam za dużej merytoryki, ale ten specyficzny humor jest tam nie do podrobienia Rozpoznałem też kilka osób z f1wm, bo jak ktoś zapostuje rozsądny wpis to idzie porozmawiać.

[SpeedyGonzales]

Dzień dobry

[cwiek]

Siema, pamiętacie mnie jeszcze? Miałem problemy się zalogować, ale w końcu się udało. Trochę smutno, że za bardzo nie ma do czego wracać, kawał młodości spędziłem na tym forum.

Pamiętam. Zdaje się że kibicowałeś Williamsowi?

Często myliłem Cię z innym użytkownikiem, który też był sympatykiem Williamsa i też miał nick zaczynający się na A. Bodaj Arnulf się nazywał.

[Anderis]

Pamiętam. Zdaje się że kibicowałeś Williamsowi?

Dobrze pamiętasz.

Często myliłem Cię z innym użytkownikiem, który też był sympatykiem Williamsa i też miał nick zaczynający się na A. Bodaj Arnulf się nazywał.

Arnulfa pamiętam i nie pomyślałbym, że ktoś będzie mnie z nim mylił, no ale najwyraźniej były jakieś podstawy.

[WuWo]

Nadal jest ktoś chętny na stworzenie małego forum?

[daijiro]

Forum stanie na nogi kiedy Kubica z Żakiem Vinowlewem zdobędą mistrzostwo konstruktorów