Rajd Dakar 2007

GP2, WSbR, Auto GP, IndyCar, WEC, DTM, WRC, MotoGP, karting

Moderator: Ekipa Różne

Postprzez bioly74 Cz sty 18, 2007 20:02  

No, no dzisiaj Jacek zaszalał :grin: 3 miejsce tego bym się nie spodziewał, ale widać, że Czachor jest naprawdę mocny i przy odrobinie szczęścia może walczyć z najlepszymi.

Brawa, także dla Hołowczyca, 7 miejsce jest to wynik bardzo dobry. Szczególnie po tych wszystkich przygodach jakie Krzysztof na tym Dakarze przeżył.

Mam nadzieje, że na następny Dakar, Hołowczyc dostanie lepszą maszyne którą będzie mógł konkurować z najlepszymi bo o jego umięjętności martwić się chyba nie musimy.
Avatar użytkownika
bioly74
 
Dołączył(a): Śr sie 16, 2006 9:09
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Postprzez soplik Cz sty 18, 2007 20:15  

Mnie osobiście bardzo szkoda Carlosa Sainza. Miał ogromne szanse na końcowe zwycięstwo, a tak bedzie musiał się zadowalać etapowymi zwycięstwami. Co do Hołka gdyby nie problemy techniczne myślę że w końcowej klasyfikacji spokojnie byłby w 20-tce, a może nawet w 10-tce (chyba się rozmażyłem) :-?
AYRTON SENNA da SILVA
THE FASTEST EVER
Avatar użytkownika
soplik
 
Dołączył(a): Pt sty 12, 2007 11:15
Lokalizacja: Katowice

Postprzez chmiel Cz sty 18, 2007 21:09  

Historyczny sukces :) Jacek pojechał świetnie :-D Mam nadzieję, że jeszcze awansuje w generalce choćby do pierwszej 10-tki :D Byłoby to wielkie osiągnięcie. Hołek również świetnie :) Szkoda tego pecha, ale jedzie dalej i ważne, aby dojechał do końca :)
Avatar użytkownika
chmiel
moderator
 
Dołączył(a): So sie 13, 2005 9:48

Postprzez bioly74 Pt sty 19, 2007 15:28  

Dziś jak się okazało pechowy "13", piątkowy etap Dakaru.

Pechowy bo wycofał się z rajdu lider i zwycięzca poprzedniego Dakaru, Hiszpan, Marc Coma. Wycofał się dziś także zwcyięzca z 2005 roku Cyril Despres. Najprawdopodbniej nie jedzie też Esteve Pujol, ale co do tego to pewny nie jestem.

Na szczęście obydwaj Polacy dojechali szczęśliwie, ale pozycje jeszcze nie są znane.

Niestety problemy miał także Krzysiek Hołowczyc i musiał się on wycofać z rajdu. Na 140 km samochód "Hołka" wpadł w dziurę i kilka razy przekoziołkował. Nic bardzo groźnego ani Hołowczycowi ani Fortinowi się nie stało, Polak jest mocno potłuczony i ma prawdopodobnie pęknięte żebra.
Avatar użytkownika
bioly74
 
Dołączył(a): Śr sie 16, 2006 9:09
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Postprzez chmiel Pt sty 19, 2007 17:01  

Ogólnie był to pechowy rajd dla Hołka. Wiele awarii, a teraz ten wypadek. Ważne, żeby nic bardzo poważnego mu się nie stało. Szkoda, że Krzysztof nie dojedzie do mety, bo to już byłby jakiś sukces.
Avatar użytkownika
chmiel
moderator
 
Dołączył(a): So sie 13, 2005 9:48

Postprzez kszyh2404 Pt sty 19, 2007 19:15  

nie dosc ze holek out to jeszcze czachor stracil 1,5 godziny :x szkoda bo mogl byc 9 w generalce po dzisiejszym odcinku.na szczescie strata do 10 zawodnika wynosi ok 3 min. wiec jest szansa na pierwsza dyszke.
"jak sobie posiejesz, tak sobie zapalisz"
Avatar użytkownika
kszyh2404
 
Dołączył(a): Wt lip 18, 2006 16:18
Lokalizacja: Brzozów

Postprzez McLuke So sty 20, 2007 0:14  

nie no dzisiejszy 13 odcinek był naprawde pechowy nie tylko dla Polaków. Naprawde najbardziej szkoda mi Hołka-prowadził taką ładną pogoń za czołóką i gdyby nie ta dzisiejsza dziura na trasie mógłby jeszcze się poprawić w generalce. Ale najważniejsze jest, że nic poważnego mu sie nie stało :)
Jeśli chodzi o motocyklistów to najbardziel żal mi jest Marca Comy-był liderem rajdu i wycofanie się to dla niego musiała być przykrość.
No i jeszcze jacek Czachor-po wczorajszym genialnym 3 miejscu liczyłem, że dziś będzie równie dobrze- a tu niestety Jacek się pogubił. No niestety taki jest Dakar :(

Teraz pozostaje już tylko jutrzejszy odcinek do Dakaru-zapewne będzie się toczyć ostra walka w generalce, a potem tylko odcinek nar Różowym Jeziorem i trzeba bedzie przeczekać cały kolejny rok...
"Racing, competing, is in my blood. It's part of me, it's part of my life; I've been doing it all my life. And it stands up before anything else." - Ayrton Senna
Avatar użytkownika
McLuke
 
Dołączył(a): Pn gru 05, 2005 19:27
Lokalizacja: Poznań
GG: 7404068

Postprzez Mateucha So sty 20, 2007 12:02  

No nie ale informacje mnie spotykają w południe Krzych nie jedzie szkoda mi go... Co on możę myśleć ... Szkoda że do Dakaru nie dojedzie tak mało brakło tak mało co tu dużo mówić dla niego to już koniec i musi ćwiczyć może zmieni wóz i jeszcze rok.
Dziś Czachor pewnie jedzie na jakieś 90% :) na CP1 jest 2! pierwsze miejsce zajmuje De Azevedo. 3 Rodrigues Dąbrowski 49 Jacek ma strate nie całą minute. Zyczymy mu powodzenia możę wygrana :D no ale możę za dużó chce...
Mateucha
 
Dołączył(a): Pt mar 24, 2006 21:19
Lokalizacja: Suchedniów :)

Postprzez bioly74 So sty 20, 2007 14:10  

Znów genialnie pojechał Czachor. Na przed ostatnim odcinku specjalnym zajął 2 miejsce. Ach gdyby nie ten pech i strata 1h30m był by naprawdę bardzo wysoko.

Dąbrowski też zajął dobre 26 miejsce.
Avatar użytkownika
bioly74
 
Dołączył(a): Śr sie 16, 2006 9:09
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Postprzez chmiel N sty 21, 2007 13:04  

:brawo: Brawa dla Cachora. Znowu wyśmienicie pojechał. Szkoda, że na jednym z wcześniejszych etapów zgubił się i stracił 1,5h, ale i tak jest świetnie. :)
Avatar użytkownika
chmiel
moderator
 
Dołączył(a): So sie 13, 2005 9:48

Postprzez McLuke Pn sty 22, 2007 11:16  

No i juz po rajdzie Dakar... echhh teraz trzeba poczekać do następnego, który miejmy nadziję będzie lepszy niż tegoroczny.
W Dakarze 2007 dla Polaków początkowo nie był wcale najgorszy-świetna jazda Hołka + Gryszczuk i Górecki plasujący się w połowie stawki.
Najgorszy dla ekipy Orlen Team okazał się odcinek nr 13 bo gdyby nie ta dziura to z pewnością do Dakaru Hołek by dojechał. No a na wcześniejszym etapie ta urwana tylnia oś... (doszedłem do wniosku, że gdyby nie ten defekt, to Hołowczyc mógłbyć być w generalce w pierwszej dziesiątce na koniec rajdu)
Poza tym świetna jazda Czachora przez cały rajd i te dwa historyczne miejsca w pierwszej 3-ce 8) :-D Liczę, że w przyszłym roku Czachor wygra jakiś odcinek specjalny :P:P

Jednyna rzecz jaka wkurzyła mnie w całym rajdzie to to, że Mitsubishi odniosło podójne zwycęstwo bez wygrania nawet jednego odcinka specjalnego!!!!!! :razz: :evil: :x :???: Chyba każdy po pierwszych etapach wiedział, że to VW wygra cały ten pustynny maraton.
Co wy o tym sądzicie?
"Racing, competing, is in my blood. It's part of me, it's part of my life; I've been doing it all my life. And it stands up before anything else." - Ayrton Senna
Avatar użytkownika
McLuke
 
Dołączył(a): Pn gru 05, 2005 19:27
Lokalizacja: Poznań
GG: 7404068

Postprzez Artur2406 Pn sty 22, 2007 15:24  

Szkoda Hołka :-? Ale dobrze cisnął razem z Czachorem :)


[mod="Mariusz"]Temat zamknięty z dniem 24 I 2007.[/mod]
Z FORUM "WYPRZEDŹ MNIE" NIEMAL OD POCZĄTKU :)
Z F1 OD SEZONU 1999 :)
Avatar użytkownika
Artur2406
 
Dołączył(a): Śr kwi 27, 2005 15:00
Lokalizacja: Bydgoszcz

Poprzednia strona

Powrót do Pozostałe sporty motorowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości