Strona 102 z 104

Re: WTCC

PostNapisane: Pn mar 28, 2016 14:57
przez Voo


Trzymam kciuki. Skoro mają najładniejszy samochód w stawce to mogą jak dla mnie wygrywać ;)

Re: WTCC

PostNapisane: Pn mar 28, 2016 17:50
przez kwmb
Chyba 90% świata motorsportu Cię poprze, bo dominacja Cytryn jest gorsza od dominacji Audi w Le Mans chyba jaką mieliśmy :razz:

Re: WTCC

PostNapisane: So kwi 02, 2016 19:32
przez Mr President
http://www.autosport.com/news/report.ph ... qualifying
Bjork wykluczony z wyników kwalifikacji za zbyt mały prześwit. 2 Łady w pierwszym rzędzie pierwszego wyścigu.
Niedawno na facebookowym fanpage'u WTCC pojawiło się przypomnienie startu pierwszego wyścigu w historii serii w 2005 roku na Monzy i aż obejrzałem sobie całe dwa wyścigi. I miałem to nostalgiczne wrażenie, że to były piękne czasy. 33 auta na starcie, bezpardonowa, kontaktowa walka, w której przykładowo Dirk Muller wyrzucił Tarquiniego z wyścigu i nie dostał za to kary. Dzisiejsza generacja samochodów, to już nie to, co Alfa 156 czy stare BMW serii 3. Początek roku 2016 to raptem 16 samochodów na starcie.
Dziwne jest to, co zrobił Citroen, pozostawiając sobie tylko dwóch konkurencyjnych kierowców. Nowy, efektowny, ciekawy format kwalifikacji producenckich nie zostanie przez nich zdominowany, gdyż trzeci Bennani nie jest w stanie utrzymać tempa fabrycznych zawodników nawet przez 2 kółka. Słaby dzień Mullera i Citroen straci wiele punktów w klasyfikacji producentów. Bo to, że Lopez jest murowanym faworytem do tytułu nie ulega wątpliwości, żaden kierowca nie jest na jego poziomie pod względem tempa, a rzemiosło wyścigowe Argentyńczyka też przekracza poziom tych mistrzostw. Odejście Francuzów może nie będzie złe, ale wraz z zespołem zniknąć mogą mistrz i wicemistrz.

Re: WTCC

PostNapisane: So kwi 02, 2016 20:53
przez kwmb
Zostawili dwóch, bo kasa musi się zgadzać na C3 WRC. Muller gdzieś się zakręci, może Gabriele odejdzie na emeryturę, a nie, on do 100 dociągnie :p. Trochę Honda z silnikami dla młodziaków od Zengo namieszała.

Re: WTCC

PostNapisane: So kwi 02, 2016 21:07
przez Voo
Citroen zwolnił Loeba chyba z litości nad pozostałymi producentami. Przecież trzeci tak wymiatacz jak Lopez i Muller jakby zamknął ich pociąg w MAC3 to nie byłoby co zbierać ;) A tak chociaż były jakieś emocje. Sam pomysł na drużynowe ściganie okazał się całkiem fajny i widowiskowy i wcale nie taki oczywisty jeśli chodzi o wynik. Szkoda, że Szwedzi nie mają trzeciego samochodu.

Do historii nie ma co wracać bo wyścigi aut turystycznych mają tyle wspólnego z tymi sprzed nastu lat co Citroen C-Elysee ze wspomnianym BMW 320i :P Zaraz sobie obejrzę pierwszą rundę TCR, podobno było ciekawie.

Re: WTCC

PostNapisane: N kwi 03, 2016 9:49
przez Woolf
Tom Coronel zaprezentował, dlaczego lepiej nie najeżdżać na białe linie, gdy nawierzchia jest mokra ;)

Re: WTCC

PostNapisane: Pn kwi 04, 2016 14:09
przez Voo
To był naprawdę niezły weekend. Wiadomo, że Citroeny zostały nieco przystopowane przez balast ale ciekawe rzeczy działy się praktycznie w każdej części stawki - dużo walki i manewrów wyprzedzania. Trochę pechowy debiut Volvo ale widać potencjał. Szczerze mówiąc to chyba w ubiegłym roku nie było takich wyścigów jak te z ostatniej niedzieli a przynajmniej nie przypominam sobie.

Re: WTCC

PostNapisane: N kwi 17, 2016 17:16
przez Voo
Kurczę, nie poznaję WTCC :D Pewnie po przeliczeniu balastów czar pryśnie ale ten weekend był jeszcze lepszy niż poprzedni.

Re: WTCC

PostNapisane: N kwi 17, 2016 19:05
przez kwmb
Volvo musi ogarnąć regulaminy - wczoraj Ekblom DQ z kwalifikacji, dzisiaj Bjork z wyścigów.

Re: WTCC

PostNapisane: N kwi 24, 2016 18:12
przez Voo
Sądząc po ilości komentarzy tutaj i na stronie głównej to wszyscy postawili na WTCC krzyżyk w tym roku. Szczerze mówiąc ubiegły sezon wydawał mi się najgorszym z punktu widzenia kibica od czasu "jak pamiętam" i być może na tym tragicznym tle ten aktualny wydaje mi się naprawdę fajny i emocjonujący. Np. teraz na Hungaroringu gdzie pozostałym producentom dowalono balast i gdzie teoretycznie nie powinno się nic dziać to przez cały dzień padało i działo się bardzo dużo :) Od ciekawych kwalifikacji, po dramatyczny pierwszy wyścig i niezły drugi, który mógł być lepszy ale sędziowie popsuli zabawę karą dla Huffa. Nawet MAC3 mi się podoba i pokazuje, że wcale nie łatwo jest jechać drużynowo. Dawna ekipa fabryczna Chevroleta rozniosła by ich wszystkich w tej konkurencji w drobny nomen omen mak ;)

WTCC A.D. 2016 - nieśmiało polecam. Żanet Kaleta ;)

Re: WTCC

PostNapisane: N kwi 24, 2016 22:14
przez Mr President
Deszcz bardzo pomógł wyścigom na Hungaroringu, w pierwszym ciekawe wyniki dały błędne decyzje w doborze opon Citroena i Hondy, w drugim kontrowersje wzbudziły kary dla Bennaniego i Huffa. Jak na razie najlepszy sezon generacji TC1. Honda jest dużo bliżej Citroena, ale jeszcze raczej nie na tyle, by odebrać Francuzom tytuły. Wiele zależy od przyznawanych balastów i nareszcie formy kierowców, choćby o dzisiejszym R2 Huff powiedział, że żałuje, że to już nie jest normalny Yvan, z którym kiedyś się ścigał. Z kolei Bjork w Volvo i Catsburg w Ładzie robią różnicę, klasowym kierowcom nie potrzeba sezonów "wjeżdżania się" w samochód. Słaba forma wicemistrza daje bardziej zaciętą walkę między producentami, dobrze że C-Elysee daje większą przewagę na jednym kółku niż na dystansie.

Re: WTCC

PostNapisane: Pn maja 30, 2016 14:35
przez Voo
Wiem, że w ten weekend działo się wyjątkowo dużo i wyjątkowo ważnego ale pierwszy wyścig WTCC na Nurburgringu i jego dramatyczne zakończenie to też niezły thriller był. Kto nie widział - polecam.

Re: WTCC

PostNapisane: Wt maja 31, 2016 7:49
przez Saruto
Pierwszy wyścig był dobry, ale drugi to jakaś masakra. Nic się nie działo...
Jeśli Honda straci punkty za dwie rundy to mamy już mistrza w połowie sezonu.

Re: WTCC

PostNapisane: So sie 06, 2016 20:25
przez kwmb
Cuda, istne cuda w Argentynie.
Może nie tyle cuda, co objawienie nowego Lopeza.
Esteban Guerrieri, czyli lokales, debiutuje w ten weekend w WTCC i to w Camposie, czyli Chevroletem.
FP1: P1
FP2: P1
Q: P1, ale anulowali mu czas w Q3 chyba.
Ribeiro chyba skacze z radości, bo tak mu zależy na nowym Argentyńczyku w WTCC, a pewno Nestor Girolami płacze w kącie, że jego notowania spadają. Ciekawe czy mu czasem nie zabiorą tego testu Volvo w takim wypadku

Re: WTCC

PostNapisane: N sie 07, 2016 9:57
przez Sar trek
Myślę, że to wiele mówi o poziomie WTCC, jeśli lokalni kierowcy, których nikt nie zna, wsiadają pierwszy raz to auta WTCC i są w stanie pobić wielkich mistrzów WTCC. Kiedyś zrobił to Lopez, teraz robi to Guerrieri. Pytanie, ile jest jeszcze takich zawodników w Argentynie, Wielkiej Brytanii (BTCC ma bardzo mocnych zawodników), Szwecji, Australii, Brazylii.