NASCAR

[Voo]

Linki do przemyśleń:
http://www.motorsport.com/sprint/video/ ... sprint-car
http://www.motorsport.com/sprint/video/ ... board-view
http://www.motorsport.com/sprint/news/s ... ny-stewart

Jak dla mnie percepcja jednak jest ograniczona, słupki są masywne, zamiast szyby siatka, kask na głowie, w łukach idziesz praktycznie bokiem, hałas silników, wstrząsy, uważasz na inne pojazdy i co najważniejsze - to nie ulica, tutaj nie spodziewasz się ...pieszego. Dochodzenie potrwa na pewno jeszcze długo, nawet jeśli nie będzie szło w kierunku określenia czyjejś winy tylko po prostu wyjaśnienia sytuacji.

[Sar trek]

Mamy przyszłoroczny kalendarz Wheelen Euro Series - Europejskiej serii NASCAR.

http://www.pelnygaz.pl/pozostale/1392-w ... -2015.html

Do kalendarza dołączył drugi owal. Obok wyścigu na Tours Speedway - owalu wytyczonym na parkingu z jednym wyprofilowanym zakręcie mamy zawody na Raceway Venray. Owalnym torze o długości 880 metrów położonym w Holandii. Seria się rozwija i można wśród kierowców znaleźć nazwiska, które już się kiedyś słyszało. Victor Guerin, Mattias Lauda, Markus Palttala. Andrea Larini (okazjonalnie).


Liczę na to, że w przyszłości zdecydują się na wyścig na Lausitzringu lub Rockingham. To by było już poważne ściganie na poważnym owalu. Szkoda że nie można obejrzeć całych wyścigów chociażby na youtubie.

[Saruto]

http://wyscigi.autoklub.pl/news/stewart-niewinny,57419
i wszystko jasne a Ward zostanie zapamiętany jako ćpun... ciekawe co na to "fani", którzy chcieli wsadzić Stewarta

[ziomkris1]

Nie jestem wielkim fanem Stewarta (chociaż go lubie) , a Warda nie znałem. Ale troche mi się nie podoba to. Coś mi tu śmierdzi...

[Indy]

Nie jestem wielkim fanem Stewarta (chociaż go lubie) , a Warda nie znałem. Ale troche mi się nie podoba to. Coś mi tu śmierdzi...

Nie wiem co Ci poradzić, może kąpiel? Takie poparte wyłącznie intuicją podejrzenia wiele w każdym razie nie wnoszą. Może rozwiń jakoś swoją myśl, na czym ją oparłeś?

[Saruto]

Nie jestem wielkim fanem Stewarta (chociaż go lubie) , a Warda nie znałem. Ale troche mi się nie podoba to. Coś mi tu śmierdzi...

to jest US and A tam sportowcy i aktorzy są sądzeni jak zwykli ludzie, więc nie ma co siać podejrzeń.

[ziomkris1]

Po prostu chodzi mi o to, że to że ktoś wychodzi na tor i wyładowuje agresje to częsty widok... i jakoś nie wyobrażam sobie tego że miałoby się to tak skończyć tylko wnioskując że to ćpun.

[MatiXF1]

Racja, wychodzą na tor, nawet w tych topowych dywizjach, ale nie podchodzą tak blisko aut...

[Saruto]

Harvick wczoraj jechał jak z innej bajki :O ostro trzymam za niego kciuki, jako jedyny został od Stewarta.
Przez cały sezon w kratkę oglądałem wyścigi, ale chase przyciąga uwagę i od kilku lat oglądam wszystkie 10 ostatnich wyścigów. 16 listopada wielki finał - czterech zawodników walczy o mistrza.

[MatiXF1]

Ciężko żeby nie jechał tak jak wczoraj, w końcu Phoenix to jego ulubiony tor - 3 zwycięstwa na tym obiekcie z rzędu i 6 ogółem mówią same za siebie Szkoda pecha z początku sezonu, bo mógł jeszcze kilka zwycięstw więcej mieć. Teraz tylko pozostaje czekać na Homestead, mam nadzieję na jego pierwsze mistrzostwo
Dziwi odpadnięcie takich kierowców jak Gordon, Keselowski, Kenseth, czy wcześniej Johnsona i Dale Jr'a. Fakt że mieli pecha, ale jednak pozostałymi dwoma startami w rundach mogli sporo nadrobić. Zaskoczony jestem natomiast postawą Newmana - przez cały sezon solidnie i po cichu przechodził dalej, aż wreszcie doszedł do ostatniej rundy - jak widać regularność wciąż się liczy, aczkolwiek w Homestead będzie potrzeba czegoś więcej.
Od początku nie byłem wielkim zwolennikiem Chase, ale jedno trzeba przyznać - tegoroczny format jest na prawdę świetny, tyle emocji ile on stworzył nie było chyba w ostatnich latach nigdy.

[Saruto]

Niesamowity finał sezonu, walka do samego końca. Harvick wreszcie został mistrzem, Newman walczył do końca. Ogólnie na jakieś 40 okrążeń przed metą cała czwórka jechał "jeden za drugim". Chase się sprawdził świetnie. Nascar w tym roku bije wszystkie serie wyścigowe.

[Indy]

Chase się sprawdził świetnie.

Pod względem dostarczanych emocji czy sprawiedliwości? Co sądzisz o wprowadzeniu takiego formatu w Formule 1?

[Saruto]

Głównie emocji. Sprawiedliwość jest zachwiana w tym wypadku, ale przepisy są jasne dla wszystkich.
W F1 to nic nie zmienia, bo i tak na koniec sezonu jest jeden dominator. Wpierw muszą wyrównać bolidy, potem mogą myśleć nad atrakcjami dla kibiców. Jednak patrząc na politykę F1 to nie liczę na nic innego niż na powolny upadek.

[Woolf]

Przepraszam za pewnie trywialne pytanie, ale na czym polega "Chase"?

[Sar trek]

To wygląda mniej więcej tak, choć gdzieś mogłem się pomylić.

Po 26 wyścigach liczba punktów najlepszych 16 kierowców (Chodziło chyba o tych, którzy wygrywali wyścigi, a w przypadku, gdy jest ich mniej, lub mają taką samą liczbę triumfów, to wtedy uwzględnia się klasyfikację generalną, ustala się na jakiś tam poziom, a ich dotychczas zdobyte punkty się zerują. Po kolejnych trzech wyścigach z tych 16 kierowców zostaje 12, następnie 8, a przed ostatnim wyścigiem 4. Ten, kto go wygra, zostaje mistrzem.

Ogólnie nie jestem zwolennikiem takich "udziwnień". O tytule powinien decydować cały sezon, a nie jeden wyścig, ale NASCAR jest dość specyficzną serią i takie uatrakcyjnienie mi nie przeszkadza.