5cuderi4 tą tezę (że Honda sprawiła, że mamy taką pojemność jaką mamy) wysnuło kierownictwo Suzuki, które bardzo się zaangażowało w prace nad regulacjami technicznymi. Suzuki chciało749 ccm, bo w końcu mają na czym bazować (sam miałem ichnią 750-kę, w sumie mam, ale już nie na chodzie). Z przecieków, podobno Yamaha i kawa poparły fabrykę spod znaku dużego "S", ale Honda, która ma najwięcej do gadania (W sumie najdłuższa nieprzerwana obecność w cyklu i najwięcej maszyn w stawce) przeforsowała "swoją" Ideę. Na 100% wierzyć w te słowa nie da się uwierzyć, ale sporo ludzi, z tych firm jest zgodnych, że to Honda najmocniej naciskała na 800ccm. Więc coś w tym musi być. zresztą to dyskusja na inny temat, to w końcu temat o SBK i SS.
Aha news z
www.motogp.pl, sprzed kilku dni dotyczacy sprzedaży WSBK:
Mistrzostwa Świata Superbike zostaną niebawem zlicytowane na aukcji prowadzonej przez Merill Lynch. Seria wyścigów motocyklowych, w których biorą udział maszyny dopuszczone do ruchu ulicznego, zostaną wystawione na sprzedaż za około 50 milionów funtów.
Firma, która posiada prawa do Mistrzostw Świata Superbike, włoska grupa FG Sport, przygotowuje się do odsprzedania udziałów. Wszystko to niedługo po tym jak swoich właścicieli zmieniło MotoGP i Formuła 1.
Pomimo, że seria World Superbike nie jest tak potężna jak mistrzostwa MotoGP, to większym zainteresowaniem cieszy się w takich krajach jak Wielka Brytania, Australia i Stany Zjednoczone. W przeciwieństwie do MotoGP, którego widownia skupia się w krajach południowoeuropejskich.
Wiele wskazuje na to, że Mistrzostwa Świata Superbike może przejąć firma, która posiada prawa do innych sportów motorowych. Najbardziej prawdopodobnym kupującym jest Bridgepoint, średniej wielkości firma venture capital, która od lipca posiada pakiet kontrolny MotoGP wart 500 milionów euro. Oznaczałoby to, że obie serie wyścigowe znalazłyby się w rękach tego samego właściciela.
W zeszłym roku MotoGP zostało sprzedane przez CVC Capital Partners z powodów prawnych. Nie pozwalały one na przejmowanie najważniejszych seriali wyścigowych przez te same firmy. Sytuacja pojawiła się po tym jak grudniu 2005 roku firma inwestycyjna kupiła od Bernie Ecclestone’a i grupy kilku banków warte blisko miliard dolarów prawa do transmisji wyścigów Formuły 1. Świadczy to, że największym przeciwnikiem transakcji pomiędzy FG Sport i Bridgepoint będzie hiszpański zarząd MotoGP (Dorna).
Paolo i Maurizio Flammini, którzy są właścicielami FG Group, serię World Superbike powołali do życia w 1989 roku. Po dziewięciu latach sprzedali większość udziałów firmie Octagon, marketingowemu oddziałowi Interpublic Group. Mimo to, bracia Flammini nadal brali czynny udział w prowadzeniu całego przedsięwzięcia. W roku 2003, po serii finansowych problemów, Interpublic Group zrezygnowała z firm z branży marketingu sportowego i z powrotem sprzedała Mistrzostwa Świata Suerbike firmie FG Group.
Nie jest jasne dlaczego FG Group zainteresowana jest sprzedażą. Prawdopodobnie chodzi o wysoką wycenę wartości całych wyścigów. Dla porównania prawa do Motocyklowych Mistrzostw Świata MotoGP są warte pięciokrotnie więcej niż WSBK.
