przez Kamikadze2000 Cz paź 01, 2020 9:12 Re: F2 (dawniej GP2)
Sezon wkracza w decydującą fazę. Szwarcman niestety spuchł. Brakuje mu doświadczenia, ale chłopak i tak zrobił dobrą robotę. Na F1 przyjdzie jednak czas. Ostatnio w gazie jest Mick i to jemu życzę majstra. Wielki podziw też dla Tsunody. Chłopak bez sukcesu jeździł w Formule 3. Tak jak Szwarcman, jest debiutantem. Powinien koniecznie zastąpił Kwiata. Podobnie Lundgaard - wolałbym go w miejsce Ocona, którego nie trawię. Pora podziękować Magnussenowi, Grosjeanowi, Giovinazziemu czy Raikkonenowi. Liczę, że Fin zakończy karierę. Po co to ciągnąć? Grożka lubię, ale mam świadomość, że jego czas dawno w F1 minął. Z Magnussena i Giovinazziego też już nic nie będzie. Kto wie, czy wpływy ojca nie pomogą Mazepinowi - ale w tym roku jeździ przekonująco, więc zasłuży. Nie ukrywam, że chciałbym przewietrzenia stawki. Schumacher, Ilott, Tsunoda, Lundgaard, Szwarcman, Mazepin - ich w F1 się spodziewam; jednych w przyszłym, kolejnych w kolejnym roku. Przydałby się też Chińczyk w stawce w osobie Guanyu Zhou. Droga do stawki F1 zamknęła się raczej bezpowrotnie dla Ghiotto (kiepski sezon, szczególnie na tle Mazepina), Markiełowa (chyba, że na prawdę wniósłby ogromny posag), Matsushicie, Sette Camarze, De Vriesowi, Aitkenowi...
Felipe Massa jest prawowitym Mistrzem Świata Formuły sezonu 2008.
Valentino Rossi prawdziwym mistrzem sezonu 2015.
Marc "Glebiarz" Marquez out