Motocyklowe Mistrzostwa Świata 2006

[maciek]

Ehh...
Kibicuje Schumiemu - wygral Alonso.
Kibicuje Rossiemu - wygral Hayden.
Kibicuje Groenholmowi - wygral Loeb.
Co za rok normalnie...

Ja zamast Groenholmowi kibicuję Solbergowi;).
Z jednej strony żałuję że nie wygrał Rossi, bo lubię go i cenię, ale z drugiej ile razy można wygrać.

[5cuderi4]

A Rossi przegrał na własne życzenie, zachciało mu się szybkiej jazdy jak tytuł miał w kieszeni i teraz ma za swoje

Jaka szybka jazda :!: O czym Ty mówisz Przecierz było widać, że Rossi odstawał od czołówki juz od początku wyścigu. Chyba było widać, że np. Stoner Go wyprzedził i Hopkins się do Niego przymierzał.

1. Nicky Hayden USA Honda 252
2. Valentino Rossi Włochy Yamaha 247
3. Marco Melandri Włochy Honda 230
4. Loris Capirossi Włochy Ducati 229

Na odwrót. A dokładniej:
1. N. Hayden 252
2. V. Rossi 247
3. L. Capirossi 229
4. M. Melandri 228
5. D. Pedrosa 215
6. K. Roberts 134
7. C. Edwards 124
8. C. Stoner 119
9. T. Elias 116
10. J. Hopkins 116
11. C. Vermeulen 98
12. M. Tamada 96
13. S. Gibernau 95
14. S. Nakano 92
15. C. Checa 75
16. R. de Puniet 37
17. A. Hofmann 30
18. J. Ellison 26
19. T. Bayliss 25
20. J.L. Cardoso 10
21. A. Kousuke 3
22. G. McCoy 2
Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie Stoner, który będzie jeździł na Ducati pokona Pedrosę. To takie moje małe marzenie na przyszły sezon.

[Orłoś]

Co prawda nie oglądałem całego wyścigu Moto GP, bo w tym samym czasie był ostatni wyścig sezonu DTM, wiadomo więc co było ważniejsze - z pewnością nie jednoślady.

Wszyscy piszą o Rossim i Haydenie a jakoś nikt o rewelacyjnej jeździe Troya Baylissa. Wielkie brawa dla Troya. Pierwsze zwycięstwo w Moto GP. Taki miły prezent sobie sprawił po zdobyciu mistrzostwa świata SuperBike'ów.

[TobaccoBoy]

Wszyscy piszą o Rossim i Haydenie a jakoś nikt o rewelacyjnej jeździe Troya Baylissa. Wielkie brawa dla Troya. Pierwsze zwycięstwo w Moto GP. Taki miły prezent sobie sprawił po zdobyciu mistrzostwa świata SuperBike'ów.

Troy w tym roku został mistrzem SUPERBIKE , a teraz jagby nigdy nic przybywa za kontuzjowanego Sete i od razu wygrywa - TO NAZYWA SIĘ KLASA !!! . Ale tej klasy mu brakowało przed paru laty ( kto nie ogląda wyścigów jednośladów to wie , że Bayliss już startował w MOTO Gp , ale skończyło się tylko na paru podiach ) , a teraz w wieku 37 lat ... Jak wino : im starsze tym lepsze ...

[mkpol]

( kto nie ogląda wyścigów jednośladów to wie , że Bayliss już startował w MOTO Gp , ale skończyło się tylko na paru podiach ) ...

No przyznam, że dosyć odważna teoria

Sam wyścig bardzo ciekawy, brawo Troy za pokazanie doskonałej jazdy. Rossi nie wytrzymał ciśnienia, no cóż aż dziwne ale przynajmniej będzie w przyszłym sezonie walczył o mistrzostwo a nie bronił go jak to było w ostatnich latach.

Brawo Hayden, tytuł w tym roku zdobył w pełni zasłużenie

[Pussik]

Rossi był w tak komfortowej sytuacji i zaprzepaścił. ;(;(;(

Ani Schumacher, ani Rossi. Co za rok. Przynajmniej walka była.

[chmiel]

Co za rok normalnie...

Jak dla mnie świetny

Kibicuje Schumiemu - wygral Alonso.
[...]
Kibicuje Groenholmowi - wygral Loeb.

Kibicuje Alonso - wygrał Alonso.
Kibicuje Loeb'owi - wygrał Loeb.

Kibicuje Rossiemu - wygral Hayden.

Ogólnie nie kibicuje Haydenowi, ale w pojedynku tych panów jednak padło na niego i Nicky wygrał

[Adriannn]

A umnie jest tak:

Kibicuje Alonso - wygrał Alonso.

Kibicuje Groenholmowi - wygral Loeb

Kibicuje Perrosie- Wygrał Hayden

[bioly74]

No to jak wy wszyscy sobie tak piszecie to i ja:

Kibicuje Alonso - wygrał Alonso

Kibicuje Sordo - wygrał Loeb

Kibicuje - Rossiemu - wygrał Hayden

Więc tak średnio udany ten sezon w moim odzuciu.

[FANF1]

No to jak wszyscy to ja też (choć się robi mega offtop)

Kibicuje Raikkonenowi - wygrał Alonso (ale jestem zadowolony)
Kibicuje Groenholmowi - wygrał Loeb (nie jestem zadowolony)
Kibicuje Pedrosie - wygrał Hayden (ale jestem zadowolony)
Kibicuję Hamiltonowi - wygrał Hamilton (więc jestem zadowolony)

[TobaccoBoy]

( kto nie ogląda wyścigów jednośladów to wie , że Bayliss już startował w MOTO Gp , ale skończyło się tylko na paru podiach ) ...

No przyznam, że dosyć odważna teoria

To znaczy???

Brawo Hayden, tytuł w tym roku zdobył w pełni zasłużenie

To dziwne jak MSCH ciuła punkty to odsądzacie go od czci i wiary a jak Hayden to robi o brawo i w ogóle ( choć o wiele gorszym talentem niż choćby jego partner z zespołu) Sam pomógł Doktorowi zniwelować do niego poprzez słabe występy po GP USA ( wszystkie prócz Estoril-wypadek z winy Pedrossy, Valencii- w końcu się pozbierał ) , a Vale pokazał co to znaczy być 7-krotnym mistrzem i skalę swego talentu ( choć i tak dla mnie zostaje niedoścignioiny sezon 2005 gdzie Rossi robił niemal co chciał ) . Hayden nie zasłużył na mistrzostwo ( zwycięzył tylko 2 razy i non stop kończył na 4-5 miejscu i nie kiedy na podium ) w przeciwieństwie do Vale który wygrał najwięcej wyścigów w tym sezonie i tylko słaby sprzęt do połowy sezonu ( widać to było zwłaszcza na prostych gdzie Hondy czy Ducati były wyrażnie szybsze od Yamahy ) i awarie ( Le Mans , Laguna Seca ) kontuzja ( po kwalu w Assen , gdzie skręcił kostkę i nadgarstek , ale i tak ajął 8 miejsce w wyścigu a w Donington był 2 co świadczy o klasie tego zawodnika ) zniweczyły szanse na 8 tytuł ( no dobra upadki na Jerez i Valencii , ale na Jerez to maszyna nie dała się prowadzić ) więc nie mów mi o HAYDENIE i jego zasłużonym tytule !!!

[Orłoś]

( kto nie ogląda wyścigów jednośladów to wie , że Bayliss już startował w MOTO Gp , ale skończyło się tylko na paru podiach ) ...

No przyznam, że dosyć odważna teoria

To znaczy???

Chcesz łopatologicznie? Proszę: jeśli ktoś nie ogląda wyścigów to skąd ma wiedzieć... I vice versa.

[mkpol]

TobaccoBoy jestem wielkim fanem Vale i z całego serca życzyłem mu zdobycia mistrzostwa. Wierzyłem w niego nawet wtedy gdy już wszyscy (no prawie) go na forum skreślili i kiedy on sam już nie wierzył . Tym niemniej Hayden pokazal dobrą jazdę w tym roku i jeszcze większe serce. I dlatego jest OK. poza tym zmiana warty jest dobra dla widowiska. Przyszłoroczne mistrzostwa będą jak mniemam bardzo zacięte bo Rossi będzie chciał pokazać kto rządzi, Hayden będzie chciał pokazać, że tytuł to nie było dzieło przypadku, a pogodzą wszystkich DUKATY, które rosną z roku na rok w siłę.

Z drugiej strony zmiana pojemności silników. może przynieść wiele niespodziewanych rozstrzygnięć - na co trochę liczę

Twoją teorię rozwinął ci już Orłoś to ja się nie będę powtarzał

pozdrawiam

[Pussik]

Nie ma co skreślać. Wszystko się może zdarzyć.

Ale poważnie zwątpiłam, gdy miał strate 26ptk do Haydena i gdyby wygrał, a Hayden nie dojechał to by zmniejszył ją do 1ptk.

A co się stało? Rossi nie dojechał, Hayden wygrał i było 51ptk ;ooooooooo

Jednak od 4 rundy od końca to już było oczekiwanie na wyścig i pytanie, ile ptk odrobi Rossi? Czy wystarczy mu wyscigów? Niby po przedostatnim wyścigu wsysto było jasne, ale jednak. ;/ Rossi niejako na życzenie spraprał wyścig.
Jednak udowodnił, że on jest najlepszy. Kto inny mógłby walczyć Yamahą o MŚ????
W Repsol Honda to Hayden mógłby pomarzyć o 50ptk stracie do Rossiego.

[Pieczar]

Jednak udowodnił, że on jest najlepszy. Kto inny mógłby walczyć Yamahą o MŚ????
W Repsol Honda to Hayden mógłby pomarzyć o 50ptk stracie do Rossiego.

Dlatego Rossi uciekł do Yamahy - jak jeździł w Repsol Honda ludzie go krytykowali, że to nie on jest taki dobry, a motocykl. Po przejściu do Yamahy pokazał, że jest inaczej 8)