przez Voo Cz paź 29, 2015 16:01 Re: Verva Street Racing
Poszedłbym z dzieciakiem dla samochodów, autografów, plakatów i zdjęć np. z Małyszem, jakbym mieszkał w Warszawie.
Jechać daleko i wydawać kasę na imprezę typu "Show, mydło i powidło, rajdowcy, quadowcy i wyścigowcy na stadionie" to nie dla mnie. Nie przepadam za takimi imprezami, lubię poważną rywalizację. Poza tym nawet jako show, na stadionie wszystko jest siłą rzeczy takie umowne.