Verva Street Racing

GP2, WSbR, Auto GP, IndyCar, WEC, DTM, WRC, MotoGP, karting

Moderator: Ekipa Różne

Postprzez MarK So cze 18, 2011 20:31  Re: Verva Street Racing

Też widziałem kogoś w koszulce f1wm.pl przy wejściu na paddock po imprezie - ktoś dość solidnie zbudowany tylko tyle mogę powiedzieć :D .

Co do imprezy - w sumie wiele więcej nie było niż rok temu i niewiele nowego, ale myślę, że dla maniaków każda okazja by poczuć zapach benzyny i ryk silników jest dobra.

Odnośnie komentów powyżej: jesteście tu, na forum f1wm i zwracacie uwagę, że "komentatorzy" źle komentowali "wyścigi"? No litości myślałem, że tak ogarnięci ludzie czytujący to forum będą w stanie skumać, że to tylko show i pokaz dla laików, a nie żadne wyścigi... :-| No wyjątkiem był przejazd motocykli, gdzie Panowie chwilami rzeczywiście nie żartowali i na nawrocie to się musieli nie raz ratować, żeby się nie wpakować w siebie nawzajem :evil: .

Nascara prowadził przecie Kuchar i stąd tak bawił publikę. Co do pogody to każdy kto kiedykolwiek był na takiej imprezie, czy wyścigu, to był dobrze przygotowany 8-) .

Sweet focie na szybko:
http://imageshack.us/g/687/vervastreetracing201101.jpg/

PS. BMW Z4 GT3 jest pięęękne.

PPS. V12 sobie, V8 sobie, ale V10 Lambo to prawdziwa muzyka dla uszu ;] .

SirKamil>> Ojjj przesadzasz z tą różnicą w wymiarach. Jasne, że wielkie te Lotusy nie były, ale wielkiej różnicy w wymiarach też nie było. Może to wina tego, że jednak inna nieco konstrukcja i całe czarne to wydawały Ci się tak małe?
Avatar użytkownika
MarK
 
Dołączył(a): Cz mar 06, 2008 21:08
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez SirKamil So cze 18, 2011 20:39  Re: Verva Street Racing

Nie przesadzam i nic mi się nie wydawało. Stałem przy barierkach na Wierzbowej wewnątrz toru/pętli, kilkadziesiąt cm od przejeżdżających samochodów.

Adakar napisał(a):Wszyscy kumaci spodziewali się tego:
Obrazek
a dostaliśmy:
Obrazek

Tylko żeby im to nie weszło w krew bo za rok okleją reklamami Audi A4 2.0 TDI, stwierdzając, że to DTM.
Swoją drogą znam taki przypadek tylko z rajdów terenowych
"Opony są takie same dla wszystkich." A. Newey, Luty 2011 r.
Avatar użytkownika
SirKamil
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 22:12
Lokalizacja: Kraj kwitnącej lipy

Postprzez lechf1 So cze 18, 2011 20:59  Re: Verva Street Racing

Całą imprezę i tak załatwił "Safety car" na warszawskich blachach, doczepionym kogucie i białej naklejce na tyle :twisted:

@Mark -> co do tych baboli komentatorów, wiadomo nie spodziewajmy się cudów, ale potem od taki speców ludzie (czyt. zwykły Kowalski) uczą się błędów
lechf1
moderator
 
Dołączył(a): Cz gru 20, 2007 19:02

Postprzez MarK So cze 18, 2011 21:05  Re: Verva Street Racing

SirKamil>> A ja jestem Jezusem i wiem lepiej - odnośnie twojego podejścia.

Długości:
Lotus 78 4547mm ('78)
Toyota TF108 4930mm ('08)
Lotus Renault R31 5100mm ('11)

Jak widać różnica w podstawowym wymiarze tj. długości dochodzi do maks pół metra, przy czym w bolidzie najnowszym bodaj z 200mm długości to są same pionowe płaty przedłużenia tylnego winga, a więc jakaś tam powierzchnia luźna, a nie "mięcho" bolidu.
Avatar użytkownika
MarK
 
Dołączył(a): Cz mar 06, 2008 21:08
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez slipstream So cze 18, 2011 21:11  Re: Verva Street Racing

Niemniej, co do tych starych Lotusów, to ich kierowcy musieli mieć przeogromne tam, gdzie niejakiemu Lewisowi się wydaje że je ma... Nawet nie jestem w stanie ogarnąć płaczu obecnych panien jakie to niebezpieczne, niewygodne i w ogóle. Zdecydowanie to nie mogli być normalnie ludzie pomykający tymi cudami.

Co do imprezy (bo pierwsza moja Verva), fajnie nawet, ale za rak (jak będzie) jakoś nie czuje potrzeby być obowiązkowo znowu.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez MarK So cze 18, 2011 21:16  Re: Verva Street Racing

Racja Slip już pomijając, że nie przerywali wyścigu jak wzrosła wilgotność o 1% "bo za mokro" jak teraz, to jeszcze każde uderzenie kończyło się praktycznie tragicznie, pożarem, wybuchem i co tylko...

Ale magie mają w sobie te bolidy niesłychaną :-) .
Avatar użytkownika
MarK
 
Dołączył(a): Cz mar 06, 2008 21:08
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez SirKamil So cze 18, 2011 21:18  Re: Verva Street Racing

SirKamil napisał(a):1. ależ małe te Lotusy! Patrząc na współczesne ponad 5 metrowe krowy, stare Lotuski w barwach JPS, które złudnie na zdjęciach wydają się duże, live wyglądają niczym modele z tunelu 60% skali. Filigranowe konstrukcje. To samo tyczy się fenomenalnego Porsche 917.


W ramach dopowiedzenia- nic mi się nie wydawało i nie przesadzam.

Są bardzo małe i filigranowe. Warto to zobaczyć, najlepiej z bliska (z trybun nie widać) bo to zaskakujące :)

Przykładowo, różnica między taką 72 a współczesnym bolidem to jakiś metr, co w standardzie drogowym odpowiada konfrontacji VW Golf vs Mercedes S klasa i tak mniej więcej ta dysproporcja się prezentuje.
"Opony są takie same dla wszystkich." A. Newey, Luty 2011 r.
Avatar użytkownika
SirKamil
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 22:12
Lokalizacja: Kraj kwitnącej lipy

Postprzez 5cuderi4 So cze 18, 2011 21:24  Re: Verva Street Racing

MarK napisał(a):Też widziałem kogoś w koszulce f1wm.pl przy wejściu na paddock po imprezie - ktoś dość solidnie zbudowany tylko tyle mogę powiedzieć :D .
Znowu ja? ;)

Co do błędów w komentowaniu, to na wstępie już, prezes Orlenu walnął słynną "Formułę Pierwszą". ;)

A tu kilka zdjęć ode mnie.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

EDIT:
MarK napisał(a): (...) Fajne dyskusje były przy bramie z debilami z ochrony nie?
Krótkim podsumowaniem były słowa pewnej Pani (mówiła do swojego synka o tym, że ochroniarz nie chciał wpuścić ludzi na Padok): Nie ma się co kłócić. Przecież widać, że ten Pan jest odporny na wiedzę.
A wszystko przez brak konkretnej informacji o wejściu na sesję autografów. :(
Ostatnio edytowano So cze 18, 2011 21:42 przez 5cuderi4, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
5cuderi4
 
Dołączył(a): Pt sty 27, 2006 19:34
Lokalizacja: Warszawa
GG: 1551549

Postprzez MarK So cze 18, 2011 21:28  Re: Verva Street Racing

SirKamil>> Patrząc na wymiary jednak Ci się wydawało albo, to będzie poprawne stwierdzenie, "odniosłeś takie wrażenie". Konstrukcje mają rzeczywiście bardziej filigranowe i nie tak pełne jak współczesne F1, ale to co innego niż całościowe wymiary.

Ach jak uwielbiam osoby, które stwierdzają fakty, które same ustaliły :???: :
Obrazek
Jak widać byłem na trybunie kilometry od asfaltu - jak nie raz przecież wspominałem...

EDIT:
5cuderi4 >> Tak to byłeś ty :D . Fajne dyskusje były przy bramie z debilami z ochrony nie?

EDIT2 (do YntelYgentnego posta poniżej):
Bo liczyłem na inteligentną dyskusję, ale w internecie o to coraz trudniej.
Ostatnio edytowano So cze 18, 2011 21:39 przez MarK, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
MarK
 
Dołączył(a): Cz mar 06, 2008 21:08
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez SirKamil So cze 18, 2011 21:29  Re: Verva Street Racing

Nie, nie wydawało mi się :) A może to tobie się wydawało? Starym, jesteś wyjątkowo upierdliwy. Myśl sobie co chcesz, osądzaj ich wymiary jak uważasz... tak między nami, po co to piszesz, co mnie to obchodzi :królik:

bajdełej, nie znasz znaczenia podjęcia inteligencja, choć przepadasz za tym słowem. Nie dziwi mnie to :twisted:
Ostatnio edytowano So cze 18, 2011 22:06 przez SirKamil, łącznie edytowano 1 raz
"Opony są takie same dla wszystkich." A. Newey, Luty 2011 r.
Avatar użytkownika
SirKamil
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 22:12
Lokalizacja: Kraj kwitnącej lipy

Postprzez DamianF So cze 18, 2011 21:51  Re: Verva Street Racing

Jeśli chodzi o mnie, to jeszcze o 10 rano była decyzja, że jednak nie jedziemy (z tatą), 20 minut później nagle zmiana planów i kierunek Verva Street Racing. :-) Ok 13 20 zaparkowaliśmy na słynnej Karowej, i prosto na "tor", ja osobiście do tej pory jeździłem tylko na rajdy, więc na Vervie pierwsze co mnie spotkało to szok jakie te bolidy F3 są głośne. Szczerze mówiąc to chyba były najgłośniejsze auta na tym show (do niektórych, tak SHOW, a nie jak się nie którym zdawało wyścigi - chyba za bardzo dali się wczuć reklamie "wyścigi uliczne" :roll: ) , no może oprócz dragsterów, które dając największy "popis" były po drugiej stronie toru. Samochody DTM i Porshe Supercup również zrobiły na mnie dobre wrażenie, podobnie jak Lotusy F1, Kuchar w aucie Nascar i wszystko co z Dakarem związane. :-) Osobiście nie spotkałem nikogo w koszulce F1WM, a na początku naprawdę bardzo dużo poruszałem się po torze, ale bądź co bądź (nawet mimo tych ciężarówek i złych komentatorów :twisted: ), mi się osobiście bardzo podobało, i za rok na pewno tu wrócę, ale koniecznie z biletem.

btw. może mnie ktoś widział :-P
Obrazek
Ostatnio edytowano So cze 18, 2011 23:15 przez DamianF, łącznie edytowano 1 raz
DamianF
redaktor
 
Dołączył(a): Cz lip 24, 2008 17:05
Lokalizacja: Chwałowice

Postprzez kemek So cze 18, 2011 23:07  Re: Verva Street Racing

Polecam przyjść za rok na próby dzień przed. Można dokładniej się przyjrzeć i bez żadnego ciśnienia/walki o miejsce porobić zdjęcia/nagrać filmik. W dniu imprezy kierowcy trochę (w sumie sporo...) mocniej przyciskają, ale ogólne wrażenie zostaje w sumie takie samo.

Pisałem, że najgłośniej będzie z historycznym F1 (o F3 zapomniałem, a to samo bym napisał), DTM, NASCAR i prosiętami. Wczoraj nie widziałem Mustangów i drifterów, ale założę się, że też dawali powody do radości. (;
シボレー・オプトラ
Avatar użytkownika
kemek
 
Dołączył(a): Cz lut 21, 2008 22:31

Postprzez rolnik sam w dolinie N cze 19, 2011 9:12  Re: Verva Street Racing

DamianF,
my z Leszkiem staliśmy jakieś 10m w prawo na tej samej platformie, z tym że po 14 poszliśmy na "prostą startu mety"
z mojej perspektywy wyglądało to tak,
bardzo fajnie że przed rozpoczęciem imprezy tyle jeździło C2, przyznam że jak na tak małe autko dźwięk był naprawdę głośny,
wyścigów z udziałem Giermaziaka i Rosiny nie ma co komentować bo widać że wszystko było ustalone,
BMW Z4 coś wspaniałego, ten drapieżny wygląd i dźwięk silnika coś pięknego, szkoda tylko że na telebimach nie pokazali jak Jorg wyprzedził Ferrari
poza Kornackim reszta spikerów/prowadzących prezentowała żenujący poziom, szczytem tego był wywiad z ex-Stigiem, gdy pan czytał sobie bezczelnie po "angielsku" z kartki, nawet nie podejmując próby tłumaczenia tego co rozmówca powiedział, jakby to Wojewódzki powiedział "myślałem że słabo mówię po angielsku ale Pan mówi gorzej"
jak dla mnie najlepszy był Drift, Stunt (pomijając te Panią, bo ona nawet podnóżka za siedzeniem z tyłu nie miała) i BMW Z4
parasolkę na szczęście miałem, nie zazdroszczę ludziom którzy chcieliby tam coś zjeść, odmrożona telepizza 15zł....
jeśli w przyszłym roku pojawi się jakiś Peugeot z le mans, to na pewno bilet zakupię,
jeśli nie to pomyślimy,
jednak dobrze że w tym roku nie wydałem 69zł bo impreza nie zachwyciła ;]
rolnik sam w dolinie
 
Dołączył(a): Pt kwi 03, 2009 19:38

Postprzez Qooler N cze 19, 2011 9:57  Re: Verva Street Racing

Mam nieodparte wrażenie, że Orlen na siłę chce się podpiąc pod eventy światowe/ vide Bavaria Show w Holandii/, nazywaqjąc swoje wydarzenia wyścigami, aut F1 oczywiście nie ma, ale nazw uzywamy , bo to modne i chwytliwe marketingowo. Ja myślę,/ pomijając oczywiście, że to co robią jest bardzo fajne/ jak chcą zrobić Show f1, to niech to zrobią, zaprosza team F1, pojadą pokazowo, zaproszą z dwa, trzy inne teamy wyścigowe z serii mocnych singli i zrobią Show na swoją miarę, najwiekszej polskiej firmy, mecenasa sportów. A tak, dla mnie zostaje wrażenie, że show jest dla prezesów, Hołka i Kuby. To tak, jakby zorganizowano koncert orkiestry symfonicznej a zaproszono kwartet i wmawiano nam, że to również orkiestra. Sam pomysł ok, ale ja nie przesadzam z hurrra uwielbieniem. Zdecydowanie wolałbym do tego kilka przejazdów F1, tak pod 16-17 tys obrotów. Chwaliłbym prezesostwo pod niebiosa. Nawet tych co wydają się większymi macho od samych kierowców.:::)))
Wszystko co najlepsze, jest przed nami
Qooler
 
Dołączył(a): Pt lis 12, 2010 18:27
Lokalizacja: World

Postprzez slipstream N cze 19, 2011 9:58  Re: Verva Street Racing

Darowanym biletom w żeby się nie patrzy (czy jakoś tak), ale tak prawdę mówiąc na miejscu tych co zapłacili za miejscówkę nr1 czułbym się w... zdenerwowany. Praktycznie jedynie drifterzy paleniem gumy na koniec dali cokolwiek show w tym miejscu, a reszta po prostu przejechała. Szczytem było już na wstępie, że X-Fighterzy robili swoje popisy tylko na starcie, palenie gumy i kręcenie też tylko tam, więc kto zapłacił, zapłacił za niepełnowartościowy produkt. Nawet żadnego pajaca choćby jednego rzucającego koszulkami nie było, co jest o tyle żenującym, iż wciąż mając w pamięci Roadshow 2007 to miejsce na popisy było w miarę możliwości po równo przy każdej trybunie.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pozostałe sporty motorowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości