Może to " że Go nie chcą" to moja nadinterpretacja.
W sumie to nawet nie jestem pewny czy oficjalnie potwierdzili jakie kolwiek rozmowy. Nasze forumowe orły sugerowały, że Orlen miał rozmawiać z kilkoma, ktoś zrobił z tego pakiet startowy dla Kubicy. Tu na forum jeszcze to przememłane cztery razy. Człowiek później powiela głupoty.
Wracając do DTM, to niepokoi mnie jednak cisza w temacie. Nie ukrywam, że chętnie bym zobaczył Kubice żeby przekonać siebie, że ten Russell może jednak nie jest taki dobry, jak Go malują.
As long as the car is not red, I wish you the best! - Alonso - Monza 2006 r.