Forum Wyprzedź Mnie!

Mr President napisał(a): Po co było robić tajemnicę z tego, co się stało, skoro to w gruncie rzeczy nic strasznego?

Siła uderzenia zerwała kask z głowy łamiąc kręgosłup w odcinku szyjnym, pasek przytrzymujący kask połamał szczękę i nos. Wstrząs mózgu, śpiączka farmakologiczna, operacja kręgosłupa.

Co najmniej 56 samochodów wystartuje do pierwszego tegorocznego wyścigu BES, 12 kwietnia, Monza.

http://www.blancpain-gt-series.com/news ... titive-yet

Próbuję gdzieś znaleźć informację czy Lisowski nadal będzie startował w Blancpain Sprint Series albo co w ogóle będzie robił w tym sezonie ale nic nie znajduję. Może komuś obiło się o uszy?

45 pewniaków było, ale 56 :O nieźle

Lisowski nie ma sponsora i będzie ciężko na dalsze starty.

Szkoda. Dobrze, że chociaż pan Broniszewski radzi sobie dość dobrze w biznesie, żeby móc całkiem skutecznie bawić się w BES

http://wyscigi.autoklub.pl/news/drugi-w ... iego,60085

Facet musiał sporo zainwestować, by dojść tak wysoko. Brawo!

Lisu ma jeszcze szanse na jazdę Lambo, ale wygląda na to, że to jego ostatni sezon w wyścigach.

Lisowski jechał w 9 Memoriale Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza i tak to komentował: "Nauka nowej dyscypliny". Mateusz uwielbia rajdy, jeździ nałogowo też w RBR'a, ale... szkoda takiego talentu. Myślałem że jakoś konkretniej się to potoczy, może w stronę LM czy coś. Ciekawe co to będzie z nim.

Rajdy, kupił Evo i teraz się przygotowuje. Jak dobrze pójdzie to zobaczymy go w kilku rajdach RSMP.

P4 dla załogi w której startuje Broniszewski, Lyons się świetnie spisał w kwalifikacjach, oby dali radę w wyścigu.

Załoga z jedynym Polakiem w 67. edycji Spa 24h zajęła znakomite 3. miejsce w kwalifikacjach. Piccini, który nie ścigał się nigdzie przez rok, pokonał znacznie ekipę AF Corse z kierowcami z WEC - Brunim, Vilanderem i Rigonem. Pole position nieoczekiwanie wywalczył Frank Stippler w jednym z czterech nowych Audi R8 LMS, zostawiając w tyle faworyzowanych Vanthoora czy Lotterera. Różnice przez całe kwalifikacje były minimalne, w ostatnim segmencie top20 16 aut zmieściło się w 1s, przy czym większość nie wykonała więcej niż dwóch mierzonych okrążeń. Tegoroczny wyścig pewnie będzie ciągiem dalszym walki Audi kontra BMW, jako że dla McLarena 650s czy Lamborghini Huracana to debiut na najdłuższym wyścigowym dystansie.

No i pięknie

, oby teraz szczęśliwie w wyścigu, bo ostatnio z tym szczęściem bywało różnie...

https://www.youtube.com/watch?v=6fxdJdqYiB8 - rozpoczynamy wyścig 24-godzinny na torze Spa-Francorchamps. Pogoda typowa dla spa - mokro 8-)

.

24 godziny na Spa były wspaniałą wyścigową ucztą. Koncept całej ogromnej stawki rywalizującej w jednej klasie samochodów sprawdza się doskonale. Kierowców i aut jest tak dużo, że coś musi się zdarzyć. I pomimo wielu neutralizacji w pierwszej części wyścigu, świetnie śledzi się zamieszanie, jakie powstaje z powodu wstrzymywania samochodów w pitlane i dzielenia stawki na dwie grupy za osobnymi samochodami bezpieczeństwa. Jedni tracą, inni mają szczęście, a kolejni dostarczają "fajerwerków" w postaci kolejnych rozbitych drogich GT. Dość powiedzieć, że ostatecznie sklasyfikowanych zostało 28 z 57 startujących załóg. To przede wszystkim zasługa deszczu w początkowych godzinach. Po 3 zwycięstwach Audi w ostatnich 4 edycjach BMW zespołu Marc VDS były faworytami, ale ich zwycięstwo i tak przyszło z trudem. Obóz czterech pierścieni sugerował, że gdyby ścigali się na Michelin, a nie Pirelli byłoby lepiej, ale i tak Audi zajęło dwa miejsca na podium, co przy wielkiej ilości odpadnięć jest sukcesem. Audi #1 zostało rozbite przez najszybszego kierowcę na prowadzeniu, potem kolejny lider - BMW #45 zepsuło się bez ostrzeżenia. Nawet bardziej typowy wyścig wytrzymałościowy byłby ciekawy przy takiej stawce i na tym torze, ale efekt przerósł moje oczekiwania.

Brawo dla BMW #46 za wygraną. Team Marc VDS wreszcie wygrał wyścig 24h Spa. Deszcz na początku spowodował do spółki z neutralizacjami przy użyciu dwóch samochodów bezpieczeństwa (a potem zmieniono na jeden, w trakcie wyścigu :twisted:

) poprzewracały w stawce. Późniejsze dramaty Audi #1, McLarenów, BMW #45 #9, Mercedesa (dużo coś). Działo się. Audi nie obroniło wygranej z zeszłego roku, ale myślę, że wobec pogromu w stawce może być zadowolone z dwóch miejsc na podium.

Brawa dla Ferrari od AF Corse za dublet w klasie Pro-Am i wysokie miejsca w generalce.

Szacunek dziś wzbudził u mnie Alex Zanardi. Szkoda, że jego zespół nie dojechał.

Spa 24h spełniło oczekiwania. Naprawdę znakomita rywalizacja w tym roku. Warto było śledzić ten wyścig. Cała seria Blancpain jest z resztą warta uwagi.

http://www.autosport.com/news/report.php/id/120890
Obok BES i BSS powstaje trzecia miniseria Ratela z trzema nowymi rundami. Bardzo pozytywnie, że Bathurst ma zostać odblokowane dla załóg z najwyższym poziomem licencji, ale z drugiej strony moim zdaniem 12-godzinne wyścigi nie są najlepszym wynalazkiem. To taki rozkrok pomiędzy droższym i ostatecznym wyzwaniem 24h oraz wymagającym niekiedy sprinterskiej jazdy formatem 6h. Nie jest to ani najtrudniejsza konkurencja, gdzie trzeba funkcjonować na "głodzie" snu ani znacznie bardziej przystępna dla widza forma znana z WEC. Biorąc pod uwagę, że cała niemiecka czwórka producentów przygotowuje na kolejny rok nowe wersje GT3, nic dziwnego, że międzynarodowy status zyskuje coraz więcej wyścigów, może kiedyś uda się z tego na nowo złożyć mistrzostwa świata.

Forum Wyprzedź Mnie!

Blancpain Endurance Series

Kto przegląda forum