O, PZMot powołał reprezentację, rajdową już mamy ku rozbawieniu samych jej członków, teraz mamy off-roadową. Ciekawe jakie wsparcie uzyskają reprezentanci od szacownego związku
Z jednej strony sympatyczne, z drugiej dziwne, trochę nie przystające do świata rajdów. Motocykliści jak rozumiem poza reprezentacją?
Ale nic to, ważne że naszych będzie wielu i w niepoślednich rolach.