Hahaha, ale jaja. Saruto, co Ty na to?
Nie wiem, czy oni robią jakiś teatr czy co, czy wszystko jest dogadane i ostatecznie jednak wygra Roma. A może Stephane po prostu pokazuje, że samiec alfa w stadzie jest jeden. Mam nadzieję, że tak właśnie jest i że facet dokłada kolejną cegiełkę do swojej legendy.
A może go to wszystko, za przeproszeniem wali, bo jest po słowie z Peugeotem?
Tak czy siak po dwóch tygodniach walki ...26 sekund przewagi. I co dalej, co na biwaku, co jutro na trasie?