Wpadki i błędy dziennikarzy zajmujących się F1

[---]

I mimo wszystko na plus odbiera rotację komentatorów, nawet jeśli tylko jednego z dwóch, bo to zawsze co jakiś czas zmiana rutyny w odbiorze. wiadomo że Gąsiorowski jest tym na stałe przez swoje obowiązki wobec radiowej Trójki, ale taka zmiana partnera co jakiś czas wg mnie na plus wychodzi.

Trzeba natomiast pamiętać, że rotacja komentatorów nie jest zachcianką Eleven. Najchętniej by mieli Sokoła na cały sezon, i w sumie trudno się co do tego dziwić, natomiast co poradzić, że ten żadnego europejskiego GP nie przepuści i wtedy musi być na miejscu, podczas gdy Eleven stać tylko na studio komentatorskie w Warszawie. A co do Gąsiorowskiego to aż takich zobowiązań wobec Trójki chyba nie ma, bo rok temu było parę wyścigów Kapica-Sokół. Pomiędzy dwójką Gąsiorowski i Kapica, gdy trzeba wybierać, to mam wrażenie, że wybierają tego z lepszą formą, bo jak w tym sezonie Kapica wg mnie bardziej gwiazdorzy, tak rok temu to raczej Gąsiorowskiemu częściej się zdarzało palnąć coś głupiego.

[slipstream]

A co do Gąsiorowskiego to aż takich zobowiązań wobec Trójki chyba nie ma, bo rok temu było parę wyścigów Kapica-Sokół

No właśnie ma aż takie wobec Trójki, bo jego nieobecność była podyktowana tym, że relacjonował choćby Olimpiadę dla Trójki z Brazylii i to Trójka ma pierwszeństwo jeśli Gąsiorowski ma jechać w delegację. Taki jest układ.

Eleven stać tylko na studio komentatorskie w Warszawie.

Tak, to po co Mirosławski buja się na każdym GP. Jak ich nie stać to mogliby wysyłać tylko Sokoła tam gdzie nie odpuszcza w Europie co by było taniej, a nie co GP dójkę wysłanników na torze. Zresztą siedzenie zamkniętym w kabinie komentatorskiej mocno ogranicza to, co można zebrać kręcąc się po paddocku w tym czasie, więc śmiem twierdzić że sam Sokół woli taki układ.

Sprawa zresztą już od dłuższego czasu wydaje się jasna — Mirosławski w paddocku na każdym GP i razem z nim do pary zamiennie Kapica z Sokołem, a Gąsiorowski w studio o ile nie ma jakiś zobowiązań radiowych w tym czasie.

[Gie]

Borowczyk był tutaj wspominany. W ostatnim GP pojawił się jakiś traktorek który ciągnął coś co miało zgarniać "śmieci" z toru. Od razu przypomniał mi się Andrzej ze swoją poczciwą szczotką zmiotką.

[uqad]

Tak, to po co Mirosławski buja się na każdym GP. Jak ich nie stać to mogliby wysyłać tylko Sokoła tam gdzie nie odpuszcza w Europie co by było taniej, a nie co GP dójkę wysłanników na torze.

Po prostu ten typ ma ogromne parcie na szkło i potrzebę tzw. lansu.

[Gie]

Szef Eurosportu też lubi sobie czasem pojeździć. Był na MŚ w narciarstwie klasycznym. Kiedyś przyjechał sobie do Zakopanego na PŚ. Ostatnio był na Le Mans. Ot pewnie taki przywilej szefów.

[Duif]

Po prostu ten typ ma ogromne parcie na szkło i potrzebę tzw. lansu.

Proponuję zatrudnić się w telewizji, skoro nie masz takie parcia na szkło, a jeżdżenie na tor za takie uważasz. Będą mieli duża oszczędność z Ciebie.
Czepiacie się na siłę, naprawdę.

[bartoszcze]

Tak, to po co Mirosławski buja się na każdym GP. Jak ich nie stać to mogliby wysyłać tylko Sokoła tam gdzie nie odpuszcza w Europie co by było taniej, a nie co GP dójkę wysłanników na torze.

Bo polubił to jak go Sokół wyciągał
Problem jest, jak sądzę, w cenie stanowiska na torze (chyba z tego powodu Polsat przestał wysyłać komentatorów na wyścigi, co skończyło się odejście Sokoła). Podpuszczam czasem Mirosławskiego, ale póki co jest twardy i nie daje nadziei na komentarz prosto z toru. Z drugiej strony - te materiały robione na miejscu to IMHO lepsze niż międlenie w studio.

[slipstream]

No złapał bakcyla, ale ja tu nie o Mirosławskim tylko o rzekomych niedostatkach budżetowych Eleven.

Zresztą wg mnie jest to lepsza opcja niż komentowania na żywo. No bo co z tego wynika? Niewiele. Komentator też siedzi w budce i ma podgląd na ekrany i LT. Z komentowania na torze nie wynika nic więcej jak możliwość wychylenia się z budki komentatorskiej na prosta startową. Nie można za to na bieżąco "łapać" ludzi jak coś się na torze dzieje i obserwować więcej niż to co widać w TV. Na komentarz z toru to mogą sobie pozwolić takie ekipy jak Sky czy RTL gdzie jedzie na wyścig nie dwójka, a co najmniej kilku ludzi od robienia roboty na miejscu.

[bartoszcze]

Patrząc na to ile Eleven musi wydawać na wysyłanie ekipy to są bogatsi niż Polsat ale też nie czarujmy się, Polsat inne pieniądze płacił za licencję.

[cwiek]

To jedno, drugie, że Polsat na wszystkim musiał zarobić. Nie to, że Eleven nie chce zarabiać, ale myślę, że w początkowej fazie istnienia chcą oni jak najbardziej "przypodobać" się widzom i zachęcić do wykupu kanałów i mogą to robić nawet kosztem mniejszych zysków.

[uqad]

Po prostu ten typ ma ogromne parcie na szkło i potrzebę tzw. lansu.

Proponuję zatrudnić się w telewizji, skoro nie masz takie parcia na szkło, a jeżdżenie na tor za takie uważasz. Będą mieli duża oszczędność z Ciebie.
Czepiacie się na siłę, naprawdę.

A oglądasz regularnie Eleven czy tak rzucasz, że "ktoś się czepia"? Jak komentuje ligę hiszpańską (nie wiem, czy w ogóle za inne się bierze) to tylko mecze najlepszych drużyn. Jeżeli wybiera się na któryś stadion, to przy komentarzu, dosłownie co kilka minut podkreśla to, że tam faktycznie jest. Nie mówiąc o tym, jak rozstał się ze Stanowskim i jego programem, kawał bufonady z jego strony.

Rozumiem, że jest szefem stacji i może robić co chce, jeździć gdzie itd. ale tego jest moim zdaniem stanowczo za dużo. Zwłaszcza, że merytorycznych przesłanek jest bardzo mało (no może oprócz tego, że ma jako takie obycie w świecie i zna angielski), żeby jeździł na tak dużą ilość weekendów z GP. Może jego osoba jest na plus jeżeli chodzi o materiały z toru, nie wiem, nie widziałem nic oprócz GP Monako. Jednak jego wywiad z Lewandowskim lekko mnie zażenował.

[Rami]

Niestety z tymi najlepszymi do komentowania meczami nie trafiłeś. Mirosławski z Ćwiąkałą często komentowali poniedziałkowe, albo piątkowe mecze ogórkowe typu Leganes-Alaves, więc tego nie można mu zarzucić, że wybiera sobie topowe mecze.

[Van_Helsing]

Parę "kwiatków" z transmisji Rajdu Polski na TVP: najpierw przez cały weekend komentatorzy uparcie twierdzili, że Ogier jest trzykrotnym mistrzem świata, a dzisiaj zastanawiali się dlaczego Neuville nie został poinformowany przez zespół o wypadku Tanaka. W końcu doszli do wniosku, że to dlatego, bo nie chcieli Belga dekoncentrować.

[---]

Dowiedaiałem się dziś od Gąsiorowskiego, że Charles Leclerc jest utalentowanym Francuzem.

[Luis Garcia]

Mnie ostatnio irytuje to ich śmieszkowanie z siebie. Ok, nie może też być za sztywno, ale te wzajemne docinki są takie jakby na siłę i dość często mało śmieszne, a nawet żenujące. Nawet Sokół dał się w to wplątać (bo np. dla Kapicy śmieszkowanie z innych to podstawa).

Dokładnie, co za dużo to nie zdrowo, a z tym akurat mocno przesadzali / przesadzają.

Ja jeszcze dodam, że zbytnio słuchać się nie da tej Aldony w studiu. Czasem jakby kompletnie nie wiedziała co ma mówić... (wtedy zapada taka niezręczna cisza, jak szuka słów) Zresztą przy Sokole wszyscy w tym Eleven wyglądają blado. Przydałby się im ktoś jeszcze równie obeznany w temacie co on.