Polscy dziennikarze nie mają zielonego pojęcia o F1

[Carlos]

Według mnie jeśli Kubica by zaczął jeździć jako 1 lub 2 kierowca w wyścigach to by bardzo wzrosło zainteresowanie F1. Polscy dziennikarze nie mają zielonego pojęcia o F1. Jak czytam czasami w dzienikach malutki artykuł o F1 to wychodze z założenia że oni piszą by coś było o F1 najczęściej jest to byle co. Niech sie teraz zaczną więcej pisać o F1 a nie rozprawki na temat czy Adam Małysz wylądował telemarkiem czy nie.

[Bart]

Ja tam nie liczę na poprawę wiedzy polskich dziennikarzy w sferze sportów motorowych, a szczególnie F1. A najlepsze i najśmieszniejsze dla mnie jest to, że na chyba każdej konferencji prasowej Kubicy w Polsce jest obecny Borówa. Uwielbiam go.

[Johniss]

czlowiek uczy sie przez cale zycie. dziennikarz, ktory chce sie czegos dowiedziec o F1 w koncu nauczy sie istotnych spraw, wejdzie wglab dyscypliny i po kilku latach moze stac sie specem

[slipstream]

najlepsze i najśmieszniejsze dla mnie jest to, że na chyba każdej konferencji prasowej Kubicy w Polsce jest obecny Borówa

Może przez to że dostał fuchę przy komentowaniu na TV4 wszyscy mają go za eksperta heee. Choć jakby nie patrzeć z redakcji sportowych w TV i Dziennikach ma jaby nie było największe doświadczenioe z F1...

wejdzie wglab dyscypliny i po kilku latach moze stac sie specem

oglądając TV 4 zastanawiam się jak długo to jeszcze potrwa...

[SirKamil]

A ty masz pojęcie o genetyce? Po co mieć pojęcie o czymś co się w Twoim fachu praktycznie nie przyda? Śladowe ilości jakie zajmowała F1 jest przyczyną śladowego zainteresowania tą dyscypliną w naszym kraju.

Jeśli Robert zaczął by jeździć i co ważne odnosić sukcesy jako kierowca główny faktycznie wzrosło by zainteresowanie F1. Wtedy natomiast machina zostanie uruchumiona... inwestycje w transmisje, programy i poszukiwania ludzi obeznanych w F1. Nie bój się.... szpak Ci nie będzie relacjonował wyścigów

[SPIDER]

oglądając TV 4 zastanawiam się jak długo to jeszcze potrwa...

Trafna uwaga slipstream. Oni się uważają za takich "speców".
Tylko prawada jest taka, że onie to maglują (nie wiem ile lat, bo patrze na RTL-u) i co z tego wiedzą - NIC .

[slipstream]

Nie bój się.... szpak Ci nie będzie relacjonował wyścigów

Obawiam się jednak że w TVP tak może być...

Śladowe ilości jakie zajmowała F1 jest przyczyną śladowego zainteresowania tą dyscypliną w naszym kraju

w pełni popieram.

A ty masz pojęcie o genetyce? Po co mieć pojęcie o czymś co się w Twoim fachu praktycznie nie przyda?

Jak się zabieram do komentowania badań w genetyce to staram się mieć o tym pojęcie i starm sie przekazać to tak, żeby ci co nie mieli z tym styczności (i nadal nie mają) przynajmniej zrozumieli ogólną ideę - tak z gruntu wygląda fachowe pojecie do komentowania pewnych wydarzeń (nie tylko sportowych).

Tylko prawada jest taka, że onie to maglują (nie wiem ile lat, bo patrze na RTL-u) i co z tego wiedzą - NIC

Ja rozumiem że nie mamy żadnego byłego kierowcy F1 (jak ci z RTL-u), ale jest tyle źródeł z których można się wiele dowiedzieć (wiemy przecież o tym sami). Zastanawiam się czy oni w ogóle po wyjściu ze studia przeglądają co tam w świecie F1 słychać czy tylko sprawdzają jakąś stronę przed wejsciem do studia na nastepny wyścig. (o ile w ogóle do takiego minimum się ograniczają)

[Johniss]

Zastanawiam się czy oni w ogóle po wyjściu ze studia przeglądają co tam w świecie F1 słychać czy tylko sprawdzają jakąś stronę przed wejsciem do studia na nastepny wyścig. (o ile w ogóle do takiego minimum się ograniczają)

nie no, przeciez borowczyk zawsze wyskoczy ze swoimi ploteczkami w czasie transmisji ;]

[Krzyżu]

SirKamil napisał:
Nie bój się.... szpak Ci nie będzie relacjonował wyścigów
Obawiam się jednak że w TVP tak może być...

Ojej - Szpakowski i Formuła 1... to byłaby TRAGEDIA.

"Proszę państwa i oto widzimy szwed Kini Makonen oddał znakomite wyprzedanie zakończone telemarkiem, oj nie przepraszam to był Grzegorz... znaczy nasz rodak Robert Kubica "

[slipstream]

Właściwie to pewnie nie będzie Dariusz Szpakowski tylko Włodzimierz Szaranowicz... I wtedy bedziemy mieli pełno "Fajterów" na torze (jak ma to teraz miejsce w skokach)

[Arczyn]

Borowczyk wydaje mi się, że wiedzę ma całkiem sporą, tylko gdy gada na żywo nie potrafi wszystkiego skoordynować, no i ten jego sposób eee mówienia jest po prostu eee dobijający...
Co znaczy kierowca podczas transmisji było widać na przykładzie Roberta i Biernackiego, skoro tego pierwszego nie będzie już w studiu powinni postarać się o drugiego, albo chociaż o Wierczuka! Co by o nim nie mówić, to przed Robertem on był najbliżej F1 i jakąś wiedzę o wyścigach musi posiadać.

[SPIDER]

czy oni w ogóle po wyjściu ze studia przeglądają co tam w świecie F1 słychać

Nie mają kiedy. Muszą "ochłonąć" po swoich wypocinach .

[W]

nie no, przeciez borowczyk zawsze wyskoczy ze swoimi ploteczkami w czasie transmisji

No... Nie ma to jak ploteczka, którą podaje PAP.

Szpakowski i Formuła 1...

Ja się nie przejmuję. Mam takie guzik na pilocie - "MUTE".
Informacje na ekranie są wyświetlane, więc przynajmniej nikt nie będzie mi kitu wciskał, że widzę McLarena zamiast Minardi.

Nie ma nic gorszego od dziennikarza bez powołania, a takich mamy na pęczki, więc trudno oczekiwać od kogoś kto dzięki skokom narciarskim jeździ po połowie półkuli północnej, żeby jego celem było dobre komentowanie, a nie konkurs na najładniejszą czapkę z pomponami.

[Bart]

Jakby tak któraś z polskich telewizji ogólnopolskich pokusiła się *tak jak aktualnie TV4) o transmisję F1, to powinni zatrudnić kolesi z Eurosportu. Wiele razy to podkreślałem - do nich porównuję każdego komentatora, szczególnie od sportów motorowych.

[slipstream]

powinni zatrudnić kolesi z Eurosportu

Słuszna uwaga. Może i redaktor od "czterech kółek" w moim mniemaniu na mistrza mowy polskiej się nie nadaje (aczkolwiek wiedzy mu nie odbieram, po prostu sam sposób mówienia - ale to całkowity mój subiektyw) to panowie od MotoGP...

nie no, przeciez borowczyk zawsze wyskoczy ze swoimi ploteczkami w czasie transmisji ;]

... świecą tu przykładem jak ciekawie podać taką plotkę (tu ze świata motorów) jednoczesnie komentując to co dzieje się na torze, a jak nic sie ciekawego nie dzieje (co by się w F1 przydało) to mówią o żeczach ciekawych i przyjemnych (bo i z historii cos przytoczą). A i rozmowa między nimi w trakcie komentowania jest całkowicie naturalna.