Realizacja telewizyjna wyścigów F1 — jedna wielka porażka?

F1 oraz pozostałe sporty motorowe w telewizji, prasie i internecie

Moderator: Ekipa Różne

Postprzez krisow Wt lip 08, 2008 13:08  Realizacja telewizyjna wyścigów F1 — jedna wielka porażka?

Dzisiaj oglądałem po raz drugi z kumplem transmisję z Silverstone. Porównując np. do EURO 2008 wypada to po prostu beznadziejnie. Kluczowe momenty są pokazywane z dużymi opóźnieniami, albo wcale. Przykłady: wypadnięcie Kubicy nigdy nie było pokazane od początku zdarzenia, to samo z Kovalainenem, nie pokazano zmiany Hond na opony ekstremalne. Brakuje pokazywania okrążeń jakie kręcą kierowcy. Może przesuwający pasek na dole ekranu? Bez śledzenia Live Timingu tegoroczne GP Wielkiej Brytanii traciło w oglądaniu z 50% swoich emocji. Jak widziałem czasy Kimasa to po prostu krzyczałem w myślach do boksów Ferrari: zabierajcie go z tego toru! Szczerze, to jestem zniesmaczony, że F1 nie robi praktycznie nic aby uatrakcyjnić oglądanie zawodów w TV. Też macie takie odczucia?
Obrazek
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
Avatar użytkownika
krisow
 
Dołączył(a): Pt lip 29, 2005 13:16
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Postprzez misiakow Wt lip 08, 2008 13:26  Re: Realizacja TV wyścigów F1 - jedna wielka porażka?

porównianie F1 do Euro jest zupełnie nie trafione moim zdaniem. W piłce jesteś w stanie przewidzieć co się wydarzy, natomiast w F1 nie. I dlatego realizatorzy nie nadążają za ciekawymi zdarzeniami.. No chyba że zainstalowanie 22 kamer i każda miałaby śledzić jednego kierowce non-stop mogłoby rozwiązać problem.
"Gdy Chelsea wygrywa cieszą się jej kibice, zaś gdy przegrywa cieszy się cały świat." Obrazek

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
misiakow
 
Dołączył(a): Cz sie 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez TobaccoBoy Wt lip 08, 2008 14:16  Re: Realizacja TV wyścigów F1 - jedna wielka porażka?

krisow, jak się ma piłka nożna (na boisku - bodaj o wymiarach 90m z czymś na 40 m z czymś) do ponad 4-5 kilometrowych krętych nitek toru?
Po za tym, wiesz ile kosztuje utrzymanie jednego stanowiska operatorskiego (wcale nie tak mało, nawet jak na standardy F1)?
No i sama montaż i realizacja....

Czy wy się nie nauczycie się, iż upraszczanie jakiegoś problemu to tyle samo co przekłamywanie rzeczywistości?

Więcej myśleć...... i to nie raz....
TobaccoBoy
 

Postprzez Pieczar Wt lip 08, 2008 15:35  Re: Realizacja TV wyścigów F1 - jedna wielka porażka?

TobaccoBoy napisał(a):Po za tym, wiesz ile kosztuje utrzymanie jednego stanowiska operatorskiego (wcale nie tak mało, nawet jak na standardy F1)?No i sama montaż i realizacja....

Ech, przy obecnych w F1 kosztach oraz technologii nagrywanie z więcej ilości kamer jednocześnie nie sądzę aby stanowiło duży problem. A z tym jest jak narazie najgorzej - choćby spin Kubicy, który widać tylko z kamery amatorskiej, na dodatek też nie cały. No i cała masa grafik ze statystykami oraz aktualną klasyfikacją - jakoś amerykańce mają to od tylu lat, a w F1 nikt na to jeszcze nie wpadł :-)
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez slipstream Wt lip 08, 2008 15:59  Re: Realizacja TV wyścigów F1 - jedna wielka porażka?

Oj Pieczar, kamery do transmisji telewizyjnej nie kosztują tyle co nawet najdroższe kamery w Media Markt :-P A już pewnie wszyscy chcieliście by sygnał HD z każdej kamery... No cóż, za taką kamerę czy wóz transmisyjny wymagany do tego mielibyście auto na co dzień o jakim nawet nie śmiecie marzyć.

Myślicie że 4-5 kamer jakie wystarczy ustawić na boisku w pełni satysfakcjonująco pokaże wyścig...

Tyle w kwestii realizacji transmisji. Co do samych infografik i przedstawiania w niej wydarzeń na torze to od zawsze delikatnie mówiąc krytycznie" na to patrzę. A to jest element już nie tak trudny (kosztowny) do realizacji jak obładowanie toru kamerami co 100 metrów.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Pieczar Wt lip 08, 2008 17:39  Re: Realizacja TV wyścigów F1 - jedna wielka porażka?

slipstream - ja nie chce kamer co 100 metrów. Ja pisze o ciągłym zgrywaniu obrazu ze wszystkich jakie znajdują się obecnie na torze.
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez slipstream Wt lip 08, 2008 18:06  Re: Realizacja TV wyścigów F1 - jedna wielka porażka?

Zgrywanie zgrywaniem, ale jeśli nawet to nikt nie zagwarantuje że któraś z kamer akurat będzie rejestrować to miejsce na torze a nie inne. :-P Co z tego ze wszystkie kamery będą nagrywać swój materiał, jak mogą akurat "kamerować" co innego. Takiej sytuacji bez zwiększenia liczby kamer nie ominiesz.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez pjaxz Wt lip 08, 2008 19:20  Re: Realizacja TV wyścigów F1 - jedna wielka porażka?

Również dołączam swój głos krytyczny, szczególnie jeśli chodzi o pokazywanie różnic czasowych pomiędzy kierowcami. Czy tak trudno, aby non stop na dole przewijał się pasek 1.Ham 2. Hei +15.6 itd. :?: Wg mnie to znacznie ułatwiło by oglądanie transmisji. Niektórzy wolą położyć się na kanapie, z boku postawić napój chłodzący i niekoniecznie mają ochotę na śledzenie LT na drugim ekranie.
"Lewis Hamilton is the greatest Ever. No doubt" Peter Windsor
pjaxz
 
Dołączył(a): Śr sie 08, 2007 15:58
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez patgaw Wt lip 08, 2008 19:22  Re: Realizacja TV wyścigów F1 - jedna wielka porażka?

pjaxz napisał(a):Również dołączam swój głos krytyczny, szczególnie jeśli chodzi o pokazywanie różnic czasowych pomiędzy kierowcami. Czy tak trudno, aby non stop na dole przewijał się pasek 1.Ham 2. Hei +15.6 itd. :?: Wg mnie to znacznie ułatwiło by oglądanie transmisji. Niektórzy wolą położyć się na kanapie, z boku postawić napój chłodzący i niekoniecznie mają ochotę na śledzenie LT na drugim ekranie.



dokładnie przynajmniej raz na dwa okrazenia by pokazali zeby wiedziec ocb, kto jedzie szybciej a kto wolniej.

a podczas tej transmisji Sokol moze z raz czy dwa powiedzial o tempie Kubicy i moze z raz realizator pokazal roznice czasowe. a za to pokazuje nikomu nie przydatne w deszczu ilosci pit stopow, dosc czesto.
Avatar użytkownika
patgaw
 
Dołączył(a): Śr sty 31, 2007 21:27
Lokalizacja: WWA

Postprzez Pieczar Wt lip 08, 2008 19:45  Re: Realizacja TV wyścigów F1 - jedna wielka porażka?

slipstream napisał(a): Co z tego ze wszystkie kamery będą nagrywać swój materiał, jak mogą akurat "kamerować" co innego. Takiej sytuacji bez zwiększenia liczby kamer nie ominiesz.

Ale są jeszcze onboardy kierowców, które w wielu sytuacjach byłyby wystarczające. W 1994 roku nagrywano jednocześnie bodajże z 3 bolidów. Teraz jest 14 lat później, technika poszła do przodu niemiłosiernie a dalej nie jest nagrywany obraz ze wszystkich onboardów :-)
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Twarzer Cz lip 10, 2008 11:33  Re: Realizacja TV wyścigów F1 - jedna wielka porażka?

Moim zdaniem nie ma co narzekac, jak sobie ogladalem np. GP Wloch z 1979 to nie bylo szansy zeby zobaczyc potezny wypadek Piqueta bo akurat zdarzyl sie w takim miejscu gdzie tylko 1 kamera poczatek poslizgu zanotowala, czyli cos nie do pomyslenia dzisiaj. I tak z wieloma torami. Chocby Hockenheim, przez wieeeele lat bylo tylko pare kamer i tez to sie jakos ogladalo. W porownaniu z tym co bylo kiedys, obecnie jest bardzo luksusowo, nie ma co narzekac na kamery. Co do wyswietlania wynikow, to tez mnie to wkurza, zwlaszcza, ze po paru okrazeniach wlasciwie otrzymujemy klasyfikacje, ktora zamiast pokazywac straty poszczegolnych kierowcow, to pokazuje ile razy byli w picie. Ja rozumiem raz czy dwa na wyscig takie cos pokazac, ale tutaj niestety ten pasek zdecydowanie przewaza. :s
Twarzer
 
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 18:17

Postprzez pawel92setter Pt lip 11, 2008 8:16  Re: Realizacja TV wyścigów F1 - jedna wielka porażka?

Wg. mnie powinni wyświetlać np. w prawym dolnym rogu pole z np. 5 najszybszymi zawodnikami na tym okrążeniu... Bez live timingu i komentarza, jakby się można było skapnąć ile Baricz odrabia na okrążeniu?
Wspieram PUT Motorsport!

"I win or I learn, but I never lose." Melinda Emerson
Avatar użytkownika
pawel92setter
 
Dołączył(a): Śr lut 27, 2008 7:48
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Pieczar Pt lip 11, 2008 9:51  Re: Realizacja TV wyścigów F1 - jedna wielka porażka?

Ale po co kombinować, wystarczyłby pasek na dole, albo u góry (jak w NASCAR) z aktualną klasyfikacją oraz różnicami między kierowcami. To by wystarczyło zupełnie, byłoby widać jak na dłoni kto kogo dogania.
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez slipstream Pt lip 11, 2008 10:38  Re: Realizacja TV wyścigów F1 - jedna wielka porażka?

To ja sie jeszcze wypowiem w kwestii infografiki. Widać to w sumie zupełnie jakie podejście do wyścigów mają Amerykańce, a jakie ma się (hermetyczne jak panowie w białych rękawiczkach w garażu :-P ) do F1. Może i czasami Amerykańce zawalają wręcz ekran tym, ale przede wszystkim ma to być dla szeroko rozumianego "show", łącznie z graficznymi fajerwerkami w czasie transmisji — chyba każdy wyczuwa tę istotną różnicę w podaniu.

Właściwie dość powiedzieć jakie podejście do wyścigów taka transmisja.

Mnie osobiście a propos postulatu pokazywania jak ktoś odrabia straty bardzo podobało się raz (nie wiem dokładnie kiedy, ale miało to miejsce), kiedy kierowca Y doganiał X po kilka sekund na okrążeniu dali wręcz split screen (podzielony ekran) a na podziałce widoków cały czas odmierzali czas na bieżąco jak strata maleje. Przyznam ze dla takich akcji bardzo mi się to rozwiązanie spodobało.

Oczywiście przychylam się tu do zarzutu, dlaczego w każdej klasyfikacji najważniejsza obok nazwiska ma być liczba odbytych pit stopów :roll: , po co mi to niemal za każdym razem — nie wiem.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Pieczar So lip 12, 2008 15:25  Re: Realizacja TV wyścigów F1 - jedna wielka porażka?

slipstream napisał(a):Może i czasami Amerykańce zawalają wręcz ekran tym, ale przede wszystkim ma to być dla szeroko rozumianego "show", łącznie z graficznymi fajerwerkami w czasie transmisji — chyba każdy wyczuwa tę istotną różnicę w podaniu.

Show showem ;), ale czy to by mogło komukolwiek przeszkadzać? Ten zajęty górny fragment ekranu nikomu nie zrobiłby różnicy. Ja oglądająć NASCAR czy Indy już się tak do tej grafiki przyzwyczaiłem, że czasami jej po prostu nie zauważam. A jak chce sprawdzić aktualną kolejność to wystarczy podnieść trochę wzrok do góry i już wszystko wiadomo ;) Taka drobna rzecz a cieszy ;) Na tym polu jeszcze daleko nam (Europejczykom) do Amerykańców. Ta masa podawanych podczas wyścigów statystyk umila oglądanie wyścigu a przy okazji można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy (np. zwycięzcy na danym torze z ostatnich x lat, czy wyniki danego kierowcy na danym torze). A tłumaczenie tego "showem", jakim niewątpliwie są amerykańskie wyścigi, niczego tu nie usprawiedliwia, bo jest tylko dodatek. Prawdziwy show robią na torze zawodnicy oraz sędziowie, wypuszczając co chwila pace cary ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Następna strona

Powrót do Sporty motorowe w mediach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość