Ja sobie chowam to zaproszenie, zeby na ciezkie czasy dac samemu sobie.
Bo mam sytuacje podbramkowa w tej chwili, ze tak powiem.
Ale jesli wyjde z tejze sytuacji, to z checia sie podziele z kims odpowiedzialnym.
A co do podawania linka: moze i jest legalne wszystko, ale sciany maja uszy i potem rozne nieprzyjemne rzeczy sie zdarzaja. Sa podobne strony, ktore wrecz zakazuja w regulaminie rozpowszechniania linkow w publicznych topicach (ciekawe jak to sprawdzaja, ale o dziwo i tak dziala).