Ubezpieczenie Kubicy

Komentarze i dyskusja na temat przebiegu kariery polskiego kierowcy

Moderator: Ekipa F1

Postprzez bartoszcze So lis 04, 2017 17:07  Ubezpieczenie Kubicy

Ponieważ mam, powiedzmy, chwilę, i nie chce mi się nic innego, to pozbieram co wiadomo.
A co wiadomo?
Że RK miał ubezpieczenie, kiedy przywalił w barierkę, i że z tego ubezpieczenia zapewne mu wypłacono sporą kasę.
Oraz że prawdopodobnie powrót do startów w F1 (jeśli nastąpi) może się wiązać z koniecznością zwrotu części wypłaconej kwoty.
A poza tym właściwie nic nie wiadomo.
Nie wiemy kto był ubezpieczycielem (podobno ktoś wie, nie zapamiętałem, proszę dopisać). Nie wiemy na jakie kwoty opiewało ubezpieczenie. Nie wiemy jakie rodzaju była to polisa (lub polisy) ani ryzyka były objęte ubezpieczeniem...

Możemy zgadywać w oparciu o pewne ogólne zasady, że w grę wchodziło ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków (nie znam się na polisach związanych z działalnością sportową, w tym zwłaszcza na polisach dla kierowców-sportowców) oraz ubezpieczenie od utraty zdolności wykonywania zawodu kierowcy F1 - i o to drugie się najprawdopodobniej rozchodzi.

Zwróćmy uwagę, że nie chodzi o utratę zdolności do wykonywania jakiejkolwiek pracy czy nawet do wykonywania pracy kierowcy zawodowego, bo RK od 2013 śmiga autem dość profesjonalnie (przy odrobinie szczęścia mógłby zarabiać tyle co przynajmniej niektóre gwiazdy WRC). Zwróćmy też uwagę, że nie jest problemem sama zdolność do jazdy bolidem F1, bo po testach na Węgrzech wiadomo, że poradzi (i wtedy nie było tematu odszkodowania), jako kierowca testowy mógłby pracować.

Najbardziej prawdopodobne jest więc w mojej ocenie, że po wypadku uznano, że RK już nigdy nie będzie mógł zarabiać tak jak przed wypadkiem (tu dodatkowo się pojawia pytanie, kiedy i w oparciu o co podejmowano decyzję, pamiętamy jeszcze entuzjazm, że może wystarczy już tylko ostry fitness..) i wypłacono mu odszkodowanie odpowiadające wysokości zarobków, jakie uzyskałby w oparciu o kontrakt z Renault czy też wstępny kontrakt z Ferrari (nikt nie powiedział, że odszkodowanie było równe 100% potencjalnych zarobków).
W chwili wypadku RK miał 26 lat, zgadywałbym że przyjęto, że byłby w stanie zarabiać jeszcze przez 8-10 lat. 7 lat z tego okresu już minęło... i za te 7 lat nie sądzę, żeby ktokolwiek próbował odzyskiwać odszkodowanie. Jeżeli natomiast otrzymał odszkodowanie za 2018 (i następne lata), a jednocześnie zacznie jeździć w F1, to spodziewam się, że co najmniej kwotę odpowiadającą wysokości otrzymanego wynagrodzenia za jazdę będzie musiał zwrócić (różnica między wypłaconym za ten rok odszkodowaniem a kwotą wynagrodzenia może być potraktowana jako szkoda "bo gdyby nie wypadek, to zarobiłby więcej").

Dlatego temat "zwrotu odszkodowania" traktuję jako jeden z wielu drobiazgów, ale nie jako kwestię, od której zależy powrót.
Nick Heidfeld w bezpośredniej rywalizacji zdobył więcej punktów niż Robert Kubica więc jest lepszym kierowcą wg kryteriów moderatora NN.
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/ff/bg/z4hd/6BNKBnMf2qPWcpNavB.jpg
Avatar użytkownika
bartoszcze
 
Dołączył(a): Pn wrz 09, 2013 21:39
Lokalizacja: Jeden z Wszechświatów

Postprzez Kazik So lis 04, 2017 17:31  Re: Ubezpieczenie Kubicy

Panie prawnik, z całym szacunkiem...
Niestety aż mdło się robi od czytania tej analizy sytuacji finansowej w kontekście ubezpieczenia Roberta, o którym nic nie wiadomo (jak sam piszesz).
Czytanie tych bzdur nie jest zbyt przyjemne dla kibiców oczekujących na powrót Kubicy.
Avatar użytkownika
Kazik
 
Dołączył(a): N gru 23, 2007 15:02
Lokalizacja: Nysa

Postprzez Gie So lis 04, 2017 17:33  Re: Ubezpieczenie Kubicy

Tutaj coś piszą ale to się chyba kupy nie trzyma.
https://sportowefakty.wp.pl/formula-1/7 ... rta-kubicy
Zapisy umowy mówią o tym, że w przypadku powrotu do ścigania i odjechania pełnego sezonu w jakiejkolwiek serii wyścigowej, krakowianin musiałby zwrócić minimum 50 proc. otrzymanej kwoty.

Jeśli w jakiejkolwiek to w tym roku albo w przyszłym i tak musiałby to zwrócić bo na poważnie chciał się ścigać w LMP1.
Avatar użytkownika
Gie
 
Dołączył(a): Wt wrz 29, 2009 16:00

Postprzez bartoszcze So lis 04, 2017 17:36  Re: Ubezpieczenie Kubicy

Panie Kazik, idź se pan z pretensjami do tych, którzy z niezachwianą pewnością coś na ten temat wypisują :)

Wiadomo (przynajmniej niektórym) w jaki sposób ustala się wysokość odszkodowań.
Nick Heidfeld w bezpośredniej rywalizacji zdobył więcej punktów niż Robert Kubica więc jest lepszym kierowcą wg kryteriów moderatora NN.
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/ff/bg/z4hd/6BNKBnMf2qPWcpNavB.jpg
Avatar użytkownika
bartoszcze
 
Dołączył(a): Pn wrz 09, 2013 21:39
Lokalizacja: Jeden z Wszechświatów

Postprzez sneer So lis 04, 2017 17:36  Re: Ubezpieczenie Kubicy

Taaa, jak rozumiem WRC2 zapisy ubezpieczenia nie obejmowały??? Puknijcie się, błagam...
Podpis odjechał
sneer
 
Dołączył(a): So wrz 09, 2006 18:40
Lokalizacja: Kraków

Postprzez slipstream So lis 04, 2017 18:27  Re: Ubezpieczenie Kubicy

Tutaj coś piszą ale to się chyba kupy nie trzyma.
https://sportowefakty.wp.pl/formula-1/7 ... rta-kubicy
Zapisy umowy mówią o tym, że w przypadku powrotu do ścigania i odjechania pełnego sezonu w jakiejkolwiek serii wyścigowej, krakowianin musiałby zwrócić minimum 50 proc. otrzymanej kwoty.

Kompletnie się kupy nie trzyma, bo Kubica odjechał już choćby cały sezon WRC2. Trudno zdobyć tytuł jakiejś serii nie startując pełny sezon. Chyba że taka umowa zawiera takie absurdy i luki, że nie wolno mu się ścigać po torze, ale rajdy na odcinkach specjalnych już tak...
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez kwmb So lis 04, 2017 19:10  Re: Ubezpieczenie Kubicy

Słowo na dzisiaj:

wyścigowej

Od kiedy rajdy to wyścigi?

-- So lis 04, 2017 20:11 --

slipstream napisał(a):zawiera takie absurdy i luki, że nie wolno mu się ścigać po torze, ale rajdy na odcinkach specjalnych już tak...

Jak bierzesz ubezpieczenie od powodzi, to nie obejmuje ono pożaru ¯\_(ツ)_/¯
Mały (mimo 1,90m wzrostu), wkurwiony człowiek.
kwmb
 
Dołączył(a): Wt lut 09, 2016 18:59

Postprzez bartoszcze So lis 04, 2017 19:14  Re: Ubezpieczenie Kubicy

@kwmb
Z góry zakładał, że z byKollesem nie przejeździ całego sezonu?
Nick Heidfeld w bezpośredniej rywalizacji zdobył więcej punktów niż Robert Kubica więc jest lepszym kierowcą wg kryteriów moderatora NN.
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/ff/bg/z4hd/6BNKBnMf2qPWcpNavB.jpg
Avatar użytkownika
bartoszcze
 
Dołączył(a): Pn wrz 09, 2013 21:39
Lokalizacja: Jeden z Wszechświatów

Postprzez Angulo So lis 04, 2017 19:16  Re: Ubezpieczenie Kubicy

slipstream napisał(a):
Tutaj coś piszą ale to się chyba kupy nie trzyma.
https://sportowefakty.wp.pl/formula-1/7 ... rta-kubicy
Zapisy umowy mówią o tym, że w przypadku powrotu do ścigania i odjechania pełnego sezonu w jakiejkolwiek serii wyścigowej, krakowianin musiałby zwrócić minimum 50 proc. otrzymanej kwoty.

Kompletnie się kupy nie trzyma, bo Kubica odjechał już choćby cały sezon WRC2. Trudno zdobyć tytuł jakiejś serii nie startując pełny sezon. Chyba że taka umowa zawiera takie absurdy i luki, że nie wolno mu się ścigać po torze, ale rajdy na odcinkach specjalnych już tak...

Akurat ubezpieczalnie bardzo jasno i konkretnie określają zakres ubezpieczenia i wszelakie zakazy i nakazy, więc to nie musi być żadnym absurdem ani luką.
Obrazek
Avatar użytkownika
Angulo
 
Dołączył(a): Wt kwi 15, 2008 17:21
Lokalizacja: Gołkowice
GG: 5966780

Postprzez Gie So lis 04, 2017 19:43  Re: Ubezpieczenie Kubicy

No właśnie to mnie zastanawia. Ubezpieczyciele wszystko doprecyzowują tak by przypadkiem ich klient nie miał za dobrze. :) Kubica dostał rzekomo jakąś kasę za to że nie może jeździć w F1 a nie może jeździć bo miał wypadek w jakimś małym rajdziku. Na mój gust, gdybym był ubezpieczycielem, to spisałbym umowę że taka kasa za "niejeżdżenie" należy się tylko wtedy gdy wypadek miał miejsce podczas jazdy samochodem F1. Dla ubezpieczyciela dosyć ryzykowne byłoby podpisywanie umowy na każdy wypadek, zwłaszcza w przypadku Kubicy który jeździł rajdy. A jeśli już na każdy wypadek to wypłata odszkodowania nie powinna być wtedy powiązana z F1.
Avatar użytkownika
Gie
 
Dołączył(a): Wt wrz 29, 2009 16:00

Postprzez bartoszcze So lis 04, 2017 19:51  Re: Ubezpieczenie Kubicy

@Gie
Dlatego patrz na to jak na ubezpieczenie od utraty pracy.
Nick Heidfeld w bezpośredniej rywalizacji zdobył więcej punktów niż Robert Kubica więc jest lepszym kierowcą wg kryteriów moderatora NN.
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/ff/bg/z4hd/6BNKBnMf2qPWcpNavB.jpg
Avatar użytkownika
bartoszcze
 
Dołączył(a): Pn wrz 09, 2013 21:39
Lokalizacja: Jeden z Wszechświatów

Postprzez slipstream N lis 05, 2017 8:38  Re: Ubezpieczenie Kubicy

Słowo na dzisiaj:

wyścigowej

Od kiedy rajdy to wyścigi?

Dziękuje panie oczywisty. Na szczęście widzę po czasie doczytałeś resztę tego co napisałem i dopisałeś resztę.

Akurat ubezpieczalnie bardzo jasno i konkretnie określają zakres ubezpieczenia i wszelakie zakazy i nakazy, więc to nie musi być żadnym absurdem ani luką.

Tylko żeby się zaraz nie okazało że starty Roberta w WRC to nie była jego pasja, chęć spróbowania nowego i wszelkie inne podniosłe dyrdymały, tylko przymus związany z ubezpieczeniem. :-P

Jak bierzesz ubezpieczenie od powodzi, to nie obejmuje ono pożaru ¯\_(ツ)_/¯

Jak bierzesz ubezpieczenie od powodzi, to jeszcze musisz upewnić się od jakiego rodzaju, bo się okaże że owszem, było od powodzi, ale nie obejmowało ono wylewu pobliskiej rzeki jeśli opady występowały nieprzerwanie w czasie ostatnich 3 dni w trakcie których ubezpieczony mógł we własnym zakresie zabezpieczyć dom przed zalaniem jeśli pełnia księżyca przypadała w terminie minimum 5 dni przed wystąpieniem rzeki.

Serio. Nagle umowy ubezpieczenia stały się takie oczywiste, czytelne i przejrzyste, a nie obwarowane milionami kruczków i zapisów?
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez kwmb N lis 05, 2017 10:05  Re: Ubezpieczenie Kubicy

Opieramy się wszyscy na kilku szczegółach, które ktoś gdzieś kiedyś powiedział, ale nic dokładnie nie wiemy. Z tych wszystkich pogłosek wynika, że ubezpieczenie dotyczyło F1, a nie ścigania/motorsportu w ogóle. Można zakładać, że jest tam miliard kruczków, ale z drugiej strony jest to ubezpieczenie na tyle niestandardowe, że (w moim odczuciu) można stawiać, że było prosto postawione i ubezpieczyciela interesowało tylko czy startuje w F1, ale jak jest wie tylko Kubica, jego sztab i ewentualny ubezpieczyciel.
Mały (mimo 1,90m wzrostu), wkurwiony człowiek.
kwmb
 
Dołączył(a): Wt lut 09, 2016 18:59

Postprzez vandisel1 N lis 05, 2017 14:02  Re: Ubezpieczenie Kubicy

Myślicie, że jeśli Williams się zdecyduje na Kubice, to jakiekolwiek ubezpieczenie powstrzyma go przed powrotem do F1??? Hahaha :D :D :D
Avatar użytkownika
vandisel1
 
Dołączył(a): Śr lut 02, 2011 20:41

Postprzez cwiek N lis 05, 2017 14:04  Re: Ubezpieczenie Kubicy

Ja bym tego problemu nie lekceważył. Kubica na pewno zapomniał całkiem o sprawie ubezpieczenia i przypomniał sobie o tym problemie dopiero teraz. W innym wypadku zapewne nie walczyłby ponad 6 lat o powrót do F1 :P
Avatar użytkownika
cwiek
 
Dołączył(a): Pn lut 01, 2010 10:53
GG: 8420620

Następna strona

Powrót do Robert Kubica

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron