Forum Wyprzedź Mnie!

Wg sędziów to wina Kubicy - zbyt wolno wyjechał

kubas33 napisał(a):Wg sędziów to wina Kubicy - zbyt wolno wyjechał

To chyba dlatego że kara finansowa mogła by Williamsa wykończyć na amen.

kubas33 napisał(a):Wg sędziów to wina Kubicy - zbyt wolno wyjechał

Wg Sędziów - zielone światło, kierowca ma ruszać, czyli Robert mial rozjechać mechanika pracującego jeszcze przy prawym przednim kole:



Paranoja....

Porównywanie szybkości w wyścigu ma sens o tyle, że obaj kierowcy Williamsa w końcówce dwa razy zjeżdżali po opony - najpierw po świeże miękkie, a potem po używane miękkie, i na świeżych miękkich wykręcili swoje najlepsze czasy.

RK vs GR (w nawiasie miejsca)
Sektor 1 19,063 (20) vs 18,684 (18)
Sektor 2 38,325 (20) vs 37,765 (19)
Sektor 3 16,991 (20) vs 16,769 (18)
Suma sektorów 74,379 vs 73,322
Najlepsze okrążenie 74,553 (20) vs 73,752 (19)

Super sens opony takie same, ale bolidy inne

patgaw napisał(a):Super sens opony takie same, ale bolidy inne

To może by tak zamknąć ten dział forum? Skoro rzekomo nie można niczego porównywać i to na przestrzeni całego sezonu...

Dlaczego nie można? Można tylko trzeba brać poprawki na różne czynniki. Osobiście uważam, ze Robert i tak do momentu wyprzedzenia przez Russela jechał bardzo dobrze. Potem to nie za bardzo jest co oceniać bo przez następne ok. 10 okrążeń stracił ze 20 sekund na dublowaniach i kompletnie stracił kontakt z Georgem.

Jeszcze dwa tygodnie i temat do zamknięcia

tomek evo napisał(a):Potem to nie za bardzo jest co oceniać bo przez następne ok. 10 okrążeń stracił ze 20 sekund na dublowaniach i kompletnie stracił kontakt z Georgem.

Na końcu 26 okrążenia RK był przed GR. Potem czasy wyglądają następująco, RK vs GR (w nawiasach kierowcy wyprzedzający na danym kółku)
27 17,2/15,5 (RUS,VET/VET)
28 16,3/14,9 (-/-)
29 16,4/15,0 (BOT/-)
30 16,8/16,1 (ALB/BOT)
31 15,7/15,0 (-/-)
32 15,8/15,2 (-/ALB)
33 16,1/14,6 (-/-)
34 17,0/14,9 (LEC/-)
35 16,3/15,4 (-/-)
36 16,6/14,8 (GAS/-)
37 PIT/16,5 (RAI,GIO/LEC)
Czas zjazdowego RK 21,2 w porównaniu do 20,8 za poprzednim razem na L20

Konia z rzędem temu, kto wytłumaczy dlaczego Robert jest kierowcą, który zdecydowanie najwięcej traci na byciu dublowanym.

Jest największym dżentelmenem. Nikomu nie utrudnia dublowania

qTeck napisał(a):Konia z rzędem temu, kto wytłumaczy dlaczego Robert jest kierowcą, który zdecydowanie najwięcej traci na byciu dublowanym.

Sam opisuje to tak.

Z reguły jak się jedzie na dwóch ostatnich miejscach i ma się niebieskie flagi, to ja przynajmniej bym puścił gości, którzy się o coś ścigają, a nie walczył z kolegą zespołowym. Tym bardziej że by mnie wyprzedził okrążenie później. Ale to moja interpretacja i zostawię to dla siebie. Widocznie jestem ze starej szkoły. Kiedyś się ścigałem z przodu i wiem, co to znaczy widzieć dublowane auta, które zamiast cię puścić, ścigają się ze sobą. Tym bardziej, że chłopaki walczą o cenne dziesiąte części sekundy.

[quote=powrótroberta]

Pierwszy raz widzę, żeby ktoś miał niebieskie flagi i wyprzedzał!”

– mówi Robert Kubica, zdenerwowany na zachowanie George Russella.[/quote]

Wczorajsza wypowiedź dotyczy konkretnej sytuacji z GP Brazylii, nawet nie całego wyścigu, ale jego pojedynczego momentu. Ja natomiast zastanawiam się (i rzucam pytanie, które w gruncie rzeczy jest retoryczne) co jest przyczyną tego, że Kubica wydaje się tracić na dublowaniu najwięcej spośród wszystkich kierowców. Nie przekonuje mnie argument dżentelmeńskiego przepuszczania liderów bo przecież inni kierowcy sporadycznie dostają kary za ignorowanie niebieski flag ergo jeżdżą zgodnie z przepisami, a jednak nie kosztuje ich to aż tyle co RK.

OIDP w Meksyku RK poskąpił Hamiltonowi swojej dżentelmenerii przy dublowaniu w sekcji stadionowej

@qTeck
Kubica to tłumaczył tym, że i tak o nic nie walczą a wie jak dublujący mogą przeszkadzać i sam tego nie robi.