Forum Wyprzedź Mnie!

Wie ktoś kim jest Zdzisław golomp zaćwierkał że vet odchodzi po tym sezonie, a w jego miejsce kub z 2 letnią umową? Zakładam że to nie @master.

Podobno to jakiś troll

No to vet potwierdzony przez astona

Vetell i Stroll potwierdzeni. To tak dla ochłodzenia głów co po niektórych, bo widziałem, że już niezłe teorie powstawały.

To co rezerwa w Alfie czy w astonie?

-- Cz wrz 16, 2021 10:19 --

To co rezerwa w Alfie czy w astonie?

Wg mnie żadna rezerwa. Pozostawiam jakieś 0,0001% szans na podstawę w Alfie. Jeśli to nie wyjdzie to RK definitywnie odpuści sobie F1.

Tak na logikę. Teraz jest jedyny moment na powrót. Nowe samochody, nieznane dla wszystkich. Za rok czy dwa (pomijając, że z każdym rokiem szanse RK na angaż jeszcze bardziej maleją) inni będą mieli przewagę, RK znowu musiałby nadrabiać znajomość samochodów. A to łatwe nie jest, co pokazuje jego jazda po powrocie w 2017.

Moim zdaniem RK w pełni skupi się na ELMS/WEC. Ma dobrego sponsora, doświadczenie już złapał. Jeszcze może coś osiągnąć.

Tylko ile Orlen musiałby wybulic za fotel 30mln zielonych? Piasecki coś tam w zeszłym tygodniu brzdakal, że są w grze o fotel, a rezerwa to minimum.

30mln za zamiatanie ogonem? Chyba lepiej nie ośmieszać się. Chodzi o samochód,nie o kierowcę.

Bogate państwo, można sobie pozwolić. Ale odkładając kwestie etyczne na bok, w przyszłym roku samochody będą inne. Wątpię, żeby Sauber miał się ośmieszyć, a kto wie, czy czegoś nie ugrają.

Zhou też ma pieniądze, a do tego jego szybkość nie pozostawia wątpliwości. Nie wierzę, żeby Orlen mógł go przelicytować.

exxxile napisał(a):

Masterr napisał(a):

Na antenie Eleven Sport Robert Kubica wypowiedział się na temat swojego byłego kolegi z zespołu, George'a Russella, który dostał szansę w Mercedesie. - Miał sporą przewagę wynikającą z wielu czynników, do których w ogóle nie chciałbym wracać - stwierdził Polak.

Jak nie chcesz wracać to po co gadać. To jest właśnie ta strona Roberta, która utrudnia trzymanie za niego kciuków. Honorowy człowiek albo mówi wprost o co chodzi, albo zamyka usta i robi swoje, a nie bawi się w jakieś zaowalowane wymówki jak przedszkolak.

Tyle sledzisz ten sport a dalej nic z niego nie rozumiesz. Nie wpadles na to ze niektorych rzeczy nie mozna powiedziec np ze wzgledow kontraktowych a innych nie wypada bo np przyszly potencjalny pracodawca bedzie na to zle patrzyl?

Po kiego grzyba więc w ogóle poruszać ten temat, jeżeli którekolwiek z tych czynników decydują, że nie można o tym powiedzieć? Jako pracodawca na takie półsłówka patrzyłbym równie źle.