tomek evo napisał(a):Znasz prawdziwe tempo kwalifikacyjne Kubicy? Bo ja nie znam.
To ile w takim razie trzeba sesji kwalifikacyjnych żeby poznać "prawdziwe" tempo danego kierowcy na jednym kółku? W 2006 Kubicy wystarczyło raptem kilka weekendów na przypieczętowanie kontraktu, a teraz 21 wyścigów to za mało? Gdyby jeszcze w jego tempie dał się dostrzec wyraźny trend poprawy czasów i gradacji różnicy do GR, ale tak nie było. Występy Kubicy w kwalifikacjach przypominały rozkład wyników rzutu kostką - (dystans) duży, mały, duży, średni, mały, mały, duży.
Williams ad 2019 był tak słaby, że śmiało mogę go porównać do Super Aguri. Czy ktoś na świecie robił podobne dzielenie włosa na czworo dla wytłumaczenia dlaczego Sakon Yamamoto był wolniejszy w kwalifikacjach od Takumy Sato? Czy ktoś mówił, że Yamamoto potrzebował więcej czasu żeby pokazać prawdziwe tempo?
tomek evo napisał(a):I nie pisz o porównywaniu do Russella.
Dlaczego?
tomek evo napisał(a):Porównaj może Russela do Storlla i oceń. Piszesz tak jakbyś zupełnie pomijał co się w tym roku działo w Williamsie. Z klapkami na oczach to zgadza się ocena Kubicy jest jednoznacznie negatywna.
Mam nie patrzeć na bezpośredni wynik partnerów zespołowych ale Russella ze Strollem już mam porównać mimo, że panowie nie rywalizowali ze sobą w tym samym czasie - gdzie tu logika?
Chcecie żeby wszyscy bezkrytycznie wierzyli we wszystkie wymówki jakie w ciągu dłuuugiego sezonu 2019 się pojawiały podczas gdy zdecydowana większość z nich została obalona przez samego Kubicę (vide np. kategoryczne zdementowanie, że opony nie stanowią dla niego problemu). Dodatkowo wprowadzacie jakieś nowe standardy do tego sportu. Od zawsze było wiadomo, że w F1 kierowca ma bardzo mało czasu na zrobienie dobrego wrażenia, pierwszy sezon debiutanta może być jego ostatnim (lub przedostatnim) i nie ma tutaj żadnych sentymentów. Tutaj nikt nie będzie czekał w niedającą się bliżej sprecyzować nieskończoność aż kierowca osiągnie dany poziom.
I like my sugar with coffee and cream.