5cuderi4 napisał(a):No dobra, ale z tego co sobie pomyślałem, to co ta gaśnica miała by gasić
Nie przychodzi mi na myśl żadna rzecz, która mogłaby spowodować pożar/zapłon w nosie bolidu.
Jesli juz gasnica zadziala to po prostu przeciazen podczas uderzenia nie wytrzymal zawor w gasnicy - nikt jej przeciez "zdalnie" nie mogl uruchomic
Gasnice trzeba uruchomic recznie, jest do tego specjalny uchwyt, umieszczony tuz pod znaczkiem gasnicy (czerwone E na bialym kolku). Inna sprawa, ze czegos takiego po przyjrzeniu sie bolidowi nie da sie nie zauwazyc !! Gdyby odpalila gasnica umieszczona w kokpicie, widac by to bylo jak na dloni jako wydostajaca sie z bolidu piana. Gdyby odpalila sie gasnica numer 2, czyli ta umieszczona w przedziale silnikowym, pewnie cala elektronika zostalaby natychmiast odcieta (tak podejrzewam), a poza tym i tak by bylo widac piane wydostajaca sie przez przerozne otwory.
Mozliwe tez, ze tej gasnicy ktos zapomnial nabic i przez caly wyscig byla pusta - to by tlumaczylo dlaczego nikt o tym wczesniej nie wspomnial, bo po prostu bylaby to kompromitacja teamu BMW-Sauber. Chociaz nie wiem czy takie rzeczy jak nabicie gasnicy nie jest kontrolowane tuz przed wyscigiem przez FIA, a pewnie jest (kwestie bezpieczenstwa).