Strona 1 z 7

Styl Kubicy

PostNapisane: So sty 20, 2007 19:07
przez yerro
Dużo ostatnio było o nowych oponach w kontekscie stylu jazdy Kubicy.
Czy będzie musiał zmienić styl, który fachowcy tak chwalą?
Czy też nie, jak zapewnia W.Rampf.

Tu link do ciekawej dyskusji na temat stylu Kubicy
http://www.totalf1.com/forums/index.php?showtopic=7737

Wynika z tego, że Kubica jeździ podobnie jak Alonso na "ostrzu noża".
I z niego nie spada.
Właśnie to zrobiło wrażenie na fachowcach.
Agresywny styl jazdy, z którego sam Kubica zdał sobie tak naprawdę sprawę dopiero w tym roku. Dlatego właśnie woli samochody podsterowne.
Ten styl jazdy może może mu przynieść w przyszłości spore sukcesy bo jak udowodnił Alonso, działa jeśli nie popełnia się błędów. I to działa dobrze.

PostNapisane: So sty 20, 2007 19:24
przez Kubuś Fatalista
Ja bym bardziej powiedział że jak Keke Rosberg na początku pięknie wysoka pozycja a później jeden albo zero punktów (tyczy się to sezonu 86).

PostNapisane: So sty 20, 2007 19:31
przez yerro
Wiadomo. Fatalista

PostNapisane: So sty 20, 2007 19:32
przez owca
ale w '86 punktowane były tylko pierwsze sześć miejsc ;) obecnie, jak wiemy, punktowane miejsce to także siódme i ósme :) wiec nie będzie tak źle, może Kubek cos tych punktów uciuła ;)

PostNapisane: So sty 20, 2007 19:39
przez Kubuś Fatalista
yerro napisał(a):Wiadomo. Fatalista

Oceniłem tylko ten sezon.

PostNapisane: So sty 20, 2007 20:54
przez slipstream
Kubuś Fatalista napisał(a):Ja bym bardziej powiedział że jak Keke Rosberg na początku pięknie wysoka pozycja a później jeden albo zero punktów

Cos jak Nico Rosberg w tym roku - jednak co rodzina to rodzina. Zresztą sezon 86 i odpowiednio 06 (6-tki na końcu, czy to nie podejrzane)

PostNapisane: So sty 20, 2007 21:05
przez fordern
heh , bardzo :lol:

PostNapisane: So sty 20, 2007 22:22
przez Pieczar
slipstream napisał(a):Cos jak Nico Rosberg w tym roku - jednak co rodzina to rodzina.

No nie do końca - Keke szalał w 86 roku, dopóki mu nie zabrakło paliwa. Jakoś nigdy nie chciało mu się czytać tych wskaźników na kierownicy :D

PostNapisane: N sty 21, 2007 0:29
przez Kubuś Fatalista
Pieczar napisał(a):
slipstream napisał(a):Cos jak Nico Rosberg w tym roku - jednak co rodzina to rodzina.

No nie do końca - Keke szalał w 86 roku, dopóki mu nie zabrakło paliwa. Jakoś nigdy nie chciało mu się czytać tych wskaźników na kierownicy :D


Jak masz coś napisać to się zastanów. W 1986 tankowanie w czasie wyścigu było zabronione. Jedynie można było zmieniać opony. Miał pecha.

PostNapisane: N sty 21, 2007 8:50
przez slipstream
Kubuś Fatalista napisał(a):Jak masz coś napisać to się zastanów

Mówie o wynikach - pomijam jak i dlaczego.
[mod="Damos"]O Kubicy proszę :)[/mod]

PostNapisane: N sty 21, 2007 11:00
przez yerro
Jeśli mowa o wynikach to myślę, że na początku sezonu nowe opony będą w jakimś stopniu faworyzować "delikatnych" kierowców. Takich np. jak NH, JB.
Prędzej czy później bolidy i kierowcy dostosują się do nowych warunków.
Kubica też. Dramatu raczej nie będzie. W końcu jeszcze nie wymyślono opon, które faworyzowały by agresywny styl jazdy. Są tylko takie, które tego nie wytrzymują. Mam nadzieję, że te nowe do takich się nie zaliczają tym bardziej, że podobno są bardziej twarde. Resztę powinny załatwić ustawienia samochodu. Wynika z tego, że setup-y NH i Kubicy będą się musiały mocno różnić. Przewiduję początek sezonu na korzyść NH a potem lepszą jazdę Kubicy. W każdym razie Nick nie będzie miał tak komfortowej sytuacji w teamie jak w zeszłym sezonie.

PostNapisane: N sty 21, 2007 12:11
przez TobaccoBoy
A co do Roberta, wg i tak ma o wiele lepiej niż Ferdek, który w "delikatnym" może mieć problemy z... dymkami :lol: Każdy utalentowany i wielki kierowca się przystosuje do warunków. Schumi potrafił to i Robert też. Mam nadzieję.

[mod="gregoff"]Panowie można by tak zacząć rozmawiać o stylu jazdy Kubicy może :?: Szczególnie mam pretensje do forumowicza o nicku Owca (chyba wiemy o co chodzi), ale także do każdego z osobna, że nie potrafił się powstrzymać od zboczenia z tematu. Wykasowałem kilka postów aby trochę uspokoić sytuację. Dziękuje za uwagę.[/mod]

PostNapisane: N sty 21, 2007 12:59
przez deeze
Heh, gregoff, a ja się zastanawiałem, co się stało z 2 stroną tematu :)
/koniec OT

Kubica trzeba przyznać jeździ dość agresywnie. Nie wiem natomiast czy czasami jego obawy o osiągi na nowych Bridgestone'ach są lekko przesadzone. Inżynieria w Hinwil podobno zrobiła dużo, żeby odzyskać przyczepność właśnie dla kierowców - żeby mieli ułatwione zadanie dostosowania się do nowych opon i od razu potrafili "przycisnąć".
Patrząc na czasy testów jak na tę chwilę wygląda to w miarę w porządku. Powinniśmy jednak poczekać jeszcze trochę na ocenę sytuacji moim zdaniem.

PostNapisane: N sty 21, 2007 13:20
przez Pussik
Sama chciałam założyć taki topic po przeczytaniu F1Racing, ale sie postrzymałam.

Aż dziwne, ze dopiero teraz on powstał.

Anyway, uzupełnie topic o informacje, skąd się wzięła skłonnośc do podsterowności u Kubicy.

Otóż podsterowne były jego bolidy w Formule 3, gdzie musiał szybko i agresywnie skręcać, by utrzymać auto w zakręcie, a tył musiał byc mocno dociśnięty, by nie uciekał.

Od 5 lat Robert jeździ w ten sposób i dopiero w F1 zwrócili na to szczególną uwagę.

Swoją drog to w całym tym światku F1 brakuje konkretnych porównań jak prowadzą kierowcy. Siedze w tym krótko, ale na tyle długo, by już móc znać styl większości stawki. A prawde mówiąc to ja .... wiem.

Alonso ma agresywny, ale jaki styl? Żadnych porównań wchodzenia w zakręty między Alonso, Kimim i Schumacherem.

PostNapisane: N sty 21, 2007 13:35
przez yerro
Właśnie!
Może jacyś dobrzy ludzie wygrzebią gdzieś takie analizy i się z nimi podzielą.
Byłoby ciekawie o tym poczytać.