Robert trzymaj się
odpocznij te dwa tygodnie ustaw sobie nowy samochód i pokaż wszystkim jak sie jeździ we Francji ( w Monako było świetnie ). Po takim wypadku trzeba się cieszyć że wyszedł z obiema rękami i nogami. Należy pamiętać że przed feralnym GP Kanady RK nie mógł dobrze ustawić sobie bolidu ( różne incydenty na torze itp ) i pomyślmy sobie że BMW złożyło by ten samochód na 2 min przed treningami... złe ustawienia mogły by spowodować kolejny wypadek i tym samym zniszczyć karierę jak i nie życie.. w F1 najgorsze wypadki składały sie z wielu drobnych powodów... a u polaka jest masa rzeczy która może przeszkadzać w jeździe ... Kostka , Stres ( nie mowie strach przed kolizja bo to złe słowo), nowy bolid , nawet zbytnie rozluźnienie ( tak jak zachowywał sie Robert na konferencji prasowej to nigdu nie wiedziałem ;P , zdaje mi sie że to była gra polaka żeby go dopuścili do zawodów ) także chyba lepiej że odpuści ten wyścig niech przypatrzy sie na weekend f1 z boku to też bedzie duże doświadczenie( w kasku i ciasnym kokpicie za dużo sie nie widzi. Niech podpatruje Alonso, Rubensa bo to moim zdaniem sa mistrzowie zachowania i w jeździe tylko ze ten pierwszy ma czym jeździc
) A ustosunkowując sie do tego że zastąpi go Vettel to raczej RK nie ma się czego obawiać on ma tylko 19 lat po drugie walczy o mistrzostwo Renault a pozatym to Nicowi kończy sie kontrakt po tym roku i jeżeli Vettel byłby taki super to Taisen pożegnałby wpierw Nica który swoje lata już ma a sukcesów żadnych < ---- mam nadzieje że mam racje
Nawet gdyby BMW nagle przestało polaka kochać to sa inni którzy przyjmą go z otwartymi rękami ... nie myśle nawet tu o Red bullu ale popatrzymy co sie dzieje w MClarnenie ( pare wyścigów a już są kłótnie i spory ) ale by był team Kubica i Hamilton bomba ;d;d Robert WIERZY W CIEBIE CAŁA POLSKA nie przejmuj się i wracaj do zdrowia i na tor !!