Powrót Roberta...

Komentarze i dyskusja na temat przebiegu kariery polskiego kierowcy

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Endrju Szopen Cz cze 28, 2007 16:16  

W nowych warunkach, w nowym bolidzie i na nowych oponach, przecież wiem, że jechał w deszczu, ale w poprzednim bolidzie i Michelinach. Jeśli zdobył takie dobre miejsce to w GP Francji gdyby spadł deszcz mógłby zawalczyć o podium...
Avatar użytkownika
Endrju Szopen
 
Dołączył(a): Pt maja 18, 2007 17:00
Lokalizacja: Łódź

Postprzez michu_194 Cz cze 28, 2007 16:16  

gregoff napisał(a):
Jakich nowych?? Zmieszanie Przecież jak jechał rok temu w Węgrzech to też padał deszcz i niezbyt mu poszło


Cinek ma rację, onetem tu zalatuje ostatnio... 7 miejsce i dwa punkty to jest zły wynik. Co prawda dyskwalifikacja po wyścigu, ale to dla nas dużo nie zmienia. Potem jeszcze w Chinach jechał w deszczu, co prawda miał pecha na pierwszym zakręcie a potem opony za szybko zmienił na suche to poza tym wszystko u niego szło naprawdę gładko i był w pewnym momencie wyraźnie najszybszy na torze.


Jaki cinek?? :???: Przecież to ja napisałem :lol: Ale mam nadzieje ,że we Francji nie będzie padał deszcz a Kubica zajmie dobrze punktowane miejsce :-)
Obrazek
Avatar użytkownika
michu_194
 
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 19:08
Lokalizacja: WinXP/Łódzkie/Łódź/Dom
GG: 7082604

Postprzez Kubuś Fatalista Cz cze 28, 2007 16:21  

gregoff kiedy w Chinach ? Tylko 2 kierowców liczyło się. Alonso na początku i końcu i Schumacher w środku wyścigu. A reszta jakoś tak bez jaj. W Węgrzech nawet na Michelinach sobie nie radził. Gdy jego partner stana na podium. I nie mówić mi tu że wyprzedził Felipe. Żadne to osiagnięcie. Felipe w deszczu nie radzi sobie. A po drugi miał opony Bridgestone które nie nadawały się na deszcz. Nawet Schumacher miał ogromne problemy.
Drzewo znów się zazieleni !
Avatar użytkownika
Kubuś Fatalista
 
Dołączył(a): So maja 06, 2006 10:12
Lokalizacja: Polesie

Postprzez kinimod Cz cze 28, 2007 16:22  

Endrju Szopen napisał(a):W nowych warunkach, w nowym bolidzie i na nowych oponach, przecież wiem, że jechał w deszczu, ale w poprzednim bolidzie i Michelinach. Jeśli zdobył takie dobre miejsce to w GP Francji gdyby spadł deszcz mógłby zawalczyć o podium...


Zdaje mi się że już jechał F1.07 (na bridgestone'ach) na mokrym torze na testach, także żadna nowość. A pozatym to chyba niezbyt wielka roznica jazda w deszczu na bridgestone'ach a michelin'ach.
kinimod
 
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 11:02
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez Kubuś Fatalista Cz cze 28, 2007 16:24  

kinimod napisał(a):A pozatym to chyba niezbyt wielka roznica jazda w deszczu na bridgestone'ach a michelin'ach.


OGROMNA. Choc pod koniec sezonu podgonili Micheliny.
Drzewo znów się zazieleni !
Avatar użytkownika
Kubuś Fatalista
 
Dołączył(a): So maja 06, 2006 10:12
Lokalizacja: Polesie

Postprzez Endrju Szopen Cz cze 28, 2007 16:26  

kinimod napisał(a):Zdaje mi się że już jechał F1.07 (na bridgestone'ach) na mokrym torze na testach, także żadna nowość. A pozatym to chyba niezbyt wielka roznica jazda w deszczu na bridgestone'ach a michelin'ach.


Ogromna, człwieku, ogromna... Jechać na testach - to jedno; ścigać się z innymi jednocześnie - to już zupełnie co innego...
Avatar użytkownika
Endrju Szopen
 
Dołączył(a): Pt maja 18, 2007 17:00
Lokalizacja: Łódź

Postprzez slipstream Cz cze 28, 2007 16:27  

Kubuś Fatalista sie czepiasz... Gregoffwyraźnie napisał w pewnym momencie a nie w przekroju wyścigu.

Pozatym widzę ze temat powrotu Roberta już na wstępie zrobił się wilekim Off Topem. Jak chcecie znowu polemizować o Kubicy na mokrym to nie tutaj. Proszę...
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez kinimod Cz cze 28, 2007 16:30  

ok, juz wiem, nie musisz powtarzać po Kubusiu :smile: Fakt że jest pewna różnica między testami a wyścigiem, ale pewne doświadczenie już ma w jeździe na deszczu na tych oponach. btw. każdy zespół który w tamtym roku jeździł na michelin'ach będzie miał ten problem, nie tylko Kubica :D
kinimod
 
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 11:02
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez SPIDER Cz cze 28, 2007 17:05  

Jakaś dobra informacja.
W sumie to chyba nie jest jakieś zaskoczenie, bo od wypadku w Montrealu minęły 3 tygodnie, więc wszystko już z Robertem dobrze.

Ale ok. Pali się cały czas do jazdy, dlatego myślę, że na Magny wypadnie dobrze.
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.
Avatar użytkownika
SPIDER
moderator
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 13:33

Postprzez Darth ZajceV Cz cze 28, 2007 17:31  

Robert w bolidzie, na dość neutralnym dla niego torze i jeszcze deszczyk. hhmm zapowiada się miodzio :D Mam nadzieję, że zobaczymy tak dobrą jazdę w jego wykonaniu jak na Węgrzech czy w Chinach, tylko rzecz jasna na wyższej pozycji niż w tedy.

Dobrze, że wrócił :).
A ósmego dnia Bóg stworzył samochód... i zobaczył, że jest on dobry!



Obrazek
Avatar użytkownika
Darth ZajceV
redaktor
 
Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 13:58
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez slipstream Cz cze 28, 2007 17:42  

Darth ZajceV napisał(a):Mam nadzieję, że zobaczymy tak dobrą jazdę w jego wykonaniu jak na Węgrzech czy w Chinach

A ja mam nadzieję ze nie...ale nie bedę znów przypominał wszystkiego.

Po wypadku sądzę że będzie "głodny" ścigania i wielu w takim momencie przegina, ale mysle że Robert jest na tyle ukształtowanym kierowcą że to "parcie na kółko" nie będzie za duze.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez chmiel Cz cze 28, 2007 18:53  

Innej wiadomości jak ta, że Robert pojedzie w GP Francji, się nie spodziewałem. Od wypadku minęło już stosunkowo sporo czasu, Robert czuje się świetnie, wszystkie badanie i testy przeszedł pomyślnie. Innej decyzji być nie mogło. :) Czekam na udany powrót Roberta za kierownicę.
Avatar użytkownika
chmiel
moderator
 
Dołączył(a): So sie 13, 2005 9:48

Postprzez Piter Cz cze 28, 2007 20:46  

Kubuś Fatalista napisał(a):gregoff kiedy w Chinach ? Tylko 2 kierowców liczyło się. Alonso na początku i końcu i Schumacher w środku wyścigu. A reszta jakoś tak bez jaj. W Węgrzech nawet na Michelinach sobie nie radził. Gdy jego partner stana na podium. I nie mówić mi tu że wyprzedził Felipe. Żadne to osiagnięcie. Felipe w deszczu nie radzi sobie. A po drugi miał opony Bridgestone które nie nadawały się na deszcz. Nawet Schumacher miał ogromne problemy.


Dla Ciebie tylko dwóch kierowców się liczyło bo tylko ich pokazywał realizator. Co do wyścigu na Węgrzech to Robert miał problemy z bolidem. Acha i najlepiej wszystko zwalić na Bridgestony. Zresztą co ja Ci będę pisał. Każdy kto trochę się zna i rozumie F1 dobrze wie że Robert pokazał się z bardzo dobrej strony w tych wyścigach. Ty najwyraźniej tego nie zauważyłeś.
200SX POWER
Avatar użytkownika
Piter
 
Dołączył(a): Śr sty 25, 2006 0:46
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez slipstream Cz cze 28, 2007 20:52  

Piter napisał(a):Ty najwyraźniej tego nie zauważyłeś

Problemem jest zauważyć las a nie tylko dwa drzewa przy drodze (spiny Roberta). Tyle w tej kwestii i proponuję na siłę nikogo nie przekonywać. Jeśli tak uważa i takie jest jego zdanie...
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez gregoff Cz cze 28, 2007 21:10  

Spiny Roberta w Chinach były spowodowane złym ogumieniem. Co do Węgrzech to faktycznie dwa wypadnięcia poza tor były i nie ma co do tego żadnych zastrzeżeń. Ale to był jego debiut w arcytrudnych warunkach, ciekawe czy Hamilton by sobie też tak łatwo poradził startując w takich warunkach, takim samochodem.

Poza tym nie tylko on popełniał błędy a mimo to dojechał do mety.
Avatar użytkownika
gregoff
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 20:01
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Robert Kubica

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron