Faworyzowanie Nicka

Komentarze i dyskusja na temat przebiegu kariery polskiego kierowcy

Moderator: Ekipa F1

Postprzez patgaw Pn sie 06, 2007 11:57  Faworyzowanie Nicka

Wiem że temat mega kontrowersyjny, ale po tym co zostalo powiedziane we wczorajszym studio podsumowyjacym GP Wegier, dla mnie jest to faktem.
Wiem ze zaraz moderatorzy beda chcieli zamknac ten temat ale jedak prosze o przynajmniej troche czasu, na to zeby ocenic jak potoczy sie dyskusja.

Tak wiec dla tych co nie maja Polsatu sport - wczoraj w wywiadzie dla polsatu Robert byl wyraznie niezadowolony z tego ze nie zostala wymieniona cala skrzynia przed kwalifikacjami a tylko jej elemetny (ktore byly sprawne), po puszczeniu tego wywiadu starszy Zientarski poprosil Artura Kubice o wyczytanie miedzy wersami co Robert mial na mysli i ojciec Roberta powiedzial ze Robert przyznal ze BMW faworyzuje Nicka, a nastepnie sam dodal ze w F1 jest za duzo polityki. Nie pamietam jakie dokladnie byly slowa Arutra, ale taki byl sens, jezeli ktos pamieta dokladnie slowa - to prosil bym o przytoczenie ich tutaj.

Analizujac fakty - rozumiem ze czasami moze sie cos posuc tak jak w Australi, ale ciagle problemy Roberta przy niemalze ich braku i Nika wydaje sie conajmniej podejzane. Po wypadku w kanadzie az dziwne ze na 2 nastepne wyscigi Robert mial mniej paliwa w qualu i 0 problemow, cyzby BMW chcialo wykorzystac jego wypadek dla celow medialnych??
BMW same pokresla ze Robert bardzo dobrze wspolpracuje z inzynierami i swietnie czuje bolid, wiec niby dlaczego mial by miec ciagle problemy z balansem auta?
Avatar użytkownika
patgaw
 
Dołączył(a): Śr sty 31, 2007 21:27
Lokalizacja: WWA

Postprzez Endrju Szopen Pn sie 06, 2007 12:02  

Ehhh... :D
Czy w końcu zrozumie ktoś, że Nick nie jest fawozryzowany...? Pan Artur wątpię żeby wiedział jakie zamysły mają ludzie z BMW. Poza tym, nawet jeśli Nick ma trochę lepiej ustawiony samochód - to czyja to wina...? Robert sam sprawdza swoej ustawienia, a mechanicy robią wtedy swoją robotę.
Z resztą Nick to pierwszy kierowca i nic dziwnego, że to on jest na pierwszym planie, bo Robert jak na razie ma mniej od niego punktów, mniej doświadczenia, mniej przejechanych kilometrów... i w ogóle szkoda gadać...
Avatar użytkownika
Endrju Szopen
 
Dołączył(a): Pt maja 18, 2007 17:00
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Darth ZajceV Pn sie 06, 2007 12:15  

Teraz to jest takie... mało widoczne... raz się Robert popisze raz Nick. Nie możemy być pewni faworyzowania jak na razie. Jeżeli jakieś faworyzowanie to pewnie wyjdzie ono dopiero na Monzy i Spa.

Z resztą, Robert we wczorajszym wyścigu pokazał, że Nick mu może co najwyżej buty pastować jeśli chodzi o szybkość jazdy. Są jednak tory, na których Nick jest tak samo szybki co Robert, lub to po prostu Robert ciutke gorzej na nich jeździ. BMW jeszcze nie walczy o mistrzostwo i wydaje mi sie, że oni nie mogą sobie pozwolić na typowy numer jeden.

Co do samej skrzyni w sobotę, możliwe, że inżynierowie stwierdzili, że tak będzie lepiej, zażegna to problem. w Q1 Robert miał bardzo dobry czas, czyli mieli racje, jednak później skrzynia znów się sypła. W takim przypadku logiczne było to, że na wyścig to Nick będzie miał lepszą taktykę, mniej paliwa i wyścig ogólnie będzie pod niego, bo ciężko stawiać na kierowce z uszkodzonym bolidem (a jak wiemy nie wiadomo było czy uda się naprawić problem).
A ósmego dnia Bóg stworzył samochód... i zobaczył, że jest on dobry!



Obrazek
Avatar użytkownika
Darth ZajceV
redaktor
 
Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 13:58
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez Kondzio Pn sie 06, 2007 14:04  

Jak dla mnie duże znaczenie odgrywa tutaj rola inżynierów kierowców. Kubica ma tego całego Irańczyka, którego doświadczenie można pewnie porównać do pana S. Yamamoto, za to Heidfeld dostał uznanego Dallarę. I teraz - przez większość wyścigów w tym sezonie Robert skarży się, że nie może dobrze ustawić setupu, że coś tam itp., a Nick sobie spokojnie jeździ bez problemów. Osobiście nie mogę sobie wyobrazić, że Robert, z takim zmysłem technicznym, jeden z lepszych testerów (wystarczy spojrzeć, kto jeździ na testach), nie może dobrze ustawić sobie bolidu... Pamiętacie 2006? Robert w swoich pierwszych wyścigach w karierze(!) nie narzekał tak bardzo i regularnie plasował się w okolicach Nicka, a np. w Japonii był duuużo lepszy. Przyszła zmiana inżynierów - i co? Cały czas jakieś problemy. Nie wiem, czy to Nick jest taki dobry w dostrajaniu auta (wątpię)... Przynajmniej Robert posiada naturalną szybkość, co pozwala mu się nieco ratować przed konsekwencjami złych ustawień. Nie wiem, tak mi się wydaje...
Kondzio
 
Dołączył(a): Wt gru 26, 2006 23:49
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Kurczaq Pn sie 06, 2007 14:11  

Po pierwsze Zientarski młody i stary, znają się na F1 odkąd zaczął jeździć Kubica, wogóle to megalomanii, którzy są zarozumialii do potęgi entej. Dlatego niemoge ścierpieć ich obecności w tv bo nie lubie cwaniaczków. Ich każdy program jest gorszy od poprzedniego, naprawde wole czasami posłuchać starych pijaczków pod sklepem niż tych bencwałów :|

Po drugie, osłupiałem bo nie wiedziałem, że teraz trzeba czytać między wierszami :|

Po trzecie Robert nie jest dyskrymonwany. Jest numerem drugim w BMW i narazie się to nie zmieni. Ja nie widze nic szczególnego w tej cholernej teorii spiskowej wymyślonej przez media.

Ma więcej paliwa bo ma pit stop po Nicku :| Na qualu kreci prawie takie same czasy i praktycznie dwaj kierowcy BMW stoją koło siebie. Jest debiutantem, pomimo 8 wyścigów w tamtym sezonie :| Awarie w bolidzie się zdarzają każdemu !!! Kolizja w niemczech, hm obaj się zagotowali, szkoda straconej szansy tyle. To, że Nick dostaje odrazu najnowsze rozwiązanie to chyba logiczne ? Nie mają możliwości wprowadzić do jednego i drugiego zarazem :|

Więc się pytam, gdzie to faworyzowanie ? Z tą skrzynią to jakieś brednie. Na 1 qualu było all okey. Potem rozjechał się program i tyle. Poza tym jeżeli już to jest to sprawa pomiędzy głównym inżnierem Roberta a nim samym i nic tu nie znaczy, że Robert jest kierowcą numer 2 :|

Dochodze do wniosku, że część z was myśli, że Robert byłby już wiele razy na pudle gdyby nie Nick :| Oczywiście niemiec się mści za niespełnione dzieciństwo :lol: :lol: dorośnijcie !!!
... puszczam Cię przodem, byś śladu stopy nie widział ...
Avatar użytkownika
Kurczaq
 
Dołączył(a): Wt lip 24, 2007 9:00
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez RENO Pn sie 06, 2007 14:31  

Kurczaq napisał(a):Po pierwsze Zientarski młody i stary, znają się na F1 odkąd zaczął jeździć Kubica, wogóle to megalomanii, którzy są zarozumialii do potęgi entej. Dlatego niemoge ścierpieć ich obecności w tv bo nie lubie cwaniaczków. Ich każdy program jest gorszy od poprzedniego, naprawde wole czasami posłuchać starych pijaczków pod sklepem niż tych bencwałów Bez wyrazu


nie oceniaj dnai przed zachodem słońca, Tytoniowy zdaje się kiedyś rozmawiał z młodym Zientarskim i oni sie znają na rzeczy tylko taka jest koncepcja Polsatu, żeby w studiu udawali takich jakich udają i już
RENO
 
Dołączył(a): N sie 28, 2005 8:47
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez Pieczar Pn sie 06, 2007 17:40  

Kurczaq napisał(a):Po pierwsze Zientarski młody i stary, znają się na F1 odkąd zaczął jeździć Kubica, wogóle to megalomanii, którzy są zarozumialii do potęgi entej. Dlatego niemoge ścierpieć ich obecności w tv bo nie lubie cwaniaczków. Ich każdy program jest gorszy od poprzedniego, naprawde wole czasami posłuchać starych pijaczków pod sklepem niż tych bencwałów

Stary Zientarski to komentował F1 jeszcze za czasów Senny, Mansella i Prosta. A to, że studio wygląda tak jak wygląda to wymóg Polsatu - w końcu to jest kierowane przede wszystkim do kubicomaniaków nie mających zbyt dużego pojęcia o tym sporcie.
A co do tych teorii o faworyzowaniu Nicka - przesada jak zwykle. Po prostu Robert ma dużego pecha (co wydaje mi się może być powiązane z tym inżynierem z Iranu). Spójrz na Kimasa jak jeździł w Mclarenie - też non stop coś się psuło i nikt nie marudził, że to partner Kimiego jest faworyzowany. BMW po prostu się mota strasznie jeśli chodzi o sprawy taktyczne, popełniają wiele błędów i stąd potem wychodzą nie do końca udane wyścigi. Do tego ten nieszczęsny Irańczyk, którego mam nadzieję zmienią na przyszły rok.
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez smylas Pn sie 06, 2007 18:15  

Pieczar napisał(a):BMW po prostu się mota strasznie jeśli chodzi o sprawy taktyczne

Ale czy to nie dziwne ze popełniaja błędy tylko w stosunku do Kubicy?
W tym sezonie tylko raz pomylili sie w Kwalifikacjach w stosunku do Nicka.
No a co do bolidu to Nick zawsze dostaje widocznie lepszy bolid!
"This isn't just a job. It's a mission. We will get there, Believe me. And when it happens, life will change for Liverpool and everybody else...dramatically"
~ Sir Alex Ferguson, 1988

#THANKYOUSIRALEX
Avatar użytkownika
smylas
moderator
 
Dołączył(a): Śr lip 19, 2006 21:06
Lokalizacja: Zamość

Postprzez Darth ZajceV Pn sie 06, 2007 18:28  

smylas napisał(a):No a co do bolidu to Nick zawsze dostaje widocznie lepszy bolid!


Sprecyzuj? Chodzi Ci o usterki techniczne? To jest akurat sprawa losowa, niezależna ani od Nicka, ani od Roberta, ani od BMW. Analizując GP po GP to co sie działo z bolidem Roberta.

Australia - awaria skrzyni biegów
Malezja - awaria wszystkiego, plus drobna kolizja z Nickiem.
Bahrajn - drobna awaria klapki i zachowawcza jazda
Hiszpania - wszystko OK
Monaco - słaba taktyka ale i tak wypadł lepiej od Nicka
Kanada - słaby setup oraz wypadek
USA - nie jechał, ale Nick nie ukończył
Francja - wszystko OK bezproblemowa wyprzedza Nicka
Anglia - patrz wyżej
Europa - kolizja z Heidfeldem i spore problemy z samochodem.
Węgry - skrzynia.

Patrząc jeszcze na to jak razem jechali to w Australii i Hiszpanii Robert odjeżdżał Nickowi mniej więcej 0,1 sek na każdym kółku.

Ja naprawdę nie lubię Heidfelda, ale fakty są jakie są i wydaje mi się, że nie ma mowy o faworyzowaniu.


PS. Ale z nowym wygaszaczem na oficjalnej stronie to trochę przegięli.
A ósmego dnia Bóg stworzył samochód... i zobaczył, że jest on dobry!



Obrazek
Avatar użytkownika
Darth ZajceV
redaktor
 
Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 13:58
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez RobertG Pn sie 06, 2007 18:33  

Od dawna probuje udowodnic ze nie ma ewidentnego faworyzowania Nika przez zespol. Strategia "paliwowa" jest idealnie rozlozona na dwoch kierowcow. Nik i Robert mieli po tyle samo mozliwosci zrobienia lepszego wyniku w Q wzgledem partnera z zespolu.
Warto tez pamietac ze Heidfeld dwukrotnie nie ukonczyl wyscigu przez problemy techniczne. Pod tym wzgledem rowniez nie jest to lepszy wynik niz Roberta.
O problemach technicznych Roberta mowi sie duzo bo udziela wielu wywiadow polskim mediom. Czy ktos pytal wogole Nika czy ma jakies problemy?

Co do studia Polsatu to ja mam swoja opinie i w wypadku starego Zientarskiego jak najbardziej negatywna. Niestety mam wrazenie ze Artur Kubica jest przez niego "podkrecany" i stad jego coraz dziwniejsze wypowiedzi. Na poczatku sezonu bronil Heidfelda w czasie kolizji z Robertem by pozniej twierdzic (w Monako) ze Robert zostal przetrzymany w pitstopie 2s dluzej niz popwinien a na Wegrzech sugerowac ze skrzynia zostala niewymieniona specjalnie.
Mozliwe rowniez ze AK wie dzieki RK wiecej o kulisach F1 i stad zmiana jego wczesniejszego zrownowazonego komentarza. Ale trudno to ocenic

Co do samego Wlodka Zientarskiego to znowu dal "popis". W sobote twierdzil ze nie beda juz narzekac na mechanikow, strategow BMW i samego Nika a w niedziele przed wyscigiem w czasie prezentacji wyjechal z podobnym tekstem:" " z drugiego pola pojedzie Nik Heidfeld, a przeciez mogl tu byc nasz Robert..." potem spora czesc studia zajela dyskusja czemu ci wstretni niemieccy mechanicy nie wymienili skrzyni RK.
Gratuluje konsekwencji...
Avatar użytkownika
RobertG
 
Dołączył(a): Śr kwi 11, 2007 11:36
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Tango & $ Pn sie 06, 2007 18:42  

smylas napisał(a):Ale czy to nie dziwne ze popełniaja błędy tylko w stosunku do Kubicy?
W tym sezonie tylko raz pomylili sie w Kwalifikacjach w stosunku do Nicka.


Trzydziesci piec minut wczesniej Pieczar napisal - imo slusznie - ze problem moze lezec w kompetencjach iranskiego inzyniera Roberta, a Ty nadal swoje.
Kazdy z kierowcow ma swojego inzyniera i to na nim ciazy glowna odpowiedzialnosc za sprawnosc bolidu.
Iranczyk nie moze sie wpierniczac do bolidu niemca i odwrotnie.

smylas napisał(a):No a co do bolidu to Nick zawsze dostaje widocznie lepszy bolid!


Jasne. I lepsze buty, cieplejsze opony, ladniejszy kask, zimniejsza wode do picia i ladniejsze panienki do hotelu.

Ps - do modow. Tez sadzicie ze temat mozna zamknac? :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Tango & $
 
Dołączył(a): So maja 19, 2007 10:59
Lokalizacja: z wody

Postprzez Pieczar Pn sie 06, 2007 19:19  

Lepiej zamknijcie bo znowu będzie wojna między kubicomaniakmi dostrzegającymi wszędzie teorie spiskowe a resztą forumowiczów.
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Kurczaq Pn sie 06, 2007 19:21  

Sorki co do Zientarskich tak na marginesie ... nie udowodnili mi ani razu, że się znają i nie muszą bo mnie to wogóle nie interesuje.

Poprostu żadna forma z ich programów mi nie pasuje. W dodatku co mnie obchodzi, że robią to pod publiczke. To świadczy żle tylko o nich. Nie zmienie zdania, że są kiepscy zarówno jako prowadzący i pseudo specjaliści =]

Hm niewiedziałem, że komentowali F1 bo i tak oglądałem na satelicie, na niemieckich stacjach, czasem francuskich :|

Mnie rozwalała to ich osądzanie. Naprawde jeżeli nawet dobry samochód nie wpisuje się w ich system myślenia, bądz poglądów :| To jest samochodem złym. Nie lubie ich i tyle. Musieli by mnei sami do siebie przekonać. A na to się nie zanosi hehehe :P

Co do Irańczyka, odpowiedzialność ponosi ten kto mu zaufał i go zatrudnił. Niema co oceniać go bo niemamy żadnych podstaw i tyle :)
... puszczam Cię przodem, byś śladu stopy nie widział ...
Avatar użytkownika
Kurczaq
 
Dołączył(a): Wt lip 24, 2007 9:00
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez 5cuderi4 Pn sie 06, 2007 19:22  

Kurczaq, jak coś ci nie pasuje w ich komentarzu to twój problem. Jeśli oglądałeś tyle czasy zagraniczne relacje to czemu nie robisz tego dalej :?:
Lepiej będzie jeśli rzeczywiście ten temat zostanie zamknięty. ;)
Avatar użytkownika
5cuderi4
 
Dołączył(a): Pt sty 27, 2006 19:34
Lokalizacja: Warszawa
GG: 1551549

Postprzez RENO Pn sie 06, 2007 19:47  

Mi się podobają programy Zientarskich a na polsacie studio przed wyścigiem rzadko oglądam, bo zawsze o 12,45 zasiadam i oglądam countdown na RTL mimo, że szawbskiego sie uczyłem 3 lata i rozumiem 5 przez 10, a jak oglądam już to studio to traktuje uch z przymrużeniem oka :-P
RENO
 
Dołączył(a): N sie 28, 2005 8:47
Lokalizacja: Rzeszów

Następna strona

Powrót do Robert Kubica

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość