Gadasz głupoty. Już pisałem wcześniej, że gdyby Kubica miał wyraźnie wolniejsze tempo to ustąpiłby Nickowi.
Bardzo ładnie i kulturalnie zagaiłeś...
A więc Robert ustąpiłby, bo Ty już o tym pisałeś?
Powiadomiłeś go czy jak?
Wystarczyło, że był wolniejszy, nie musiał być wyraźnie wolniejszy.
I wcale nie musiał mieć ochoty na ustępowanie.
Obejrzałem sobie dziś to wszystko na spokojnie kilka razy.
Wnioski w poście wyżej.
Jak masz jakieś własne to słucham...