Forum Wyprzedź Mnie!

haha_xd napisał(a):

plato napisał(a):mogl jechac szybkim i rownym tempem do mety objezdżając maclareny

On nie objechał McLarenów. Hamitlon utchnął na początku za Webberem, a później za Trullim. Co do Kovalainena to miał za dużą stratę do Roberta żeby go wyprzedzić. A co do bolidu BMW. Nie tylko inżynier Roberta pracował bolidem. To cale BMW zbudowało Robertowi i Nickowi dobre bolidy...

Akurat analizując ten wyścig można zauważyć, że tutaj BMW było na poziomie McLaren'a, natomiast Ferrari było nieosiągalne.

W kwalifikacjach RK był wolniejszy od Maców tylko o 0.1s, a doliczając te 2 okrążenia na które miał więcej paliwa wygląda ewidentnie widać, że BMW jest bardzo szybkie w kwalifikacjach, teraz muszą nadrobić szybkość na long-run'ach.

bankoq napisał(a):W kwalifikacjach RK był wolniejszy od Maców tylko o 0.1s, a doliczając te 2 okrążenia na które miał więcej paliwa wygląda ewidentnie widać, że BMW jest bardzo szybkie w kwalifikacjach, teraz muszą nadrobić szybkość na long-run'ach.

Kubica mowił ,że wybrał setup który da wiecej w wyscigu niz w kwalu ,wiec moglo by byc jeszcze szybciej ,ale pewnie bylo by gorzej w wyscigu ,Heidfeld tez mogl by byc wysoko pewnie przed Trullim

W kwalifikacjach RK był wolniejszy od Maców tylko o 0.1s, a doliczając te 2 okrążenia na które miał więcej paliwa wygląda ewidentnie widać, że BMW jest bardzo szybkie w kwalifikacjach, teraz muszą nadrobić szybkość na long-run'ach.

Z moich obliczeń wynika, że gdyby RK miał tyle paliwa co Massa w Q3 to byłby zaledwie 0,1 s za nim. Dodatkowo Robert miał set-up na wyścig. Widać więc, że BMW jest naprawdę szybkie w qualu i bez problemu może walczyć o PP.

Prawdopodobnie zatrudnienie nowego inżyniera przez BMW Sauber dają efekty jazdy R.Kubicy. Ja np. o tym nowym inżynierze dowiedziałem się w niedziele podczas GP Malezji i jestem zadowolony z wyboru BMW Sauber.
Mam nadzieję, że przez ten (dobry) wybór zobaczymy coraz częściej Kubicę na podium.

Pozdrawiam,
Strusiek

Ano, Kubica powiedział że najważneisjzy wpływ na P2 miał.. piątek. Ze starym inżynierem to nie do pomyślenia żeby w piątek ustawili znacząco bolid

cinek napisał(a):Ano, Kubica powiedział że najważneisjzy wpływ na P2 miał.. piątek. Ze starym inżynierem to nie do pomyślenia żeby w piątek ustawili znacząco bolid

Ahmadi - "Robert może sprawdzimy teraz ustawienia nachylenia przedniego skrzydła"
Robert - "Przecież robiliśmy to już 3 razy, spróbujmy czegoś innego"
To były czasy

Pieczar napisał(a):

cinek napisał(a):Ano, Kubica powiedział że najważneisjzy wpływ na P2 miał.. piątek. Ze starym inżynierem to nie do pomyślenia żeby w piątek ustawili znacząco bolid

Ahmadi - "Robert może sprawdzimy teraz ustawienia nachylenia przedniego skrzydła"
Robert - "Przecież robiliśmy to już 3 razy, spróbujmy czegoś innego"
To były czasy

Nie żebym był upierdliwy, ale chodziło tam o nachylenie przednich kół (camber:P)

micro napisał(a):Nie żebym był upierdliwy, ale chodziło tam o nachylenie przednich kół (camber:P)

Whatever, chodzi o sam fakt ich "dogadywania się"

Pieczar napisał(a):Whatever, chodzi o sam fakt ich "dogadywania się"

Oni sie tak dogadywali ze to wygladało jak by to Robert za niego miał wiedziec co ma ustawiac jak i po co, i to Robert miał go tego uczyc, miejmy nadzieje ze ta parodia juz nie wróci.

KrzysR napisał(a):Oni sie tak dogadywali ze to wygladało jak by to Robert za niego miał wiedziec co ma ustawiac jak i po co

A to kierowca ma sie nie wiedzieć o takich sprawach? Dziwne...

smylas napisał(a):A to kierowca ma sie nie wiedzieć o takich sprawach? Dziwne...

Ma wiedziec i wiedział lepiej niz Ahmadi,

KrzysR napisał(a):Ma wiedziec i wiedział lepiej niz Ahmadi,

No to akurat wiem ale z twojego poprzedniego postu wynika że kierowca nie musi sie znać na ustawieniach samochodu.

Musi się znać, lecz według mnie, to się lepiej rozumieją i współpracują ze sobą

krzysiakk007 napisał(a):Musi się znać, lecz według mnie, to się lepiej rozumieją i współpracują ze sobą

jak by to zapewnie Robert powiedział to gorzej chyba byc nie moglo

KrzysR napisał(a):Oni sie tak dogadywali... ...miejmy nadzieje ze ta parodia juz nie wróci.

Nic dodać, nic ująć.
Co by sie dalej nie działo, najbardziej się cieszę z tego, jak Cuquerella się cieszy.
Wyraźnie widać, że sukces RK sprawia mu wiele radości, to bardzo dobrze.

Nie chciałbym krakać na fali powszechnej euforii, ale jak BMW rozegra następne wyścigi to dopiero życie pokaże. Ciśnienie na sukces NH w Niemczech jest jednak ogromne, żeby nie skończyło się to tylko kolejnymi genialnymi zagrywkami taktycznymi i stratą dla Roberta i zespołu.