W sprawie zarobków, to Kubica wypowiedział się w taki sposób, że dla niego ważne jest by mieć gdzie spać i czym jeździć
A tak na serio, to niby Kubica w tym roku dostawał z 3 razy mniej od Nicka, ale w przyszłym roku powinien zarabiać na poziomie Heidfelda, bo w tym roku spisał się dużo lepiej, a Nickowi raczej pensji nie obniżą
BMW i tak mało płaci swoim kierowcom jak na czołowy team, więc kryzys nie powinien mieć większego wpływu na zarobki kierowców niemieckiego teamu.