Forum Wyprzedź Mnie!

gregoff napisał(a):Więcej wiary w mężczyzn. Przecież fanka F1 to nie brzmi tak żle

To zależy. Dla faceta, który interesuje się też F1 może nie, ale dla faceta, który nie ma o tym pojęcia, a wie jedynie co to za sport......raz już mi się takie coś zdarzyło Człowiek uczy się na błędach.

PS. Chyba się trochę zapomnieliśmy, to nie o tym temat

Oświadczyny przyjmuję w każdy czwartek od 17 do 20. Proszę nie przynosic kwiatów.

Fonsitos napisał(a):Oświadczyny przyjmuję w każdy czwartek od 17 do 20. Proszę nie przynosic kwiatów.

hmm... wolny jestem... Wągrowiec nie leży tak daleko... F1 lubisz... kwiatów nie trzeba przynosić... To w który dokładnie ten czwartek należy przyjechać

No chlopaki, oswiadczyny juz jedne przyjelam... Przykro mi, ale nie chce nikomu rogow przyprawiac (chociaz takie jak ma McLaren, to wlaściwie czemu nie?)

Ciekawe na którym miejscu będzie Kubica w roku 2019?

13 lat, to już nawet nie jest złota łopata, tylko platynowa

Patrząc na to czym ma jeździć? To nawet nie będzie nominowany.

Odszczekasz to za rok.

Sądząc po pytaniach w RMF, to lud uważa,że powinien zostać mistrzem świata, inaczej nawet brak TOP10.
"Łeeeeeeeeeeee,bo Kubica taki słaby,że 13 dojeżdża"
Ludzi nie obchodzi,że auto jest/będzie słabe.

Jak skończy sezon w top10 to psychofani Roberta się "odpalą" i wygra ten plebiscyt. A potem bedą niezłe dymy i ból dupy w środowisku sportowym. Swoją drogą widok Rudzkiego wręczającego statuetke Robertowi bylby bezcenny

Raz już przecież wygrał ten plebiscyt, i jakoś nam się planeta ziemia od tego nie przekręciła na drugą stronę.

Planeta ziemia nie ale "gwiazdy" i "dziennikarze" Polskiego sportu tak.

Ale na tym chyba polega ten biznes. Jak wygrywa skoczek narciarski, to jest płacz, że to niszowa dyscyplina. Jak wygra Lewandowski, to płacz, dlaczego nie jakaś niszowa dyscyplina, a w ogóle to on przecież dla Niemca pracuje i jak tak można. Między niszowymi dyscyplinami też są potyczki, w tym roku zwolennicy skoków są wstrząśnięci, że jak to wygrał siatkarz, przecież to sport zespołowy, jego wkład jest niewymierny i Kurek nie powinien wygrać ze Stochem. To się w żaden sposób nie zmieni.

Ale to nie było tak ze ludzie kręcili nosem, tylko wielce obrażeni głownie lekkoatleci bo był rok Olimpijski i uważali że powinien wygrać ktoś od nich, bo IO to opus magnum wszystkich sportów. Tyle żalu co wtedy padło z ust samych sportowców, to nie było nigdy wcześniej ani później takiego poruszenia. Pamiętam akurat bardzo dobrze, bo mocno wtedy zrewidowałem swój stosunek do niektórych powszechnie lubianych sportowców. Na czele z pewną kolarką, kulomiotem i byłym chodziarzem...

Inna rzecz że wielu dało się podjudzić głownie TVP, bo akurat F1 to nie był sport transmitowany u nich, a lekkoatletyka i IO owszem. Sam Korzeniowski na antenie udowadniał że Kubica wygrał tylko dlatego, że wielu ludzi też jeździ zwyczajnie autem.

Ja rozumiem przepychanki cz złośliwości kibiców, nawet dziennikarzy stojących akurat po stronie dyscyplin które promuje ich stacja czy gazeta, bo to taki trochę sprzedajny fach. Ale sportowiec publicznie użalający się na innego sportowca że to co robi jest bez znaczenia jest zwyczajnie słabe. I taki był to wtedy plebiscyt. No wyobraża ktoś sobie aby jakiś skoczek albo sam Stoch po tym plebiscycie wyszedł i mówił że to nie fair że wygrał Kurek. A tak wtedy było...