przez marcan Pt paź 02, 2009 12:20 Re: Gdzie, dokąd? Prawdopodobny team Kubicy w 2010.
Widzisz Pokwa problem u Ciebie polega na tym, że Ty:
a) albo udajesz głupiego
b) albo nie masz zielonego pojęcia o Formule 1.
Button owszem jest dobry i ma talent, ale ciekawe jak go oceniałeś rok, lub 2 lata temu, kiedy dostawał w tyłek od wszystkich kierowców w stawce, jeżdżąc w słabiutkiej Hondzie.
Teraz przejdźmy do Kubicy - koleś rok temu walczył o mistrzostwo świata w 3 samochodzie w stawce (pod koniec sezonu jeszcze gorszym), przegrał pechowo miejsce na podium w MŚ na rzecz Raikkonena. Autosport mianuje go kierowcą roku, zdobywa także prestiżowe Lorenzo Bandini Trophy ...Następnie mamy rok 2009, Kubica dysponuje słabym autem, wyniki są rozczarowujące, a "niedzielny kibic" Pokwa "wiesza psy" na Robercie i przyrównuje do niego Glocka, którego chce się pozbyć Toyota, a którego największym osiągnięciem w karierze było 2 miejsce w GP Singaupuru sprzed tygodnia...
Zmierzam do tego, że Ty albo lubisz tanie prowokacje żywcem wyjęte z onetu, albo nie rozumiesz znaczenia szybkości bolidu w tym elitarnym sporcie.