Być kibicem Roberta — obowiązek czy wolny wybór

Komentarze i dyskusja na temat przebiegu kariery polskiego kierowcy

Moderator: Ekipa F1

Postprzez AutoryteT N sie 30, 2009 22:00  Być kibicem Roberta — obowiązek czy wolny wybór

Kara dla Kimiego powinna być. Skręcał bo nie mógł poleciec prosto. Nawet nie próbował dalej skręcać tylko gdy już mógł to od razu odbił na pobocze. Kara powinna być!
Lepiej być uczniem praktyki niż mistrzem teorii
Avatar użytkownika
AutoryteT
 
Dołączył(a): Śr gru 26, 2007 22:00

Postprzez michal2111 N sie 30, 2009 23:39  Re: Ciekawe filmiki ze świata F1

AutoryteT napisał(a):Kara dla Kimiego powinna być. Skręcał bo nie mógł poleciec prosto. Nawet nie próbował dalej skręcać tylko gdy już mógł to od razu odbił na pobocze. Kara powinna być!


:rotfl: :rotfl:
Za co? Co do skręcania. Nie miał miejsca, żeby się wcisnąć, chyba, że Kimi chciałby być ostatni. F1 to nie szachy. Tu się jeździ bez sentymentów. Gdyby Kubica tak zrobił, to byście się nad nim zachwycali, że taki manewr. A że na niego padło, to oczywiście Kimi zły, zdyskwalifikować go na 100 lat :evil: .

Zobaczmy na tor Hockenheim i pierwszy zakręt z szerokim poboczem - Nordkurve. Tam po starcie dochodzi do różnych dziwactw i mnóstwa przepychanek. Również do wielu przetasowań. Wszyscy przejeżdżają przez pobocze pełnym gazem. I co? Też karać.

Przed GP Austrii w 2003 dobudowano wiele poboczy (w tym w pierwszym zakręcie). Ile tam było przetasowań? I też brali pełnym gazem. Karać?

Takie jest moje zdanie.

Kubicomania doprowadza mnie do tego:
Obrazek

Przepraszam za off-top.
Avatar użytkownika
michal2111
 
Dołączył(a): Pt lis 02, 2007 21:54
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Postprzez yama46 Pn sie 31, 2009 0:25  Re: Ciekawe filmiki ze świata F1

Jakby ściął kara by mogła być, a on przedłużył drogę, zebral jeszcze bród na opony i ratował się przed wypadkiem. Nie ma możliwości by go za to ukarać. Tyle w tej sprawie. Co do filmow onboard hamiltona i buttona pokazuje, że nie mieli wpływu na te wypadki a co do barichella to się zastanawiam jak on chciał tam wyhamować przy takiej prędkości ;)
Avatar użytkownika
yama46
 
Dołączył(a): Wt lip 03, 2007 11:07
Lokalizacja: Poznań
GG: 8711923

Postprzez Pokwa Pn sie 31, 2009 8:37  Re: Ciekawe filmiki ze świata F1

Akurat bolidy Brawna najlepiej hamują w tym sezonie.
Miss You Kimi!
http://www.takeagift.pl/polecam:71634 Jak mnie nie lubisz to wejdź, zarejestruj się i wypełnij startową ankietę. Będę Ci dozgonnie wdzięczny.
Avatar użytkownika
Pokwa
 
Dołączył(a): Pn paź 01, 2007 18:55
Lokalizacja: Toruń
GG: 20964581

Postprzez AutoryteT Pn sie 31, 2009 8:55  Re: Ciekawe filmiki ze świata F1

michal2221 wkur**** mnie określenia Kubicomaniak. W F1 siedze od 2004 roku, czyli jak miałem 9 lat. Kubicy kibicuje bo jest POLAKIEM I MA SWOJE 5 MINUT. Trzeba się z tego cieszyć. A to napisałem, nawet gdyby tu wyjechał Massa, Hamilton, Kovalainen, Alonso napisał bym to samo co teraz. ŻE TAKIEGO CZEGOŚ NIE POWINIEN BYŁ zrobić. dziękuje
Edyta mówi, że to ty zacząłeś się interesować F1, kiedy Kubica zaczął dobrze jeździć. Więc kto tu jest Kubicomaniakiem?
Lepiej być uczniem praktyki niż mistrzem teorii
Avatar użytkownika
AutoryteT
 
Dołączył(a): Śr gru 26, 2007 22:00

Postprzez Damian375 Pn sie 31, 2009 9:14  Re: Ciekawe filmiki ze świata F1

michal2111 napisał(a):
AutoryteT napisał(a):Kara dla Kimiego powinna być. Skręcał bo nie mógł poleciec prosto. Nawet nie próbował dalej skręcać tylko gdy już mógł to od razu odbił na pobocze. Kara powinna być!


:rotfl: :rotfl:
Za co? Co do skręcania. Nie miał miejsca, żeby się wcisnąć, chyba, że Kimi chciałby być ostatni. F1 to nie szachy. Tu się jeździ bez sentymentów. Gdyby Kubica tak zrobił, to byście się nad nim zachwycali, że taki manewr. A że na niego padło, to oczywiście Kimi zły, zdyskwalifikować go na 100 lat :evil: .

Zobaczmy na tor Hockenheim i pierwszy zakręt z szerokim poboczem - Nordkurve. Tam po starcie dochodzi do różnych dziwactw i mnóstwa przepychanek. Również do wielu przetasowań. Wszyscy przejeżdżają przez pobocze pełnym gazem. I co? Też karać.

Przed GP Austrii w 2003 dobudowano wiele poboczy (w tym w pierwszym zakręcie). Ile tam było przetasowań? I też brali pełnym gazem. Karać?

Takie jest moje zdanie.

Kubicomania doprowadza mnie do tego:
Obrazek

Przepraszam za off-top.



Ludzie w Naszym Kraju są przewrażliwieni na Fanów Roberta, czy w Anglii, Ktoś mówi "Hamiltomaniak", w Finlandii "Raikkonomaniak".

Jak Ktoś jest fanem Roberta to jest, Ty jesteś fanem Raikkonena, to sobie bądź ja nic do Ciebie nie mam, więc przepraszam za przeproszeniem wpadać w moje upodobania.
Avatar użytkownika
Damian375
 
Dołączył(a): Wt kwi 01, 2008 0:40
Lokalizacja: Manchester

Postprzez lukizc Pn sie 31, 2009 9:22  Re: Ciekawe filmiki ze świata F1

Skąd oni mają te onboardy? :P Przecież w relacji TV tego nie było... Czy to BBC ma je na wyłączność?
Get well soon Bobby K!
Avatar użytkownika
lukizc
 
Dołączył(a): Pt kwi 10, 2009 10:07
Lokalizacja: ok. Oświęcim
GG: 9230678

Postprzez Sikorex Pn sie 31, 2009 9:23  Re: Ciekawe filmiki ze świata F1

Wg. mnie każdy jest tutaj fanem Kubicy, a jak mówi że nie jest to bezczelnie kłamie sam siebie , albo nas, bo chce być inny wyróżniać się, albo jakieś kompleksy leczyć.
Avatar użytkownika
Sikorex
 
Dołączył(a): Śr mar 05, 2008 14:51
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez Master Pn sie 31, 2009 9:28  Re: Ciekawe filmiki ze świata F1

sisiorex napisał(a):Wg. mnie każdy jest tutaj fanem Kubicy, a jak mówi że nie jest to bezczelnie kłamie sam siebie , albo nas, bo chce być inny wyróżniać się, albo jakieś kompleksy leczyć.


Dokładnie. Duża ilość osób - nie wiem, czy boi się o Kubicy napisać - wystawia opinie każdemu kierowcy F1, ale nic nie wspominają o Kubicy. Nie wiem, może się boją, że ktoś nazwie ich kubicomaniakami - są takie osoby, co mają taki tupet. To chore. Najlogiczniejsze jest, że każdy będzie kibicował swojemu rodakowi bez względu na wszystko. To normalna sprawa, jakże zrozumiała i jasna. Ale jak jest taki ekspert, co ogląda F1 od 1950 roku nazwie kogoś kubicomaniakiem to hańba dla jego ofiary. Stąd się rodzi "obawa", a ktoś jest dumny, jak po krytykuje Kubicę i nikt nie widzi w nim duszy kubicomaniaka. Może 80% użytkowników to emigranci z innych krajów ;)
Master
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2007 15:10

Postprzez Arnulf Pn sie 31, 2009 10:05  Re: Ciekawe filmiki ze świata F1

yama46 napisał(a):a co do barichella to się zastanawiam jak on chciał tam wyhamować przy takiej prędkości


Chodzi Ci o ten moment, gdy Barrichello ściął zakręt na pierwszym okrążeniu? Tam Barrichello wyhamowałby i zmieściłby się w zakręcie bez problemu. Tylko na pewno widział obracającego się Buttona, więc wolał nie jechać tam, gdzie właśnie zaczynał się karambol. :)
Arnulf
 
Dołączył(a): Pn sie 25, 2008 8:56
Lokalizacja: Mielec/Kraków

Postprzez Anderis Pn sie 31, 2009 12:11  Re: Ciekawe filmiki ze świata F1

sisiorex napisał(a):Wg. mnie każdy jest tutaj fanem Kubicy, a jak mówi że nie jest to bezczelnie kłamie sam siebie , albo nas, bo chce być inny wyróżniać się, albo jakieś kompleksy leczyć.


Nie chciałbym rozpoczynać nowej, emocjonalnej dyskusji, ale w mojej opinii, moja własna osoba nie wpisuje się w ten kanon. :P
Avatar użytkownika
Anderis
 
Dołączył(a): Wt paź 16, 2007 19:19
GG: 1295936

Postprzez Kubuś Fatalista Pn sie 31, 2009 12:36  Re: Ciekawe filmiki ze świata F1

sisiorex napisał(a):Wg. mnie każdy jest tutaj fanem Kubicy, a jak mówi że nie jest to bezczelnie kłamie sam siebie , albo nas, bo chce być inny wyróżniać się, albo jakieś kompleksy leczyć.


Wiesz są ludzie, którzy przed wejściem Kubicy do F1 mieli swoich idoli. Ja oglądam F1 od 2006 roku i nie mam problemu, aby do tego się przyznać, choć ogromna większość ludzi na tym forum za nic nie przyzna się, że ogląda Formułę 1 minimum od roku 2006. Jako że Kubica na początku był tylko kierowca testowym to chyba jak większość na początku sympatyzowałem z Schumacherem. Był też Rubensem. Ich tylko znałem. Nie zapomnę swojego zdziwienia podczas GP Bahrajnu, czemu Rubens nie jeździ w Ferrari. Z czasem moja sympatia przechodziła na Alonso głównie dla tego, że nikt go tu nie lubił (to samo jest z Interem po Calciopoli został praktycznie znienawidzony w Polsce). Ludzie mieli do Fernando podobne podejście jak do Hamiltona. Praktycznie wszyscy byli za Schumacherem i Kimim. Chyba jedynie chmiel i RENO mu kibicowali (możliwe, że ktoś jeszcze był, ale nie pamiętam). Po GP Francji coraz większą niechęcią pałałem, do Michaela i Ferrari. Od GP Węgier to już całkiem go znienawidziłem (sam nie wiem czy bardziej jego czy kierownictwo Ferrari). Gdy wszyscy ekscytowali się Polakiem w F1 ja żyłem wyłącznie walką Fernando o drugi tytuł mistrzowski. Od tamtego czasu nie wyobrażam sobie abym mógł kibicować innemu kierowcy. Próbowałem się przekonać do Nico, ale nic z tego nie wyszło. Żaden kierowca nie wzbudza u mnie żadnych emocji. No może jedynie negatywne. To, że ktoś jest Polakiem nie oznacza, że będzie kibicować swojemu rodakowi. Bierze się to często z tego, jacy są sportowcy. Jakie robią wrażenie.
Drzewo znów się zazieleni !
Avatar użytkownika
Kubuś Fatalista
 
Dołączył(a): So maja 06, 2006 10:12
Lokalizacja: Polesie

Postprzez Anderis Pn sie 31, 2009 12:47  Re: Ciekawe filmiki ze świata F1

Ja też się nie wstydzę przyznać, że pierwszy wyścig obejrzałem w roku 2006. I na początku oglądałem wyścigi tylko sporadycznie. I najważniejszym kierowcą w stawce był dla mnie Kubica, żyłem też trochę walką o MŚ (kibicowałem Schumacherowi) i wściekałem się na kolejne awarie Kimiego. Reszta dla mnie nie istniała. W pewnym momencie sezonu 2007 zacząłem się w to bardziej "wkręcać" i Kubica zaczął tracić dla mnie na znaczeniu, choć nadal był jednym z najważniejszych zawodników. W sezonie 2008 jeszcze cieszyłem się dobrymi wynikami Kubicy, jako, że walczył o mistrzostwo, ale już o wiele bardziej emocjonowałem się występami Williamsa. W tym roku praktycznie nie odczuwam żadnych emocji, gdy widzę Kubicę na ekranie na pozycji 1 czy 20. Nie to, że odczuwam emocje negatywne, czy źle mu życzę, po prostu nie robi to na mnie wrażenia. Nie zalicza się ani do tych, za których trzymam kciuki, ani do tych, którym w głębi ducha trochę złorzeczę. :-) Po części to wina zespołu, w jakim jeździ, po części tego, że o nic nie walczy, ale nie jest kierowcą, na którego wyniki patrzę w pierwszej kolejności i z emocjami. I nie jest tak, że chcę się za wszelką cenę odróżnić. Nigdy w życiu nikogo nie nazwałem Kubicomaniakiem, a dobrą jazdę Polaka potrafię docenić. Po prostu w ostatnim czasie nie odczuwam do niego żadnych emocji, więc do nie kwestia tego, że chcę się odróżnić, bo nad emocjami człowiek nie panuje (może ukryć efekty danych emocji, ale nie może sprawić, że przestanie/zacznie je odczuwać).
Avatar użytkownika
Anderis
 
Dołączył(a): Wt paź 16, 2007 19:19
GG: 1295936

Postprzez Damian375 Pn sie 31, 2009 14:47  Re: Ciekawe filmiki ze świata F1

Ja również się nie wstydzę, że pierwszy wyścig oglądałem na początku sezonu 2007, w 2006 pamiętam jak oglądałem wiadomości sportowe jak tam wyniki F1, nie miałem TV4 więc nie mogłem oglądać. Nie wiedziałem jakie stronki itp. :D.
Avatar użytkownika
Damian375
 
Dołączył(a): Wt kwi 01, 2008 0:40
Lokalizacja: Manchester

Postprzez rafaello85 Pn sie 31, 2009 15:45  Re: Ciekawe filmiki ze świata F1

sisiorex napisał(a):Wg. mnie każdy jest tutaj fanem Kubicy, a jak mówi że nie jest to bezczelnie kłamie sam siebie , albo nas, bo chce być inny wyróżniać się, albo jakieś kompleksy leczyć.


Zdziwię Cię - ja nie jestem jego fanem i mówię o tym głośno ( nie pisałem tego wczesniej ,ale Twój post trochę mnie do tego sprowokował). Oczywiście miło było usłyszeć Mazurka Dąbrowskiego rok temu, ale to wszystko. Moim jedynym i prawdziwym idolem był Michael Schumacher. Niemiec odszedł i nie mam już faworyta. Jestem natomaist wielkim fanem zespołu Ferrari i w zw. z tym trzymam kciuki za każdego zawodnika, który startuje w tej ekipie ponieważ zdobywa punkty dla mojego ulubionego zespołu.
Na chwilę obecną Polak jeździ w teamie, który jest ( a w zasadzie był ) rywalem Scuderii Ferrari. W bezpośrednim pojedynku Ferrari-BMW ZAWSZE trzymam kciuki za Ferrari i cieszę się, gdy czerwony bolid wyprzedza przeciwnika ( nawet jeśli to jest Kubica ), tak było, jest i będzie. Wynika to z faktu, że F1 zacząłem oglądać gdy Kubica był jeszcze młodym chłopakiem i gdy nikt ze światka ( albo mało kto ) F1 nie kojarzył jego nazwiska. Od bardzo wielu lat siedzę w tym sporcie i mam już swoich faworytów którym kibicuję. Szał kubicomanii ( pojęcie to rozumiem jako nagłe i rosnące w siłę zainteresowanie ludzi, osobą Roberta Kubicy ) w najmniejszym stopniu mnie nie poniósł. Nie poniósł i nie poniesie. Dlatego nie rozumiem gdy ktoś pisze, że każdy Polak musi uwielbiać Kubicę i mu kibocwać lub, że każdy Polak i tak mu kibicuje, ale się do tego nie przyzna :shock: Tak więc ja się przyznaję: nie kibicuję Kubicy; nie uważam go za najwybitniejszego zawodnika w stawce; mam do niego stosunek zupełnie obojętny - jest w F1 to ok, odejdzie to też ok. Ja często nawet nie wiem, które miejsce Robert zajmuje w piątkowych treningach ( dziadek nie raz mnie o to pytał i wielokrotnie nie potrafiłem mu udzielić tej informacji ) czy czasem nawet kwalifikajci. Po prostu szukając wynikóww tabelach, sprawdzam kierowców mojej ulubionej stajni i ich największych rywali. To wszystko. Chyba od roku ani raz nie zajrzałem do działu poświęconego Robertowi Kubicy, który znajduje się na naszym forum. Wcześniej nie raz, ani nie dwa omijałem newsy poświęcone postaci naszego rodaka. Teraz czasam je czytam, ale najczęściej tylko sprawdzam same komentarze.
Na koniec powiem jeszcze to - wolałem F1 sprzed sierpnia 2006r., a jeszcze bardziej sprzed okresu w którym TV4 ( 2004r? ) zaczął transmitować F1 w Polsce. Dlaczego? Bo wcześniej to był w naszym kraju sport niszowy. Zachwycaliśmy ( kilkunasto/kilkudziesięciotysięczna liczba fanów? ) się pojedynkami wspaniałych zawodników i wielkich czołowych zespołów. Później Polsat sztucznie nadmuchał balon popularności Roberta Kubicy i całej F1, efektem czego z roku na rok znalazły się setki tysięcy "wielkich kibiców", którzy uważają, że są super znawcami i wielkimi eskpertami :shock: Ich "mądrości" można poczytać na onecie, wp i ( o irionio ) coraz częściej także i w naszym serwisie. To są osoby, które myslą, że mają większa wiedzę od innych. Osoby, które myslą, że Kubica jest pępkiem świata i każdy Polak z marszu powinien go uwielbiać i dopingować. Otóż tak nie jest! Każdy ma prawo kibicować komu chce. Dobrze, że Polak ma swoich kibiców, dobrze że rodacy go wspierają, ale niech wszyscy zwrócą uwagę na to, że:
F1 to nie Kubica, a Kubica to nie F1! Tyle w temacie.
Obrazek
Avatar użytkownika
rafaello85
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 9:08

Następna strona

Powrót do Robert Kubica

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron