Trzeba uwzględnić co ludzie związani z F1 myśleli przed sezonem o Robercie. Widzieli jego testy dla Renault, ale nie byli tak entuzjastyczni jak my (znaczy rodacy Roberta). Sam BMW Sauber dość dłługo się zastanawiał (miał dylemat), czy postawić na Roberta (poza tym z tego co wiem, to Robert nie dostaje ani grosza za swoją pracę). Ostatecznie na szczęście dla siebie, Roberta i dla nas, postawili na niego. Ale inni (czyt. konkurenci i obserwatorzy) raczej uśmiechnęli się znacząco na decyzję szefowstwa BMW. Po prostu nie wierzyli, że Robert "się spisze". Nawet w "F1 Racing" dziennikarze brytyjscy stwierdzili, że BMW nie ędzie miało z niego za dużych korzyści (ocenili roberta na 4/10). Do czego zmierzam? Ano do tego, że konfrontując taką opinię z rzeczywistością Robert po prostu zaszokował wszystkich!!! Myślę, że nie tylko reporterom F1 Racing szczena opadła. I dlatego takie opinie powstają. Pewnie sam Mario Theissen był bardzo pozytywnie zaskoczony. Cytat z wypowiedzi szefa BMW Sauber: "Robert to zdecywanie pozytywna niespodzianka. Nie tylko sprostał oczekiwaniom, ale wyraźnie je przekroczył". Więc nie dziwota, że teraz zaczynają się pochlebne komentarze na jego temat. A zdanie z tematu to pewnie wyrwane z kontekstu (albo źle przetłumaczone) i chyba bardziej chodziło o to, o czym napisał gregoff
gregoff napisał(a):Sądzę, że chodziło o to, że gdyby w razie konieczności Kubica musiał kogoś zastąpić to by sobie poradził na torze.
A nie o to, że wsadzą Roberta do bolidu i wyślą na wyścig, bo jest taki super-extra itp.
P.S.: Ta kubicomania w mediach wśród "nie-znawców" zaczyna mnie denerwować... Całe szczęście, że Robert (moim zdaniem) jest na tyle inteligentny, że go to nie zepsuje. Poza tym za często to pewnie nie przebywa w Posce, więc pod tym względem tym lepiej dla niego
P.S.2: A tak w ogóle: jest już podobny temat:
Kubica pojedzie bolidem F1 juz w tym roku!!! więc po co otwierać nowy?