Robert Kubica w DTM

[Dime]

Też mam bardzo smutne odczucia po tym weekendzie, bardzo porównywalne z ubiegłorocznym GP Australii. Czekało się, była nadzieja na ten jeden błysk, że to 'coś' nadal jest i wielkie rozczarowanie.
DTM miał stanowić powrót do ścigania, ścigania żadnego podczas tego pierwszego weekendu nie było.

[idylla]

Starty w DTM miały pozwolić KUB się pościgać, a ponadto dać promocję Orlenowi. Po pierwszym weekendzie ani jedno ani drugie dobrze nie wygląda. Wczoraj jeszcze jakoś to wyglądało,dziś gdyby nie awaria NEW i zarżnięcie opon przez HAB Robert byłby ostatni tracąc do poprzedzającego zawodnika 30 kilka sekund czyli około 2s na okrązeniu. Jechał najgorszym tempem ze wszystkich zawodników i pr-owo nie ma to żadnego znaczenia czy samochód to crap, czy ekipa niedoświadczona etc...
Kolejny raz okupuje tyły. Jeśli Robert wiedział, że będzie ciężko to po co się pchał do serii której najprawdopodobniej w przyszłym sezonie nie będzie, gdzie nie będzie szans na skorzystanie z tegorocznych doświadczeń?

[wogx]

.

[sneer]

I trening na mokrym. W deszczu Robert ich wszystkich rozjedzie.
Tym niemniej: pamiętajmy, że jak było ustalane, że DTM, to było to w innych warunkach. Nie było covida. To również wpłynęło na przygotowanie świeżej ekipy. Alfa ma problemy, samy dziś powiedzieli, że mogli punktować i w F1 i w DTM. Tylko przemęczeni ludzie na to nie pozwolili. Więc, cóż, biorąc pod uwagę zapowiedzi (miało być fabryczne BMW), jestem przekonany, że Robert ma kontrakt na przyszły rok z Alfą. I w DTM jeździ, bo musi, pamiętajcie, że jakby co, to Robert od razu wskakuje do kokpitu.

[cwiek]

Robert ma kontrakt na przyszły rok z Alfą.

Też się łudzę, że tak jest. Niemniej nie zdziwię się, jak skończy się tylko na domysłach i fotel dla RK pozostanie w sferze naszych marzeń, a jego nazwisko nawet nie padnie w kontekście obsady. Niestety...

[sneer]

No, tak może być. W końcu sam Robert napisał fanom japońskim, że do zobaczenia w przyszłym roku, niekoniecznie w F1.... Ale mam nadzieję, że jednak kontrakt jest.

[rno2]

Dużo będzie zależeć od Vettela.Jeśli ten przejdzie do Aston Martina, to Perez jest łakomym kąskiem dla Alfy i Haasa.
Raczej na pewno zwolni się fotel Kimiego, bo wątpię, żeby chciał w przyszłym sezonie kontynuować tułaczkę na końcu stawki...

[exxxile]

Tylko Alfa / Sauber może zastąpić Kimiego nie tylko Perezem, ale także i Schwartzmanem, który jest w Akademii Ferrari i pewnie wygra w tym roku F2. Wcale bym też się nie zdziwił, jeżeli poza emeryturą Raikkonena pogoniliby też Giovinazziego (trudno oceniać czyste tempo, natomiast w dalszym ciągu popełnia sporo błędów) i postawili na duet Perez / Schwartzman.

Niestety, lata lecą, od powrotu RK za kierownicę bolidu F1 minęły już ponad 3 lata (wiosna 2017, jeżeli dobrze pamiętam?), i trudno nazwać jego powrót pełnym sukcesów, niezależnie od przyczyn. Aktualnie nie ma on ani zalet młodego, perspektywicznego talentu, ani nawet o doświadczeniu ciężko mówić, bo taki Perez dużo więcej powalczył w erze hybrydowej. Nie wątpię, że posiada zmysł techniczny, ale to może na inżyniera już papiery, nie kierowcę wyścigowego...

[Kazik]

Tylko Alfa / Sauber może zastąpić Kimiego nie tylko Perezem, ale także i Schwartzmanem, który jest w Akademii Ferrari i pewnie wygra w tym roku F2. Wcale bym też się nie zdziwił, jeżeli poza emeryturą Raikkonena pogoniliby też Giovinazziego (trudno oceniać czyste tempo, natomiast w dalszym ciągu popełnia sporo błędów) i postawili na duet Perez / Schwartzman.

Ja tam nawet myślę, że oprócz wspomnianej dwójki to w tej Alfie młody Mick Schumacher lobowany od pewnego czasu też może być brany pod uwagę pomimo, że talentu ojca to raczej nie posiada.
Nie wiem co musiałby zrobić Orlen brnąc w temacie żeby zmienić te realia...

[idylla]

Jak to co? Wyłożyć jakieś 10 baniek więcej niż PER pod warunkiem, ze w Alfie, a w zasadzie w SF nie będzie ciśnienia na wsadzenie kogoś z młodzieży. No i jeszcze powstaje zagwozdka jak bardzo Slim jest zdeterminowany na to żeby umieścić rodaka w Alfie bo możliwości licytowania sie z nim przez Orlen są raczej kipeskie. Pytanie czy warto?
Chyba, że za wyznacznik przyjąć gadanie Obajtka o świetlanej przyszłości?

[krzych]

W ogóle co za czasy nastały.. i o czym my dyskutujemy. Czy Orlen wyskubie dodatkowe grosiki, żeby upchnąć Kubicę w Alfie, bylebyśmy mieli tę odrobinę uciechy widzieć go na torze w stawce F1. Takie smutne się to zrobiło. Jeszcze nie tak dawno wszelkiej maści "paydriverami' się gardziło na forum. Sam nie wiem czy chciałbym na to patrzeć kolejny sezon, bo póki co Alfa osiągami jakoś nie grzeszy.

[KORraN]

Osobiście na ten moment chyba wolałbym powrót do rajdów - w fabryce na pierwszy sezon pewnie by miejsca nie znalazł, ale nawet w "satelickim" zespole powalczyłby pewnie o jakieś wygrane odcinki, co dałoby pewnie więcej frajdy i jemu i fanom. A kto wie, może na kolejny sezon udałoby się załapać już do normalnego zespołu.

[cwiek]

W ogóle co za czasy nastały.. i o czym my dyskutujemy. Czy Orlen wyskubie dodatkowe grosiki, żeby upchnąć Kubicę w Alfie, bylebyśmy mieli tę odrobinę uciechy widzieć go na torze w stawce F1. Takie smutne się to zrobiło. Jeszcze nie tak dawno wszelkiej maści "paydriverami' się gardziło na forum. Sam nie wiem czy chciałbym na to patrzeć kolejny sezon, bo póki co Alfa osiągami jakoś nie grzeszy.

Dokładnie. Nawet jak ORLEN wybuli niewiadomo jaką kasę i kupi jednak Kubicy fotel, to samochód zapewne będzie jaki będzie a i niewykluczone, że RK znów przegrywałby z zespołowym partnerem. Wtedy znowu będzie gadanie, że nie pasuje to, tamto, siamto. Czy tego chcemy? Wątpię...

[tomek evo]

Nie bądźmy takimi pesymistami. Nie należy z góry zakładać, że Alfa za rok będzie dalej taka słaba. Mogą się podciągnąć, skopiują coś z Ferrari i będą w środku stawki a w każdym razie nie na jej końcu. Obstawiam, że jedno miejsce zajmie Schwartzmann a drugie ktoś z dwójki Kubica-Perez przy czym Perez ma jeszcze w rezerwie Hassa, gdzie myślę, że fotel tam kosztować go będzie zdecydowanie mniej i gdzie w dużo większym stopniu może stawiać warunki. Orlen jako jeden z tytularnych ma na pewno coś do powiedzenia w kwestii obsady miejsc w kokpicie. Na miejscu RBR też bym się Perezem zainteresował bo to b. dobry kierowca a i marketingowo na rynku Meksykańskim by sporo zyskali. Dobry na tyle by naciskać na Maxa i robić dobrą robotę ale nie na tyle by było miedzy nimi na żyletki (zresztą zespół by nie pozwolił).

[idylla]

@up
Nie sądzę żeby RBR interesował się PER chyba, że zmienił podejście do swojego programu juniorskiego. Zawsze mogą zdegradować ALB do STR, a dać awans komuś z dwójki KVY czy GAS. Co do tego, że Orlen ma coś do powiedzenia odnośnie obsady fotela to też bym się nie zakładał. Co do zainteresowania Slima Haasem to jednak Alfa wydaje się być bardziej perspektywiczna. Gdyby myślał o wykupie zespołu( i zainwestowaniu w niego na zasadzie Strolla) to chyba najbardziej naturalnym kierunkiem byłby Williams bo na co komu Haas bez zaplecza( chyba, że planuje zakup starszego modelu SF )