Re: Robert Kubica w DTM
Napisane: N paź 18, 2020 14:20
Wczoraj długo pracowaliśmy w garażu próbując zrozumieć co się stało, ostatecznie wymieniliśmy wszystko, łącznie z silnikiem. Dziś byłem trochę niezadowolony po kwalifikacjach, ale w wyścigu było już lepiej.
Myślę, że ten problem trochę rzeczywiście nam pomógł, bo teraz dysponujemy lepszymi częściami niż wczoraj czy w poprzednich tygodniach
Mieliśmy mały problem dziś podczas pit-stopu, który mało osób zauważyło. Podjąłem ryzykowną decyzję, bo ktoś zapomniał podnieść lizaka i wyjechałem sam. Inaczej bym może jeszcze tam stał. Dzięki temu udało się wyjechać bez tłoku na torze
Ręce opadają.... zwłaszcza ten pitstop...