Forum Wyprzedź Mnie!

Dużo lepszą propozycją od marszu jest pomysł Mastera z koszulkami:
viewtopic.php?f=14&t=7426&start=1410

Niestety mam takie jak to ująłeś Damos psychodeliczne pomysły. Zawsze myślę, że warto próbować nawet jak pomysł nie jest do końca dopracowany i nie każdemu się podoba. Zobaczymy co z tego wyjdzie, a temat oczywiście możesz zamknąć
Pozdrawiam.

Razor rzeczywiście fajny pomysł i np w takich koszulkach potem jak już Robert dojdzie do siebie zorganizować jakieś spotkanie czy coś takiego, powitanie w stolicy.

Dla mnie ten pomysł jest niezbyt trafiony. Chcialem coś więcej jeszcze napisac, ale chyba to wystarczy :] Pozdro.

Dla mnie pomysł jest co najmniej dziwny i nie mający racji bytu. Pozdrawiam również :].

Witam! To mój pierwszy wpis choć czytam forum już od dawna.

Bardzo fajnie, że Kolega chce działać. Jest to świadectwo gorącego serca.

W dawnej Polszcze aby wyrazić swoje oddanie mówiono, że "dla ciebie bym swojej krwi utoczył". Gdzieś na F1.pl ktoś zauważył, iż Robert zawdzięcza życie ludziom, którym chciało się oddać krew i ten Kolega tam postanawia , że łącząc się z nimi , również odda krew w najbliższym punkcie krwiodawstwa.
To świetny, pożyteczny pomysł oddać krew przy okazji tego nieszczęsnego wypadku i zadedykować to Robertowi. Myślę, że taki przejaw troski najbardziej by go ucieszył i umocnił. Zresztą nie każdy może oddać krew , ale może włączyc się w inny wolentariat i pomoc poszkodowanym.
Portal powinien możliwie szeroko informować o tych inicjatywach i byłaby duża szansa na przebicie się do głównych mediów i wyniki tej akcji mogły by być świetne. Pamiętajmy jak wzrosła liczba dawców szpiku pod wpływem historii niszowego "artysty" niejakiego Nergala (znanego w dość egzotycznym kręgu) to cóż dopiero w przypadku autentycznego mega "dobra narodowego" jakim jest Robert.

Damos napisał(a): Nie jest ani tak dobrze, by urządzać wielką fetę ani tak źle by łączyć się w smutku i cierpieniu.

Genialnie powiedziane.

Na pewnym portalu są już naklejki "szybkiego powrotu do zdrowia Robert" prawda ,że sympatyczne? Dziwię się ,że nie ma jeszcze koszulek , natomiast akcja "brudny samochód" na którym właśnie takie zdanie możemy sami wypisać jest wciąż aktualna

Dziwię się ,że nie ma jeszcze koszulek

Dobra, chcecie prawdę o koszulkach to dostaniecie. Nie ma, bo ani serwis na tym nie zarobi, ani choćby mógł z chęcią zrezygnował z kosztów czy przeznaczył je na cele charytatywne . Sprawa wygląda tak, że koszulki wykonuje podwykonawca do którego idzie cały koszt ich zrobienia i wcale nie musi być chętny robić je poniżej kosztów produkcji — dla f1wm to wciąż sprawa wizerunkowa abyście mogli nabyć te wzory, ale w tej sytuacji trudno znaleźć wyjście, by być fair wobec wszystkich na czele z Robertem. Jest to cholernie delikatna sprawa. Tak to na chwile obecną wygląda to tak, że na tym obłowi się producent koszulek, co z kolei będzie klasycznym "zarabianiem na cudzym nieszczęściu". Firmowanie wiec w ten sposób tego przedsięwzięcia to sprawa dużo bardziej złożona niż się wielu wydaje — gdyby serwis F1wm był fizycznym wykonawca tych koszulek to tak, ale etatu szwaczki u nas nie i wszystko to jest realizowane przez podwykonawców.

Jeśli miałbym pomarzyć, wolałbym...autokary FORUM WYPRZEDŹ MNIE z kilku miast Polski i wycieczkę pod Mediolan, gdzie marsz odbyłby się na torze Monza. Ze zdjęć satelitarnych wynika, że chyba dałoby się zrobić tzw. pełna pętlę, tj. i tor obecny i owal. Byłoby pięknie

apropos sprzedaży koszulek z życzeniami powrotu Kubicy do zdrowia:

http://www.fakt.pl/Szok-Oni-zarabiaja-n ... 044,1.html
http://babol.pl/kat,1025465,title,Zeruj ... caid=5bcad

"chcą wykorzystać smutne nastroje Polaków"
"Żerują na wypadku Roberta"
"polscy „spryciarze” znaleźli metodę na zarobek"
"jest to poniekąd bezczelne zarabianie na czyimś nieszczęściu. "
"Powiedzmy sobie uczciwie – dość żenującą"
"granice przyzwoitości"
itd.

Teraz lepiej rozumiecie niechęć F1WM do sprzedawania czegokolwiek związanego z wypadkiem Roberta?